VATICANNEWS.VA |
publikacja 29.09.2019 20:05
W XVI w. w Kordobie wybuchła zaraza, która dziesiątkowała mieszkańców. Według tradycji archanioł Rafał ukazał się jednemu z chorych i obiecał, że ocali miasto.
pixabay Hiszpania, Kordoba
Wkrótce zaraza ustała. Św. Rafał został mianowany "wiecznym Stróżem miasta" i kilka lat później postawiono mu pierwsze tzw. "triunfo". Są to charakterystyczne dla Kordoby kolumny, na których stoi archanioł Rafał. Miasto pełne jest odniesień do św. Rafała: kościoły, ulice, place, stadion piłki nożnej i oczywiście samo imię, które jest bardzo popularne w Kordobie.
Archanioł Rafał miał też pomóc w odnalezieniu relikwii patronów miasta. Są nimi św. Acisclo i św. Wiktoria. Na mocy specjalnego przywileju miasto celebruje święto archanioła Rafała 24 października zgodnie z dawnym kalendarzem. Jednak już dzisiaj mieszkańcy Kordoby przybywają do kościoła Juramento, aby pomodlić się do św. Rafała, a potem spróbować "perol", czyli typowego dania z Kordoby.