publikacja 13.09.2018 23:17
Gdyńska parafia pw. Matki Bożej Bolesnej świętowała koronację figury Matki Bożej Fatimskiej. Koronacji dokonał o. Leon Knabit, benedyktyn, który rekolekcjami przygotował parafię do uroczystego odpustu 15 września.
Piotr Piotrowski /Foto Gość
Gdynia. O. Leon Knabit koronował figurę Matki Bożej.
Ojciec Leon Knabit przed koronacją wygłosił naukę nawiązującą do życia Matki Bożej i jej objawień. Wskazał na konkretne polecenia przekazywane w orędziach Maryi. W nauce benedyktyn powiązał obecność Maryi z losami Polski, także współczesnymi.
- Wszędzie tam, gdzie są maryjne sanktuaria, gdzie Maryja działa, jest wolność. A Matka Najświętsza zawsze jest przy nas. Gdy w Ojczyźnie źle się dzieje, daje nam mocno znać. Można wręcz powiedzieć, że "pokazuje zęby". Tak zadziałała wielokrotnie w naszej historii, także najnowszej, gdy upadł komunizm - mówił o. Knabit.
Święto Matki Boskiej Bolesnej jest związane z cierpieniem Siedmiu Boleści Najświętszej Maryi Panny. Kult ten zapoczątkowali serwici. Św. Pius X ustanowił je na dzień 15 września. W Polsce obchodzono je już w XV wieku, a kult znalazł wyraz w formie godzinek ku czci Matki Boskiej Bolesnej.
Z czasem powstała w kościele modlitwa zwana Koronką do Siedmiu Boleści Maryi. Zatwierdził ją papież Benedykt XIII w 1724 roku. Rozważanie boleści Matki Boskiej ma nam uświadomić cierpienia, jakie były udziałem Matki Syna Bożego, która była z Nim zjednoczona w Jego męce, cierpieniu i śmierci.