Wspólnota Błogosławieństw - Wolne dzieci Boże

Teresa Małkiewicz

publikacja 24.03.2006 23:06

Jedną z form rekolekcji uzdrowienia wewnętrznego są warsztaty taneczne prowadzone przez Hélène. Anne Merlo wygłasza natomiast konferencje dotyczące takich zagadnień, jak odkrywanie swojej tożsamości, akceptacja swojego ciała, życie w Bożej obecności i, oczywiście, uwielbienie Boga przez taniec.

Członkowie Wspólnoty Błogosławieństw bywają także w Polsce. Miałam szczęście spotkać ich jakiś czas temu dzięki sesji rekolekcyjnej, którą poprowadzili Anne Merlo, Hélène oraz brat Aleksander, Polak mieszkający we Francji od pięciu lat. Sesja stanowiła jedną z form rekolekcji uzdrowienia wewnętrznego i odbywała się pod tytułem: „Uwielbienie Boga tańcem”. Mieszkający m.in. w Château Saint Luc członkowie Wspólnoty poruszali w głoszonych konferencjach takie treści, jak uwielbienie Boga przez taniec, życie w Bożej obecności, akceptacja ciała, odkrywanie swojej tożsamości.

Wspólnota Błogosławieństw

powstała w 1973 roku na południu Francji (dokładniejsze informacje znajdują się m.in. w książce Efraima „Deszcze jesienne”). Dwa młode małżeństwa - Efraim (prawdziwe nazwisko brata Efraima - Gérard Croissant) wraz z żoną Jo oraz ich przyjaciele - postanowiły założyć wspólnotę. Zamieszkali na probostwie protestanckim - Efraim był bowiem protestanckim pastorem - w miejscowości Vernoux-en-Vivarais. Powoli zaczęły do nich dołączać inne małżeństwa.
Z czasem doszło do przeobrażenia tej pierwszej wspólnoty we wspólnotę obecnie istniejącą, z wieloma domami w różnych częściach świata. W styczniu 2003 roku Wspólnota Błogosławieństw została zaaprobowana jako wspólnota na prawach papieskich, na razie na pięć lat.

Stopniowo wspólnota, do której dołączył m.in. brat Jo - ojciec Philippe Madre, zaczęła zbliżać się do katolicyzmu. Momentem przełomowym stało się przeobrażenie wewnętrzne brata Efraima, który odzyskał wiarę w obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Zaczyna po kryjomu chodzić na Mszę św.; w kościele ukrywa się za filarem. Następnie odkrywa Matkę Bożą, Kościół i Ojca Świętego. Wspólnota przechodzi na katolicyzm, pobłogosławiona przez jednego z biskupów we Francji, i obejmuje dom w Cordes - stary klasztor pokapucyński, w bardzo złym stanie, który stopniowo zostaje odrestaurowany.

Wspólnota gromadzi przedstawicieli różnych stanów - są kapłani, siostry zakonne, bracia zakonni, świeccy samotni, małżeństwa. Można się zastanawiać, jak możliwe jest pogodzenie formacji tak różnych osób. Otóż widać tu wyraźnie nowość, jaka pojawia się we współczesnym Kościele. Powstają wspólnoty, które jednoczą...


Efraim i Jo z córką - rok 1990. Dziś jest ich więcej.


...różne stany życia.
Wspólnota Błogosławieństw jest jedną z nich. Jeśli ktoś podejmuje decyzję wstąpienia do Wspólnoty - jest to bardziej decyzja odnosząca się do życia w tej właśnie Wspólnocie niż do wyboru określonego stanu (po wcześniejszym uzgodnieniu można zamieszkać przez pewien czas w domu Wspólnoty bez zamiaru wstępowania do niej). Nie jest to wspólnota monastyczna w ścisłym znaczeniu tego słowa, ale panuje tu klimat życia rodzinnego, z radykalizmem ewangelicznym.

Założyciele Wspólnoty opierali się na tekstach Dziejów Apostolskich, gdzie mowa jest o pierwszych chrześcijanach, którzy mieszkali razem, wszystko mieli wspólne, razem spotykali się przy stole, przy pracy i wspólnie się modlili.

