Nysa bł. Marii Luizy Merkert w 2009 roku, czyli szlakiem samarytanki

publikacja 24.10.2009 09:35

W drugą rocznicę beatyfikacji Marii Luizy Merkert oficjalnie otwarto w Nysie szlak prowadzący do miejsc, w których odnajdziemy ślady obecności błogosławionej.



Od 1984 r. s. Margarita Cebula towarzyszy grupom przybywającym do miejsc związanych z życiem Marii Luizy Merkert.


W budynku nyskiego liceum Carolinum przy ul. Sobieskiego bł. Maria Luiza wraz z siostrami opiekowała się chorymi uczniami, natomiast w czasie zawieruchy wojennej – rannymi żołnierzami i jeńcami. Przy ul. Celnej stała kamienica, w której błogosławiona przyszła na świat, a przy ul. E. Gierczak w zabudowaniach po zakonie bożogrobców, gdzie obecnie znajduje się Diecezjalny Dom Formacyjny, mieścił się szpital, w którym bł. Maria Luiza pielęgnowała chorych, będąc w nowicjacie u sióstr boromeuszek.

Kult Matki Marii
rozpoczął się tuż po jej śmierci. – Wtedy ludzie w kolejce stali przed Domem Macierzystym, by dojść do trumny i pożegnać się z kochaną matką. W pogrzebie wzięło udział 5 tysięcy wiernych, a kapłani szli w kondukcie żałobnym z zapalonymi świecami – opowiada s. Margarita Cebula. W 1964 r. doczesne szczątki bł. Marii Luizy zostały przeniesione z cmentarza Jerozolimskiego do kościoła św. Jakuba i św. Agnieszki, co pozwoliło wiernym na częstsze odwiedzanie jej miejsca spoczynku.

Początkowo do grobu przybywały członkinie Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety, a z czasem, zwłaszcza po rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego, coraz liczniejsze rzesze wiernych. – Beatyfikacja, która miała miejsce 30 września 2007 r., jeszcze bardziej wzmogła ruch pielgrzymkowy – podkreśla s. Margarita, która na co dzień oprowadzając grupy wiernych, przybliża im postać bł. Marii Luizy, nazywanej Śląską Samarytanką.

Śladami błogosławionej
może podążyć każdy, gdyż w drugą rocznicę beatyfikacji sfinalizowano wyznaczanie szlaku wiodącego przez miejsca, w których pracowała, mieszkała i modliła się kochana matka, założycielka Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety. Miejsca te oznaczone zostały szesnastoma tablicami z brązu, na których umieszczono sentencje i faksymilia podpisu błogosławionej.



Mieszkańcy Nysy na co dzień chodzą ulicami, które kiedyś przemierzała bł. Maria Luiza.


Pierwsza tablica, znajdująca się na Domu Macierzystym, została poświęcona w 1. rocznicę beatyfikacji. Kolejne montowano w ostatnich dniach września. Ponadto s. Margarita opracowała przewodnik, wydany w czterech językach, który ułatwi pielgrzymom odnalezienie wszystkich miejsc związanych z błogosławioną, a dzięki zamieszczonym na tablicach sentencjom można poznać osobowość i to, czym żyła błogosławiona Matka.

– Wybrane myśli bł. Marii Luizy ujęte są formie bezpośredniego zwrócenia się do człowieka – zaznacza s. Margarita. „Moje serce życzy Tobie wszelkiego dobra” przeczytamy na tablicy zawieszonej na murze okalającym kościół św. Franciszka, w którym rodzice błogosławionej zawierali związek małżeński. „Bóg jest dobrym Ojcem i spogląda na Ciebie z miłością” zapisano na tablicy wmurowanej w posadzkę przed wejściem do bazyliki mniejszej św. Jakuba i św. Agnieszki. To w tym kościele bł. Maria Luiza została ochrzczona, przyjęła I Komunię św., tu również miał miejsce akt wyniesienia jej do chwały ołtarzy.

Na szlaku znalazł się również szpital miejski im. Marii Luizy, Dom św. Elżbiety stojący przy ul. Słowiańskiej, dawny Dom Altarzystów przy placu Kościelnym, gdzie błogosławiona mieszkała w latach 1842–1846, kościół śś. Piotra i Pawła oraz cmentarz Jerozolimski, na którym umieszczona tablica głosi „Nie żyła daremnie”. To słowa zaczerpnięte z mowy pogrzebowej wygłoszonej przez ks. proboszcza Ferdynanda Neumanna. *** Powyższy tekst pochodzi z opolskiego 'Gościa Niedzielnego'.