Nasila się antykościelna nagonka w Nikaragui. „Biskupi nie mają nic wspólnego z chrześcijaństwem, działają jak terroryści" – stwierdził tamtejszy prezydent, odnosząc się do adwentowego przesłania hierarchów.

Nigdy jeszcze Daniel Ortega nie wypowiadał tak mocnych słów pod adresem biskupów. Stwierdził, że ich wola bycia mediatorami między protestującymi a rządem zmieniła kierunek i stali się aktywną częścią puczu. Nie mają nic wspólnego z Jezusem i z Jego nauczaniem – powiedział przywódca sandinowskich rewolucjonistów.

Biskupi Nikaragui w przesłaniu zaapelowali po raz kolejny do zwaśnionych stron o podjęcie dialogu, po ponad 7 miesiącach demokratycznych manifestacji przeciw rządowi, które doprowadziły do wielu ofiar i represji ze strony sił wiernych prezydentowi.