Bp Budzik: Spadek powołań zmusza do poważnej refleksji

poważnej refleksji KAI/sx

publikacja 02.05.2009 21:21

To jeszcze nie alarm, ale widzimy potrzebę poważnej refleksji – w ten sposób spadek liczby powołań w Polsce skomentował dziś dla KAI sekretarz generalny KEP bp Stanisław Budzik. Podczas rozpoczętego dziś na Jasnej Górze spotkania Rady Stałej KEP i biskupów diecezjalnych mowa będzie m.in. o formacji kapłanów

Sekretarz generalny Episkopatu zaznaczył, że Rok Kapłański, który Benedykt XVI oficjalnie ogłosi 19 czerwca będzie dobra okazją do przyjrzenia się formacji kapłanów w Polsce. Dodał, że na zakończenie tych obchodów, papież ogłosi św. Jana Marię Vianney’a patronem wszystkich kapłanów na świecie.

„Przyjrzymy się postaci proboszcza z Ars, który dał przykład, jak niezwykłe owoce przynosi kapłańska świętość” – powiedział sekretarz generalny Episkopatu zauważając, że chociaż francuski kapłan nie był człowiekiem uczonym i światowym i choć nie opuszczał terenu swojej parafii, to świętość, którą emanował wpłynęła zarówno na oblicze katolicyzmu francuskiego jak i na Kościół powszechny.

„Świętość kapłana jest bardzo ważna w dziele skuteczności pracy ewangelizacyjnej” – zaznaczył bp Budzik.

Jednym z tematów obrad będzie wprowadzenie w polskich seminariach tak zwanego roku propedeutycznego. „Zanim kandydaci do kapłaństwa zaczną studiować teologię i zdobywać formację kapłańską, potrzebny jest czas duchowego przygotowania czy uzupełnienia wiedzy religijnej” – ocenił bp Budzik. Dodał, że w diecezji tarnowskiej, gdzie poprzednio pracował, taki właśnie czas przygotowania - w formie jednego semestru - wprowadzono już 10 lat temu i rozwiązanie takie sprawdza się bardzo dobrze.

„Rok propedeutyczny jest czymś istotnym, bowiem przygotowuje do wejścia na drogę radykalnie odmienną od dotychczasowej” – zwraca uwagę sekretarz generalny KEP.

Pytany o odpowiedź Kościoła hierarchicznego na spadek powołań kapłańskich bp Budzik powiedział: „Dostrzegamy ten spadek, odnotowywany od dwóch lat. Choć wiele krajów zazdrości nam liczby powołań, to – chociaż nie ma powodu do ogłaszania wielkiego alarmu – wyniki stanowią sygnał to poważnej refleksji” – ocenia bp Budzik.

Zdaniem sekretarza Episkopatu, cały Kościół winien zastanowić się jak skuteczniej docierać z do środowisk powołaniowych: rodzin i ruchów religijnych, skąd tradycyjnie pochodzi najwięcej powołań. „Owoce przynosi także intensywna modlitwa” – podkreśla bp Budzik

Bp Budzik poinformował także, że biskupi przedyskutują zmiany w statucie KEP, po drobnych, jak zaznaczył, uwagach przesłanych do jego projektu przez Stolicę Apostolską.

Wiadomo już m.in., że Stolica Apostolska zaaprobowała powołanie nowego ciała Episkopatu – Rady Biskupów Diecezjalnych. Rada, jak wyjaśnił bp Budzik, „będzie miała kompetencje wynikające ze szczególnej odpowiedzialności biskupa diecezjalnego za kierowanie Kościołem”.

Uwagi wynikające z dyskusji nad kompetencją Rady zostaną przesłane Stolicy Apostolskiej. „Myślę, że nowy statut KEP wkrótce zostanie zatwierdzony” – ocenił bp Budzik.