Strzegomska adoracja krzyża w klimacie "Pasji" Gibsona

ks. Przemysław Pojasek

publikacja 06.04.2019 21:55

Gra świateł, muzyka filmowa, dialogi postaci z męki Pańskiej - to pomysł duszpasterstwa młodzieży z parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Strzegomiu.

Finałowa scena inscenizacji zagranej w czasie adoracji krzyża. ks. Przemysław Pojasek /Foto Gość Finałowa scena inscenizacji zagranej w czasie adoracji krzyża.

Na nabożeństwo, które zorganizowali w piątek 5 kwietnia, zaprosili nie tylko parafian, ale i swoich kolegów i koleżanki ze szkolnych ławek.

- Młodzi ludzie nastawieni są dziś często na efekt "wow" i chcieliśmy w naszym pomyśle pokazać, że również męce i śmierci Zbawiciela towarzyszyły emocje. Wykorzystaliśmy do tego grę świateł, muzykę, stroje, ale i odgłosy wody, którą Piłat obmył sobie ręce, czy przybijanych gwoździ. Chcieliśmy, by nasi koledzy i koleżanki na chwilę oderwali wzrok od kolorowych ekranów i zobaczyli coś ważniejszego - mówi jedna z zaangażowanych osób.

Opiekunem duchowym grupy jest ks. Krzysztof Papierz, który podkreśla, że większość wykorzystanych scen to pomysł młodzieży. - Najbardziej podobała mi się scena finałowa, kiedy to Maryja pod krzyżem trzyma ciało zmarłego syna. Obok niej pojawiają się anioły z symbolami męki. Ta scena była inspirowana pietą, a Maryja jest naszemu miastu szczególnie bliska w wizerunku Matki Bożej Strzegomskiej - zwraca uwagę.

Sceny z męki Pańskiej przeplatane były refleksjami młodych na temat nawracania się.