Święty Szczepan - pierwszy męczennik

Piotr Drzyzga

publikacja 04.12.2008 11:56

Urodził się w Jerozolimie. Był jednym z 7 diakonów, których Apostołowie wybrali do pomocy w głoszeniu Ewangelii oraz do posługi ubogim, o czym wspominają Dzieje Apostolskie.

Święty Szczepan - pierwszy męczennik Carlo Crivelli (PD) Św. Szczepan męczennik

Jego pragnieniem było między innymi zreformowanie judaizmu. Prawowierni Żydzi za głoszenie chrześcijaństwa uwięzili go i oskarżyli o bluźnierstwo i występowanie przeciw Prawu i Świątyni. Postawiony przed Sanhedrynem wykazywał, że posłannictwo Jezusa było Bożym planem, a Żydzi, podobnie jak ich przodkowie, ustawicznie się im sprzeciwiają. A gdy w uniesieniu stwierdził, że widzi, jak otwierają się niebiosa, w których Jezus zasiada po prawicy Boga, rozwścieczyło to jego sędziów do tego stopnia, że bezzwłocznie wyprowadzono go za mury miasta i ukamienowano. Podczas kamienowania Szczepan modlił się by grzechy jego prześladowców zostały im wybaczone. Zginął w 36 roku. Przy jego śmierci miał być obecny (jako młodzieniec) Szaweł, późniejszy Apostoł Narodów.

Jest pierwszym chrześcijańskim męczennikiem – z tego względu określany jest mianem Protomartyr, co tłumaczy się właśnie jako „pierwszy męczennik”. Jego grób odkryto w roku 415. Ze staropolskich zwyczajów związanych z dniem świętego Szczepana warto wymienić te, podczas których rzucano w kościele w czasie Mszy świętej zboże na pamiątkę kamienowania lub, gdy w domach smarowano miodem deski przybite do belek stropowych i kiedy rzucone na nie ziarno przylegało, oznaczać miało to zapowiedź dobrych zbiorów.

W ikonografii przedstawia się Szczepana jako młodzieńca ubranego w dalmatykę (szatę liturgiczną diakona), lub w białą tunikę, zaś jako jego atrybuty występują księga, kamienie (spoczywające na niej, lub trzymane przez niego w rękach), a także gałązka palmowa. Jest patronem diakonów, woźniców, murarzy, krawców, kamieniarzy, tkaczy, kucharzy oraz diecezji wiedeńskiej.

Refleksja:

To, co w postawie świętego Szczepana może w nas, współcześnie żyjących, wzbudzić podziw, to jego niespotykana aktywność oraz fakt, iż zapoczątkował tak wiele działań, które kontynuowane są w Kościele katolickim do dzisiaj. Głosił Ewangelię Jezusa obficie korzystając ze Starego Testamentu. Dlatego można go, z przymrużeniem oka, zaliczyć do pierwszych biblistów.

Ów pierwszy męczennik może też uchodzić za jednego z pierwszych mistyków - widział otwarte niebo. Angażował się także w służbę społeczną i posługę ubogim, a przecież działalność charytatywna po dziś dzień jest jednym z najistotniejszych punktów wśród działań podejmowanych przez Kościół.

Dał także heroiczny przykład, w jaki sposób należy wybaczać swym prześladowcom i wrogom – coś, co nam, współczesnym, przychodzi zwykle z niebywałym trudem, czasem zaś nie potrafimy tego zrobić wcale...