Modlitwa bez rozproszeń jest oznaką miłości do Boga

Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC

publikacja 18.08.2019 06:00

Pouczenia duchowe św. Marka Eremity.

Modlitwa bez rozproszeń jest oznaką miłości do Boga GB_1984 / CC 2.0 Nic nie jest silniejsze od modlitwy, by otrzymać moc Bożą; nic też od niej bardziej pożyteczne, by zyskać Boże upo­do­banie

"Filokalia" zawiera trzy pisma Marka. Pierwsze dwa: "O prawie duchowym" i "O tych, którzy sądzą, że z uczynków będą usprawiedliwieni" początkowo tworzyły jeden traktat. W ślad za św. Pawłem głoszą, że królestwo niebieskie jest darem, a nie nagrodą za uczynki. Źródłem wszelkiego dobra jest Bóg i najważniejsza jest więź z Nim. Konieczne jest także zachowywanie przykazań, spełnianie dobrych czynów i asceza. Chociaż nie wystarczają one do wypełnienia prawa, są źródłem pokory, wiodącej do miłosierdzia Pana. Wreszcie, istotne jest to, co należy do sfery ducha i co stanowi „prawo duchowe”: wiara, nadzieja, cierpliwość, czyste sumienie, modlitwa.

2. Pan chciał pokazać, że jesteśmy zobowiązani do przestrzegania wszystkich przykazań, ale przyjęcie za synów jest łaską udzieloną ludziom przez wylanie Jego Krwi. Powiedział On bowiem: Gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, tak mówicie i wy: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Królestwo niebieskie nie jest nagrodą za uczynki, ale łaską Pana przygotowaną dla wiernych sług.

17. Niektórzy nie spełniają przykazań i sądzą, że wierzą w spo­sób właściwy. Inni wprawdzie ich przestrzegają, lecz ocze­kują, że królestwo Boże będzie im dane jako należna zapłata. Jedni i drudzy daleko są od prawdy.

18. Pan nie ma obowiązku wynagradzania sług. Kto jednak nie spełnia dobrze swych zadań, nie osiąga wolności.

27. Kto pragnie przetrwać duchowe zmagania, winien starać się o cierpliwość, pokorę, czujność i wstrzemięźliwość. Jeśli zaś usiłuje tego dokonać bez tych czterech cnót, zatrwoży swe serce, a nie przetrwa.

28. Wewnętrzne wyciszenie jest pożyteczne, bo uwalnia od zła. Jeśli jednak do modlitwy dołączą się jako pomoc cztery cnoty [główne], nic innego nie przyczyni się do szybszego opanowania namiętności.

29. Duch nie może się wyciszyć, pomijając sprawy ciała. Nie można też zburzyć muru dzielącego ducha i ciało bez wewnętrznego wyciszenia i modlitwy.

31. Nie ma doskonałej modlitwy bez wzywania Pana w swym wnętrzu. Pan wysłuchuje bowiem głosu umysłu, który woła nieustannie.

32. Umysł, który nieustannie się modli, porusza serce. Sercem zaś skruszonym i upokorzonym Bóg nie pogardzi.

33. Modlitwa także nazywa się cnotą, chociaż jest raczej matką cnót. Ona bowiem je rodzi, jednocząc człowieka z Chrys­tusem.

34. To, co czynimy bez modlitwy i właściwie skierowanej nadziei, staje się później szkodliwe i niedoskonałe.

37. Lepiej jest przywiązać się do Boga przez modlitwę i nadzieję, niż zachowywać pamięć o rzeczach zewnętrznych, nawet jeśli mogą być dobre i pożyteczne.

47. Nic nie stracisz z tego, co ofiarowałeś ze względu na Pana. We właściwym czasie odda ci On wielokrotnie.

54. Kto uczyni coś dobrego i szuka zapłaty, nie służy Bogu lecz własnej woli.

55. Niektórzy mówią: „Nie możemy czynić dobra, jeśli nie otrzymamy mocy i łaski Ducha Świętego”. Zawsze jednak są to ci, którzy dobrowolnie pogrążyli się w rozkoszach i uważając, że są zostawieni bez pomocy, domagają się tego, co jest zależne od ich samych.

56. Łaska została sakramentalnie podarowana tym, którzy są ochrzczeni w Chrystusie. Działa ona jednak w miarę wypełniania przykazań. Nie przestaje ona wspierać nas w ukryty sposób, musimy jednak czynić dobro, według możliwości. Najpierw, w Boży sposób, budzi ona sumienie. Dlatego nawet złoczyńcy, którzy się nawracają, podobają się Bogu. Łaska bywa też ukryta w pouczeniach, jakie daje nam bliźni. Niekiedy towarzyszy myślom podczas lektury i w naturalny sposób uczy rozum prawdy. Jeśli tylko nie ukryjemy talentu, a więc naszego udziału w rozwoju łaski, naprawdę wejdziemy do radości Pana.

57. Kto żąda działania Ducha Świętego, zanim wypełnił przykazania, podobny jest do niewolnika na targu, który w chwili, gdy się go nabywa, domaga się, by spisano poświadczenie zarówno jego kupna, jak i wolności.

