Człowiek w centrum komunikacji

VATICANNEWS.VA |

publikacja 26.06.2019 19:08

W Rzymie dobiega dzisiaj końca spotkanie europejskiego oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Komunikacji Społecznej SIGNIS. Podejmuje ono w wymiarze globalnym dialog ze światem mediów oraz zajmuje się promocją chrześcijańskiej wizji komunikacji społecznej.

Człowiek w centrum komunikacji Justyna Liptak /Foto Gość Jednym z ważnych pól zainteresowania, które pozostaje dzisiaj bardzo istotne jest edukacja medialna. Chodzi o refleksję nad tym, w jaki sposób dzisiejsze społeczeństwo powinno przygotować się do wchodzenia w kontakt z mediami, rozumienia ich języka, aby nie być jedynie bezradnym i biernym odbiorcą treści

Historia organizacji sięga roku 1928. Jest to stowarzyszenie na prawie papieskim, jedyne tego typu oficjalnie uznane przez Stolicę Apostolską. Mówi ks. prof. Marek Lis z uniwersytetu opolskiego, prezes SIGNIS-Polska.

"Członków stowarzyszenia można spotkać chociażby w jury ekumenicznym, czasami międzywyznaniowym lub międzyreligijnym na bardzo wielu festiwalach, rozpoczynając od tych najsławniejszych, jak chociażby w Cannes. SIGNIS funkcjonuje również na płaszczyźnie komunikacji i dialogu z dziennikarzami prasy drukowanej, radia i telewizji. Na spotkaniu, które odbyło się w Rzymie, byli obecni właśnie przedstawiciele tych mediów – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Marek Lis. – Jednym z ważnych pól zainteresowania, które pozostaje dzisiaj bardzo istotne jest edukacja medialna. Chodzi o refleksję nad tym, w jaki sposób dzisiejsze społeczeństwo powinno przygotować się do wchodzenia w kontakt z mediami, rozumienia ich języka, aby nie być jedynie bezradnym i biernym odbiorcą treści. To, co członkowie SIGNIS próbują robić zarówno w przestrzeniach krajowych, jak i międzynarodowych organizacji, to przypominanie o ogromnej wartości, jaką stanowi komunikacja, jaką jest człowiek, którego powinniśmy postawić w centrum komunikacji, a więc nie tylko zarobek, nie tylko komercja, nie tylko wymiar ekonomiczny, ale przede wszystkim takie humanitarne i humanistyczne podejście do tego, kim jesteśmy w świecie mediów.”