We Wspólnocie są reprezentanci wielu krajów. - Kiedy w ubiegłym roku byłem w Izraelu - na 12 seminarzystów było 11 narodowości - mówi brat Olek. - Mamy domy prawie we wszystkich krajach Europy. Kto wie, kiedyś może i w Polsce powstanie dom Wspólnoty...

We Francji jest wiele nowych wspólnot; ich liczba dochodzi do kilkudziesięciu. Bardzo często ze sobą współpracują - organizują wspólne sesje, rekolekcje itp. Są to często wspólnoty dosyć znane, np. Wspólnota św. Jana, Wspólnoty Jerozolimskie, Wspólnota Chemin Neuf - Nowej Drogi, Chleb Życia, Wspólnota Eucharystii, która działa bardziej w Szwajcarii, Wspólnota Arki i wiele innych. Wspólnota Błogosławieństw (do 1993 roku nosząca nazwę Wspólnoty Lwa Judy i Baranka Paschalnego) w samej tylko Francji posiada około 30 domów.

jedną z form rekolekcji uzdrowienia wewnętrznego są...


...warsztaty taneczne
prowadzone przez Hélène. Anne Merlo wygłasza natomiast konferencje dotyczące takich zagadnień, jak odkrywanie swojej tożsamości, akceptacja swojego ciała, życie w Bożej obecności i, oczywiście, uwielbienie Boga przez taniec. Wszystkie konferencje i całe rekolekcje miały charakter głęboko przemyślanych i profesjonalnie poprowadzonych zajęć.

Treści konferencji są opracowywane na podstawie książek Jo - a napisała ich wiele (niektóre zostały przetłumaczone na język polski). Jo bardzo dużo pracuje nad odkrywaniem piękna i wartości kobiety we współczesnym świecie, jej godności i tożsamości. Jest także mowa o tożsamości mężczyzny oraz o różnicach pomiędzy kobietą i mężczyzną, także w świetle Pisma Świętego.

Członkowie Wspólnoty Błogosławieństw zafascynowani są także tańcem żydowskim i całą kulturą żydowską. Od początku istnienia Wspólnoty pojawiło się w niej pragnienie, aby celebrować szabat. Były to pragnienia niejako intuicyjne, pierwszy dom Wspólnoty poza Francją powstał bowiem właśnie w Izraelu. Wątek dialogu między judaizmem a chrześcijaństwem - bardzo istotny dla Wspólnoty - łączy się z zainteresowaniem kulturą Izraela - muzyką, tańcem, świętowaniem.

- Bardzo istotne jest

uzdrowienie wewnętrzne,
troska o nie jest podstawowym elementem przesłania Wspólnoty - opowiada brat Olek. - Dom, z którego Anne i Héle`ne pochodzą, z którym także ja byłem związany, to dom zajmujący się przyjmowaniem ludzi, ich formacją właśnie w kierunku uzdrowienia wewnętrznego. Jest to sprawa bardzo nam bliska.

Rekolekcyjne rozważania Anne o tożsamości dotykają problemu bardzo istotnego - kwestii tożsamości człowieka we współczesnym, dość skomplikowanym świecie, tożsamości chrześcijanina. Odkrywanie i określanie swojej tożsamości to kwestia dobrego funkcjonowania w życiu codziennym. Treści głoszone w czasie konferencji miały charakter nieco terapeutyczny, chodziło o uświadamianie zranień, problemów z przeszłości, które doprowadziły do kłopotów wewnętrznych. Konferencje te są głoszone na podstawie wiedzy medycznej i psychologicznej. Taniec w czasie rekolekcji był sposobem wielbienia Pana Boga, a zarazem formą ekspresji, miał również charakter psychoterapeutyczny.

- Jeżeli pragnieniem chrześcijanina wstępującego do nas - mówi brat Aleksander - jest uświęcanie się przez wspólnotę, to równocześnie jest na tej drodze uzdrowienie ze wszystkich zranień, które są we mnie. Dzięki temu mogę stać się wolnym dzieckiem Bożym; wolnym wobec Pana Boga i wobec moich braci. Wspólnota ma w tej kwestii duże, około 30-letnie doświadczenie, którym chce się dzielić. Wiele osób doświadcza podczas rekolekcji łaski działania Ducha Świętego - wielu składa na zakończenie tego cennego czasu refleksji i modlitwy świadectwa uzdrowienia.