Jędrzejów: U mistrza Wincentego

Agnieszka Dziarmaga

publikacja 05.12.2002 21:17

W ostatnią niedzielę sierpnia do sanktuarium bł. Wincentego Kadłubka w Arcyopactwie Ojców Cystersów w Jędrzejowie pielgrzymują tłumy pątników. Trwające kilka dni uroczystości mają ciekawą, choć nie tak dawną tradycję. Znacznie starszy jest kult mistrza Wincentego, patrona diecezji kieleckiej.

Jędrzejów: U mistrza Wincentego

Mistrz Wincenty, biskup krakowski, zrezygnował z zaszczytnego biskupiego tronu i przywędrował pieszo do Brzeźnicy (obecnie Jędrzejów), aby przywdziać cysterską kukullę. Tu, zamknięty w klasztornych murach, pisał piękną łaciną swą "Chronica Polonorum" - swoisty podręcznik historii, retoryki, etyki. Śmierć zaskoczyła go przy pracy 8 marca 1223 r. Przy relikwiach bł. Wincentego modlili się polscy królowie, kard. S. Wyszyński nazywał go "wychowawcą narodu", a kard. K. Wojtyła - "ojcem kultury polskiej".

Nastrój minionych epok
Szlachetne bryły zabudowań opactwa tak samo jak przed wiekami otaczają dywany szmaragdowych trawników, tak samo pachną róże i tak samo - po otwarciu klasztornej furty - ogarnie pielgrzyma błogi nastrój minionych epok, modlitwy i widoczne na każdym kroku efekty mrówczej pracy całych pokoleń mnichów.

To najstarszy kościół i klasztor Cystersów w Polsce (budowane jeszcze za życia św. Bernarda przez mnichów z Morimond). Do wnętrza kościoła wchodzimy przez kamienny barokowy portal i stajemy w nawie głównej - przed nami ołtarz Wniebowzięcia NMP, bodaj najpiękniejszy w świątyni. Właściwie każdy najmniejszy element obiektu jest cennym zabytkiem sztuki sakralnej, jak choćby słynne jędrzejowskie organy.

W centrum późnobarokowej kaplicy bł. Wincentego znajduje się ołtarz grobowy (ok. 1764). Na postumencie, wsparta na czterech srebrnych orłach, stoi trumienka z relikwiami. Ściany zdobią obrazy przedstawiające Błogosławionego, wota, pamiątkowe płyty, piękna lampka wieczysta, na sklepieniu freski... Tu od wieków, pomimo zmiennych kolei arcyopactwa, spieszą wierni, ufni w orędownictwo biskupa, który wolał być mnichem.

Biskup i zakonnik
Wincenty Kadłubek urodził się ok. 1150 r. w Karwowie k. Opatowa. Należał do rycerskiego rodu Różyców. Uczył się w pobliskiej Stopnicy i w katedralnej szkole krakowskiej. Studia w Paryżu i Bolonii zakończył uzyskując tytuł magistra. Był kapelanem i doradcą panujących, scholastykiem katedralnej szkoły krakowskiej i kolegiaty w Sandomierzu. Biskupem krakowskim został w 1208 r., w czasach burzliwych walk sukcesyjnych o tron krakowski. Kadłubek, uczestnik wielu synodów biskupich, opiekun kolegiat i klasztorów, człowiek niezwykle maryjny, admirator św. Bernarda, czciciel św. Floriana i św. Stanisława Szczepanowskiego, był zwolennikiem reform w kraju i w Kościele. W Polsce wprowadził zwyczaj palenia tzw. wiecznego światła przed Najświętszym Sakramentem.

Niespodziewanie rezygnuje z biskupstwa i w 1218 r. pieszo wyrusza do cystersów w Jędrzejowie - zakonu o dość ostrej regule. W miejscowości Sudół wita go poruszony opat Teodoryk wraz z francuskimi współbraćmi. Miejsce to upamiętnia Kopiec Spotkania.

