Pamięć o misjonarzach, którzy zginęli na misjach

PKwP/ BP KEP/ jk

publikacja 20.11.2008 17:00

Co najmniej 892 misjonarzy zginęło na świecie w latach 1980-2007. Ofiarami ataków na chrześcijan stało się również sześcioro Polaków: trzech zakonników, kleryk zakonny, ksiądz diecezjalny i siostra zakonna. Co roku wspominamy ich w Dzień Pamięci i Modlitwy za Współczesnych Misjonarzy Męczenników, obchodzony 24 marca.

Według danych włoskiej agencji misyjnej Fides w latach 1980-1989 zostało zamordowanych 115 misjonarzy. - Nie jest to z pewnością liczba dokładna, gdyż obejmuje nazwiska tylko tych zamordowanych misjonarzy, o których informacje dotarły do agencji – podkreśla ks. Jarosław Różański OMI, który analizował te dane. W latach 1990-2000 zostało zamordowanych w sumie 604 misjonarzy. W tej liczbie zostały ujęte także ofiary ludobójstwa w Rwandzie w 1994 r., kiedy to zginęło przynajmniej 248 osób zaangażowanych w głoszenie Ewangelii z posłannictwa Kościoła. W latach 2001-2007 zginęło 173 misjonarzy.

W szeregach misjonarzy-męczenników ostatnich lat nie brakuje naszych rodaków. W 1991 r. w Pariacoto w Peru zostali zamordowani o. Michał Tomaszek i o. Zbigniew Strzałkowski, misjonarze franciszkanie. Zginęli z rąk skrajnie lewicowego ugrupowania terrorystycznego Świetlisty Szlak. Na zwłokach o. Zbigniewa pozostawiono kartkę z hasłem: „Niech żyje wojna ludowa! Taki los spotka wszystkich sługusów imperializmu!” 15 grudnia 1994 r. w Bangui w Republice Środkowoafrykańskiej zamordowany został kleryk Robert Gucwa ze Stowarzyszenia Misji Afrykańskich. W 1998 r. w Loulombo w Republice Kongo zabito ks. Jana Czubę, misjonarza fideidonistę z diecezji tarnowskiej. Zastrzelony został przez rebeliantów z kręgu byłego kandydata na prezydenta Konga. Armia ta oskarżona jest także o zamordowanie w listopadzie 1998 r. sześciu księży katolickich i wiernych zgromadzonych w jednym z kościołów. W czwartek 17 maja 2001 r. przed domem misyjnym w Karna (Kamerun) został zastrzelony o. Henryk Dejneka, misjonarz oblat Maryi Niepokalanej. 11 maja 2003 została napadnięta i pobita w kościele Najświętszego Serca Jezusa w Kinszasie (Demokratyczna Republika Kongo) s. Czesława Lorek RSCJ. 65-letnia zakonnica zmarła w szpitalu 10 dni później.

Obecnie toczą się procesy beatyfikacyjne o. Strzałkowskiego i o. Tomaszka. Rozpoczęły się w pięć lat po śmierci na szczeblu diecezjalnym w Peru, a od 2002 r. dokumentacja procesu znajduje się w Kongregacji do Spraw Świętych w Rzymie. Biskup Wiktor Skworc zapowiedział ostatnio, że rozważa możliwość rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego ks. Jana Czuby i etap diecezjalny miałby toczyć się w Tarnowie, w zastępstwie diecezji Kinkala, na terenie której zginął 10 lat temu tarnowski misjonarz.

W 1993 r. po raz pierwszy został zaproponowany Dzień Pamięci i Modlitwy za Współczesnych Misjonarzy Męczenników. Inicjatywa Młodzieżowego Ruchu Papieskich Dzieł Misyjnych we Włoszech corocznie podejmowana jest 24 marca i w ten sposób nawiązuje do tragicznej śmierci arcybiskupa Salwadoru, Oscara Arnulfo Romero, zamordowanego przez snajpera 24 marca 1980 r. W obchody dnia Pamięci i Modlitwy za Współczesnych Misjonarzy Męczenników zostały podjęte także w Wenezueli, Kolumbii, Chile, Meksyku, Senegalu, Kamerunie, Ugandzie i Korei Południowej. W Polsce dzień ten obchodzony jest od siedmiu lat.

O polskich misjonarzach, którzy zginęli na misjach przypominają nazwy ulic, szkół i instytucji, którym patronują (m.in. Szkoła Podstawowa im. o. Zbigniewa Strzałkowskiego w Zawadzie, Gimnazjum im. o. Michała Tomaszka w Pieńsku, Zespół Szkół im. Ks. Jana Czuby w Słotowej, Diecezjalny Dom Formacji Misyjnej im. ks. Jana Czuby w Czchowie). Od 2004 r. rokrocznie odbywa się Memoriał o. Zbigniewa Strzałkowskiego – bieg, który ma upowszechnić pamięć o życiu i męczeństwie misjonarza. W tym samym roku po raz pierwszy przyznano Nagrodę im. Roberta Gucwy. Jest to „wyróżnienie dla młodych, którzy swoim myśleniem i działaniem nadają życiu wartość, głębszy, bardziej złożony sens”.