Papież: świadectwo jest podstawowe w ewangelizacji

VATICANNEWS.VA |

publikacja 05.10.2019 18:49

„Kościół jest misyjny, ponieważ Bóg jest pierwszym misjonarzem. On otwiera się wychodząc do nas, wchodzi w świat i przyjmuje to, co ludzkie” – te słowa Papież Franciszek skierował do uczestniczek 37. Kapituły Generalnej Zgromadzenia Jezusa i Maryi. Założyła je 200 lat temu św. Klaudyna Thévenet.

Papież: świadectwo jest podstawowe w ewangelizacji Jakub Szymczuk /Foto Gość “Jedynie dzięki spojrzeniu Boga wszystko staje się nowe. Tylko ogarnięci tym spojrzeniem, tak jak Maryja, możemy patrzeć na rzeczywistość oczami Boga i być Jego świadkami, ponieważ to spojrzenie zmienia i kształtuje nasze spojrzenie"

Ojciec Święty wskazał siostrom trzy drogi rozwoju. Pierwsza to bycie świadkami miłosiernej dobroci Boga. Trzeba postrzegać rzeczywistość, wychodząc od dobroci Boga, który kocha w sposób bezwarunkowy.

“Jedynie dzięki spojrzeniu Boga wszystko staje się nowe. Tylko ogarnięci tym spojrzeniem, tak jak Maryja, możemy patrzeć na rzeczywistość oczami Boga i być Jego świadkami, ponieważ to spojrzenie zmienia i kształtuje nasze spojrzenie – podkreślił Papież. – Powinniśmy patrzeć na nasz świat z sympatią, bez strachu, bez uprzedzeń i z odwagą, tak, jak patrzy Bóg, przyjmując za swoje cierpienia, radości i nadzieje naszych braci. Wychodząc z tego punktu, będziemy mogli głosić życiem i słowem, poprzez posługi i dzieła apostolskie Ewangelię oraz prowadzić do poznania i pokochania Jezusa i Maryi. «Jak dobry jest Pan!» - to były ostatnie słowa św. Klaudyny. Oby te słowa towarzyszyły wam na waszych ścieżkach, każdego dnia.”

Franciszek jako drugie wskazanie na przyszłość wymienił życie braterskie i wzajemną solidarność. Trzeba przekazywać młodym radość naśladowania Chrystusa poprzez wspólnotowe świadectwo wiary. Życie braterskie posiada znaczenie prorockie dla świata. Miłość powinna być światłem oczu. Wtedy relacje braterskie i wspólnotowe będą znakiem Ewangelii.
Jako trzecie wyzwanie na przyszłość Papież wskazał rozeznanie oraz odwagę pójścia dalej. Trzeba pytać, czego Duch Święty oczekuje dzisiaj. Nasze czasy wymagają odkrycia nowych środków ewangelizacji i misji, ale zawsze jako ciało apostolskie, ponieważ zadanie i wysiłki podejmowane w pojedynkę nie mają przyszłości – zakończył Ojciec Święty.