Jubileusz 150 lat Sióstr Świętej Jadwigi Klejnot w koronie
Agata Combik
publikacja 25.06.2009 13:47
Gdybyśmy przyłożyli ucho do murów tej świątyni, może jeszcze usłyszelibyśmy jego głos – mówił kardynał Henryk Gulbinowicz w kościele pw. NMP na Piasku, wspominając ks. Roberta Spiskego, założyciela jadwiżanek. Wrocław pełen jest jego śladów, a może już wkrótce zyska w nim nowego błogosławionego.

Charakterystyczne, niebieskie welony jadwiżanek podkreślają ich cześć dla Matki Bożej.Okazją do przypomnienia postaci ks. Roberta były obchody 150-lecia założonego przez niego Zgromadzenia Sióstr św. Jadwigi. Matka Franciszka, przełożona wrocławskiej prowincji jadwiżanek, podkreśla, że jubileusz to czas wracania myślą do początków, czas dziękczynienia – zwłaszcza za ogłoszony 17 stycznia Dekret Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, stwierdzający heroiczność cnót sługi Bożego ks. Roberta Spiskego. – Chcemy coraz lepiej poznawać jego życie, by czerpać z niego przykład i realizować charyzmat, który nam pozostawił – mówi. – Ta myśl przyświecała nam przy planowaniu uroczystości w miejscach związanych z jego osobą i z historią zgromadzenia – w katedrze, gdzie przez lata ks. Robert był kaznodzieją, w kościele NMP na Piasku, gdzie pełnił posługę jako wikary oraz w Trzebnicy, w sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej, którą obrał na patronkę zgromadzenia.
Międzynarodowe świętoNa dziękczynne, jubileuszowe, czerwcowe triduum, do Wrocławia przybyły – na czele z przełożoną generalną matką Wincencją oraz wikarią generalną matką Michaelą – siostry reprezentujące wszystkie prowincje jadwiżanek (dwie polskie: katowicką i wrocławską, niemiecką, duńską, czeską, austriacką), a także placówki na Białorusi. W świętowaniu brali udział m.in. kard. Joachim Meisner z Kolonii, bp Antoni Stankiewicz, dziekan Roty Rzymskiej, biskupi z diecezji wrocławskiej, legnickiej, świdnickiej, zielonogórsko-gorzowskiej. W czasie Eucharystii w katedrze, której przewodniczył abp Marian Gołębiewski, bp Ignacy Dec przypomniał burzliwe losy zgromadzenia dotykanego restrykcjami w czasie kulturkampfu, II wojny światowej i komunistycznych rządów, a jednak rozwijającego się, jak ewangeliczne ziarno gorczycy.
W Trzebnicy kard. J. Meisner mówił o św. Jadwidze, patronce jadwiżanek, jako krzewicielce „kultury krzyża”, wzorze pokory, świadomej, że „wszystko, co ma jako księżna, pochodzi od Boga i otrzymała to dla innych". Obchody zamknęła Eucharystia w kościele NMP na Piasku, której przewodniczył kard. H. Gulbinowicz. – Ks. Robert Spiske to szlachetny kamień w koronie naszej 1000-letniej archidiecezji – podkreślał. Na Ostrów Tumski tego dnia przybyli wraz ze swymi przełożonymi klerycy świdnickiego seminarium, gdzie od niedawna pracują jadwiżanki.

Charakterystyczne, niebieskie welony jadwiżanek podkreślają ich cześć dla Matki Bożej.Przypominają NiepokalanąW diecezji wrocławskiej siostry mają swoje placówki we Wrocławiu i w Wawrzeńczycach (w pobliżu Kątów Wrocławskich). Ich wrocławskie przedszkole przy ul. Piwnej – cieszące się wielką popularnością – ma tradycje sięgające samych początków zgromadzenia. W XIX w. działała tu ochronka dla sierot. Potem placówka przybierała różne formy, aż po obecne przedszkole, w którym opieką otaczanych jest ponad 180 maluchów. Siostry angażują się nie tylko w wychowanie dzieci i młodzieży. Wrocławska jadwiżanka s. Dominika świętowała niedawno jubileusz 50-lecia pracy we wrocławskim seminarium. Kto może się poszczycić takim stażem pracy w jednym miejscu?
Kiedy zobaczymy gdzieś siostrę z niebieskim welonem, wiedzmy, że ten kolor to nie przypadek. Niebieska barwa tradycyjnie odnosi się do Matki Bożej. – Zgromadzenie powstało krótko po objawieniach w Lourdes i ogłoszeniu dogmatu o Niepokalanym Poczęciu NMP. Kolor welonu, wybrany przez samego założyciela, nawiązuje do Maryi – tłumaczy s. Bernadetta. O Niepokalanej oraz o św. Jadwidze przypomina także noszony przez siostry medalion z ich wizerunkami.
Sługa Boży ks. Robert SpiskeUrodził się 29 stycznia 1821 r. w Leśnicy koło Wrocławia, jako syn ubogiego szewca. W 1847 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Pracował m.in. w katedrze, w parafiach pw. NMP na Piasku i św. Doroty; jako kaznodzieja, spowiednik, wykładowca w seminarium, katecheta. Zasłynął jako opiekun osieroconych dzieci i młodzieży oraz osób chorych i starszych, pozbawionych opieki. Założył Stowarzyszenie św. Jadwigi, które potem przekształciło się w Zgromadzenie Sióstr św. Jadwigi. Jeszcze za życia nazywany był „apostołem miłości”. Zmarł 5 marca 1888 r. Jego grób znajduje się obecnie w zakonnej kaplicy sióstr jadwiżanek przy ul. Sępa Szarzyńskiego we Wrocławiu.