"Błogosławiony nasz Patronie..."
O. przeor Aleksy Chalcarz, wicepostulator procesu kanonizacyjnego, twierdzi, że kult Wincentego Kadłubka zaczął się wkrótce po jego śmierci. Głęboką czcią otaczali go współbracia - jako jedyny został pochowany w osobnym grobie. Cześć zmarłego wzrastała, pomimo iż przez blisko 400 lat kościół obejmowała klauzura zakonna. W 1633 r. papież Urban VIII przyznał odpust zupełny za nawiedzenie świątyni, a specjalne uroczystości poprzedziły przeniesienie relikwii Wincentego do marmurowego sarkofagu w nawie kościoła. Nastąpiła - jak twierdzi Ojciec Przeor - prawdziwa "eksplozja cudowności": przywracanie wzroku, słuchu, mowy, uzdrawianie paralityków. Przy jego grobie modlili się m.in. Władysław Jagiełło, Kazimierz Wielki, Kazimierz Jagiellończyk, Władysław IV, Jan Kazimierz, Jan III Sobieski oraz wielu innych monarchów i dostojników kościelnych. Cudowne wydarzenia spisywano w "Dzienniku zdarzeń", powstawało wiele modlitw, litanii, pieśni sławiących Wincentego. Został beatyfikowany 18 lutego 1768 roku.

Do czasu kasaty opactwa jędrzejowskiego cystersi rozwijali kult bł. Wincentego, co później kontynuowali franciszkanie reformaci - aż do usunięcia ich z Jędrzejowa w 1870 r. Nowy etap rozwoju kultu nastąpił w okresie międzywojenym. Ks. S. Marchewka, drugi proboszcz erygowanej w 1913 r. przy kościele pocysterskim parafii pw. bł. Wincentego, dbał o publikacje na temat patrona, popularyzację związanych z nim rocznic (zorganizował np. sesję wincentyńską w 700-lecie śmierci), a składane przez wiernych dary przeznaczył m.in. na trumienkę-relikwiarz.

W ostatnich latach
W 1945 r. cystersi wrócili do Jędrzejowa. Ogromną rolę odegrała wówczas jędrzejowska Postulacja Kanonizacji bł. Wincentego, kierowana przez o. K. Świżka i o. A. Chalcarza. Proces kanonizacyjny rozpoczął się w 1959 r.

Pamiętne uroczystości towarzyszyły obchodom 200-lecia beatyfikacji. Koncelebrowanej Mszy św. z udziałem 32 biskupów przewodniczył abp Karol Wojtyła. Porywającej homilii wygłoszonej przez Prymasa Tysiąclecia wysłuchało ponad 40 tys. wiernych. Wtedy też w Jędrzejowie najprężniej rozwijał się ruch pielgrzymkowy i wycieczkowy. Przybywały grupy narzeczonych i całe rodziny. Duszpasterskie oddziaływanie wyrażało się w nowennie, odprawianej w każdy piątek ze Mszą św., modlitwie o kanonizację, odczytywaniu próśb i podziękowań, ucałowaniu relikwii umieszczonych w relikwiarzu w kształcie ręki i śpiewie pieśni o bł. Wincentym. Doroczne odpusty sierpniowe rozpoczyna procesja z relikwiami z klasztoru na Kopiec Spotkania, gdzie odprawiana jest Msza św.

Intensyfikacji kultu Błogosławionego służą uroczystości i jubileusze cystersów oraz ważne wydarzenia w klasztorze jędrzejowskim: obchody 900-lecia obecności zakonu w Polsce, Międzynarodowe Festiwale Muzyki Organowej i Kameralnej, sesje naukowe, publikacje itp.

Choć jest to program bogaty, to jednak - zdaniem o. Aleksego - więcej czcicieli mistrza Wincentego przybywało doń w czasach, gdy milicja utrudniała dostęp do sanktuarium. Tradycją w okolicy stało się, że młodzież licealna po studniówce składa tarcze szkolne i prośby do Wincentego, pary nowożeńców kierują doń pierwsze kroki. Nadal napływają tysięczne prośby i podziękowania za doznane łaski.

grudzień 2002