Kaplicówka Z historią w przyszłość

Alina Świeży-Sobel

publikacja 21.08.2009 11:08

Skoczowskie wzgórze to szczególne miejsce, które przyciąga z wielu powodów. I choć w Skoczowie nie brak godnych uwagi historycznych pamiątek, odwiedzając to miasto podczas turystycznych wędrówek nie wolno ominąć Kaplicówki, z daleka widocznej za sprawą papieskiego krzyża.

Kaplicówka Z historią w przyszłość Foto: Alina Świeży-Sobel

Nie trzeba długo czekać, by przekonać się, że chętnie zaglądają tu mieszkańcy, którzy szukają tu wytchnienia i spokoju, a także turyści, podziwiający stąd wyjątkowo malowniczą panoramę Beskidów.

Przychodzą tu pielgrzymi, wędrujący szlakiem św. Jana Sarkandra i – przy pamiątkowym obelisku – wspominający obecność Jana Pawła II w tym miejscu w 1995 r. Ostatnio systematycznie gromadzą się tu czciciele MB Pompejańskiej, której obraz znajduje się od roku w kaplicy św. Jana Sarkandra.

Wzgórze pamięci i jedności
O historii urodzonego w Skoczowie św. Jana Sarkandra przypomina dedykowana męczennikowi kaplica na wzgórzu. Papieża, który ogłosił go świętym, nawiedził miejsce jego urodzenia i odprawił na Kaplicówce Mszę św. dla kilkuset tysięcy pielgrzymów, przypomina kamienny obelisk. Stojący obok kaplicy krzyż jest pamiątką spotkania Jana Pawła II z wiernymi w Katowicach-Muchowcu w 1983 r.

Symbolem ekumenicznej jedności, o którą prosił chrześcijan w 1995 r. podczas ekumenicznej modlitwy w ewangelickim kościele Świętej Trójcy, stało się na Kaplicówce bliskie sąsiedztwo tej świątyni i kaplicy św. Jana Sarkandra. Przypomina o niej także ekumeniczny festiwal muzyczny Panorama Sztuki Chrześcijańskiej „Musica Sacra”.

W związku z obchodzoną 15. rocznicą obecności Ojca Świętego Jana Pawła II na Kaplicówce miało miejsce wiele inicjatyw, które podkreślały historyczną wagę tego wydarzenia w dziejach Skoczowa. Wydano bogato ilustrowaną publikację dokumentującą przyjazd papieża do Skoczowa – z fotografiami wykonanymi także przez mieszkańców. Wśród dzieci i młodzieży przeprowadzony został międzyszkolny konkurs wiedzy na temat papieskiej pielgrzymki do Skoczowa, a najciekawsze prace też doczekały się publikacji.

Co roku na Kaplicówkę dociera sztafeta biegaczy ze skoczowskiej szkoły noszącej imię Jana Pawła II. Z okazji 15-lecia urządzono bieg dla osób w każdym wieku i na znacznie dłuższej trasie. Jeszcze nie zapadła decyzja, czy bieg połączy Skoczów z Ołomuńcem – miejscem śmierci św. Jana Sarkandra, czy też może z Rzymem – do grobu Jana Pawła II.

Lawendowe pole
Koncepcja zagospodarowania Kaplicówki została wybrana już kilka miesięcy temu. Przewiduje się w niej, że obok kaplicy powstanie punkt informujący pielgrzymów i turystów o niezwykłej historii Kaplicówki: kaplicy św. Jana Sarkandra, papieskiego krzyża i obelisku. Drogi dojścia na wzgórze będą specjalnie oznakowane.

Koncepcja zakłada zagospodarowanie wzgórza również dla celów sportowo-rekreacyjnych. Powstaną tu trasy biegów narciarskich, stok do zjazdów snowboardowych, makietę beskidzkich szczytów, a u stóp wzgórza – amfiteatr.

Część sakralna od części rekreacyjnej będzie oddzielona strefą ciszy: polem spacerowo-widokowym, sprzyjającym kontemplacji. Oddzieli ono również usytuowane poniżej kaplicy osiedle domów jednorodzinnych. Przewidziane jest w tej strefie pole kwitnącej lawendy: od schodów prowadzących na Kaplicówkę w kierunku krzyża i kaplicy św. Jana Sarkandra. – Pierwsza lawenda w tym roku już zakwitła i to taki symboliczny krok w kierunku realizacji nowej koncepcji. Obecnie w porozumieniu z władzami kościelnymi, w tym z diecezjalnym konserwatorem zabytków ks. prał. Stanisławem Czernikiem, przygotowujemy projekty kolejnych elementów, które po akceptacji Rady Miejskiej będziemy realizować stopniowo – tłumaczy burmistrz Janina Żagan.

Dla pielgrzymów i sportowców
– Należyte zachowanie tego miejsca i przekazanie przyszłym pokoleniom jego historii, wymaga jednak konkretnych inwestycji i nakładów. Obecnie wspólnie z Ołomuńcem – naszym czeskim partnerem – zamierzamy realizować projekt transgraniczny, w ramach którego powstanie solidne zaplecze dla pielgrzymów: z parkingiem, toaletami, kawiarenką – dodaje Janina Żagan.

– To bardzo dobry plan – przyznają zgodnie Lidia Wajdzik i Tadeusz Kopeć, animatorzy comiesięcznych nabożeństw pompejańskich, na które przyjeżdżają na Kaplicówkę pielgrzymi spoza Skoczowa, a nawet spoza Polski. Kult się rozszerza, więc taka baza dla pielgrzymów na pewno bardzo się przyda.

Jesienią tego roku powstanie też na Kaplicówce tor dla narciarzy biegowych. Pętla prowadzić będzie skrajem lasu, zostanie przygotowana i oznakowana. – Może sukcesy skoczowskiej zawodniczki Moniki Malik, tegorocznej mistrzyni świata w skibobie, przyciągną młodych naśladowców – entuzjastów sportów zimowych – cieszą się skoczowianie. I zapraszają do odwiedzania Kaplicówki już dziś…