63. Ziarno nie wzrośnie bez gleby i wody. Podobnie człowiek, nie znajdzie pożytku bez podjęcia trudu i pomocy Bożej.

64. Bez chmury nie spadnie deszcz, a bez czystego sumienia nie można podobać się Bogu.

66. Jeśli serce chce się oddać jakiejś przyjemności i przestaje się trudzić, wówczas staje się niby ciężki kamień, który stacza się w dół i niełatwo go zatrzymać.

71. Nikt nie jest tak dobry i litościwy jak Bóg. Ale i Stwórca nie przebaczy człowiekowi, jeśli on się nie nawróci.

72. Wielu z nas cierpi, gdyż nie może sobie poradzić z grzechami, nie patrzy jednak, że chętnie dopuszcza ich przyczyny.

84. Poznanie jest zawsze na tyle prawdziwe, na ile umacnia je łagodność, pokora i miłość.

85. Każdy, kto prawowiernie został ochrzczony, otrzymał w peł­ni sakramentalną łaskę. Później jednak utwierdza się w niej w miarę wypełniania przykazań.

87. W każdej sprawie módl się wytrwale. Nie potrafisz bowiem niczego dokonać bez Bożej pomocy.

88. Nic nie jest silniejsze od modlitwy, by otrzymać moc Bożą; nic też od niej bardziej pożyteczne, by zyskać Boże upo­do­banie.

89. Każde wypełnienie przykazań zależne jest od modlitwy. Nie ma bowiem nic, co można nazwać większym, niż miłość do Boga.

90. Modlitwa bez rozproszeń jest oznaką miłości do Boga ze strony tego, kto na niej trwa. Natomiast zaniedbywanie modlitwy i poddawanie się rozproszeniom świadczą o oddaniu się przyjemnościom.

91. Kto bez trudu czuwa, jest wytrwały i modli się, ten w wi­doczny sposób żyje w łasce Ducha Świętego. Kto zaś ma z tym trudności, ale trwa w postanowieniach, szybko otrzyma pomoc.

101. Na podstawie uczynków, słów i myśli jeden staje się sprawiedliwy, na podstawie zaś wiary, miłości i pokuty – wielu.

103. Pokora nie polega na tym, by wydać zły sąd o sumieniu, ale by rozpoznać łaskę Bożą i wspólnie z nią działać.

107. Nadzieja złożona w Bogu poszerza serce, a troska doczesna zawęża je.

108. Łaska Ducha Świętego jest jedna i niezmienna. Działa zaś w każdym człowieku tak, jak chce.

109. Kiedy deszcz spada na ziemię, nadaje roślinom jakość, właściwą ich naturze: słodkim – słodycz, gorzkim – gorycz. Podobnie łaska, która niezmiennie przenika serca wierzących, udziela im mocy, jakie są właściwe dla poszczególnych cnót. Dla człowieka znoszącego głód ze względu na Chrystusa, łaska staje się pokarmem, dla spragnionego słodkim napojem, dla marznącego odzieniem, dla trudzącego się ulgą, dla modlącego się zaś utwierdzeniem, dla smutnego pocieszeniem.

110. Słyszysz, jak Pismo mówi o Duchu Świętym, że spoczął na każdym z apostołów, zstąpił na proroka, działa, zostaje zasmucony, jest gaszony, oburza się, albo też, że jedni posiadają pierwsze dary Ducha, inni zaś są Nim napełnieni. Nie uważaj jednak, że Duch Święty się dzieli, zmienia czy posiada odmiany. Wierz natomiast, jak powiedzieliśmy, że jest On niezmienny, stały i wszechmocny. Dlatego w swych mocach pozostaje tym, czym jest i w Boży sposób udziela każdemu tego, co dla niego konieczne. Niby słońce, rozlewa się w pełni na ochrzczonych. Każdy jednak z nas zostaje oświecony, w miarę jak rozprasza ciemne namiętności i ich nienawidzi. Gdy zaś je kocha i wiąże się z nimi, pozostaje w ciemnościach.

122. Pamięć o Bogu jest trudem, jaki podejmuje serce, by wytrwać w pobożności. Kto natomiast zapomina o Bogu, oddaje się namiętnościom i traci duchową wrażliwość.

*

Powyższy fragment pochodzi z publikacji „Filokalia. Teksty o modlitwie serca”. 

O autorze: Św. Marek Eremita (V w.) – ważny wczesnochrześcijański autor ascetyczny, który pozostawił po sobie szereg traktatów. O jego życiu jednak nie wiadomo nic pewnego. Identyfikuje się go z Markiem, który był przełożonym klasztoru w Ancyrze w Azji Mniejszej w pierwszej połowie V wieku, później zaś – eremitą na Pustyni Judzkiej. W ascetycznych pismach Marka Eremity pojawiają się też tradycyjne tematy duchowości monastycznej: pamięć o Bogu, walka z myślami, czysta modlitwa, a więc pozbawiona rozproszeń, identyfikowana praktycznie z miłością Boga.