publikacja 25.05.2009 11:42
Powstała pierwsza kompletna interpretacja teologiczno-historyczna i etnograficzna fenomenu kapliczek przydrożnych Kotliny Kłodzkiej.
Foto: Mirosław Jarosz
Dotychczasowe nieliczne opracowania dotyczące małej architektury sakralnej, tzw. „Bożych młynów” nie uwzględniały przejawów pobożności ludowej wiernych. Były raczej jedynie opisami tejże architektury.
Ks. prof. Tadeusz Fitych z Kudowy Zdroju po raz pierwszy postanowił wyraźnie zaakcentować przestrzeń sakralną przydrożnych kapliczek i krzyży. – Ogrom wiedzy autora wynikły z bogatego materiału archiwalnego, obserwacyjnego i socjologicznego każe nam stwierdzić, że opracowanie tego tematu zasługuje na wysokie uznanie – mówi ks. prof. Jan Górecki z Uniwersytetu Śląskiego. Temat został opracowany w formie wystawy.
Zawiera ona fotografie, mapki, wykresy, świadectwa oraz syntezy historyczno-kulturowe na temat 202 obiektów małej architektury sakralnej na pograniczu kudowsko-nachodzkim. Panujący tutaj klimat kulturowy był zdominowany przez ludową duchowość pasyjną. Stąd wśród opisanych obiektów, powstałych w okresie 1707-2008 znajdujemy aż 12 Grup Ukrzyżowania, 32 „Męki „Pańskie” i 57 różnego typu krzyży (o wysokości do 7 metrów).
– Wydawać by się mogło, że czas tych krzyży i kapliczek, znaków wiary ludzi, którzy je stawiali skończył się, że są one reliktami przebrzmiałej i zamierzchłej obyczajowości – mówi ks. Tadeusz Fitych. – Można sądzić, że obumierają na swój sposób, murszejąc i próchniejąc, tak jednak nie jest. W dobie macdonaldyzmu i globalizacji, komputerów i podróży kosmicznych, wieżowców oraz banków piękniejszych niż świątynie, nadal wznosimy kapliczki i nisze, ustawiamy krzyże obok swych domów, na placach fabryk i miast, pośród pól i łąk, wzgórz i zagonów. Ich estetyka jest już jednak inna.
– Polska, a także Ziemia Kłodzka zwana przecież „Krainą Pana Boga”, Herrgottsländchen, Grafschaft Glatz – kontynuuje ks. prof. Fitych – była i jest krajem ludzi wierzących. Ta niekwestionowana prawda odzwierciedla się również w kudowsko-nachodzkim, wiejskim i miejskim krajobrazie. Rodzimy się, żyjemy i umieramy pośród kościołów, cmentarzy, kapliczek i krzyży przydrożnych.
W założeniu autora cel przedsięwzięcia ma trojaki charakter. Złożenie hołdu Janowi Pawłowi II, przy szlaku turystycznym z Jego imieniem, przy którym znajduje się wiele z prezentowanych kapliczek. Po drugie chodziło o inwentaryzację i kompleksową informację m.in. poprzez wydanie książki-albumu na rzecz tożsamości miasta i rozwoju turystyki kulturowej. Przede wszystkim zaś, wystawa „Boże młyny” jest próbą zachowania w pamięci ginącego piękna i wartości, które ono ze sobą niesie. Konsekwencją tego ma być opracowanie programów z myślą o rewitalizacji oraz ratowaniu zniszczonych krzyży i kapliczek przydrożnych.
Wystawa będzie otwarta do 31 maja w sali koncertowej w Pijalni Wód Mineralnych w Kudowie Zdroju w godzinach 8:00 - 20:00, po czym odwiedzi szereg miast polskich i czeskich.