Adopcja Serca, czyli mam dziecko w Afryce

publikacja 08.01.2003 11:58

Adopcja Serca to indywidualny lub zbiorowy patronat nad sierotą lub ubogim, głodującym dzieckiem w Trzecim Świecie (gł. w Afryce). Podstawowy miesięczny koszt pomocy dla jednego dziecka to równowartość kilkunastu dolarów, plus kilka złotych na koszty organizacyjne. Opisany poniżej program zorganizował Ruch Maitri.

Na problemy dzieci Trzeciego Świata Ruch Maitri odpowiada w ramach programu pomocy "Adopcja Serca". Jest to patronat nad konkretnym wytypowanym przez misjonarzy dzieckiem przez modlitwę i pokrycie kosztów leczenia, utrzymania i ew. nauki - symboliczne przyjęcie go do polskiej rodziny, choć przebywa w swojej ojczyźnie. Wspieramy głównie sieroty, ale też inne dzieci i młodzież w równie trudnej sytuacji (zwłaszcza w ośrodkach dożywiania dla zagłodzonych dzieci, w więzieniach, dzieci ulicy czy z rodzin uchodźców).

Podstawowy miesięczny koszt wsparcia jednego dziecka to równowartość 15 dolarów (obecnie - tj. w 2003 roku - ok. 66 zł) plus 3 zł na koszty administracji programu. Pomagamy głównie sierotom - ofiarom wojny w Rwandzie, a także w Burundi i Kongo Dem., gdzie sytuacja jest podobna. Akcja rozszerza się też na inne kraje. Wspieramy już niewielkie ilości sierot w Boliwii, Sudanie i Kamerunie.

Jak włączyć się do programu?

Można go wspierać modlitwą i poprzez jednorazowe lub systematyczne wpłaty na konto Ruchu Maitri. Nie jest natomiast możliwe przesyłanie paczek. W pełni można włączyć się do programu przez nadesłanie wypełnionej deklaracji i regularne pokrywanie zadeklarowanych kosztów. To zobowiązanie można podjąć idywidualnie lub w imieniu kilku osób (np. rodziny, znajomych, wspólnoty, klasy itp.), które złożą się na ten cel.
Pomoc najczęściej odbywa się w trzech etapach, choć życie stwarza też sytuacje, których nie można ująć w żadnym schemacie.

1. Dożywianie
Ten pierwszy etap polega na leczeniu i odkarmieniu zagłodzonych dzieci. Odbywa się on anonimowo i trwa kilka miesięcy. Środki na ten cel pochodzą z różnych źródeł, nie tylko od uczestników programu Adopcja Serca.

Można potraktować ten etap jako wstęp do etapu następnego, lub zadeklarować udział tylko w tej formie pomocy przez dłuższy okres czasu. Tę formę cenimy ją najwyżej, gdyż jest najbardziej bezinteresowna, a minimalna administracja związana z pomocą pozwala objąć nią więcej dzieci.
Wsparcie dla ośrodków dożywiania jest nieocenioną pomocą dla dzieci, które bez niej skazane byłyby na śmierć z powodu nędzy i głodu. Ponieważ każda przerwa czy nieregularność w działaniu ośrodków dożywiania może być tragiczna w skutkach, zależy nam na współpracy z osobami, które chciałyby zadeklarować określone wpłaty przez pewien okres czasu. Pozwoli nam to zapewnić stały budżet dla programu pomocy i planować związane z nim wydatki na zakup żywności, opłacenie personelu itp.

Decydując się na wspieranie ośrodków dożywiania można zadeklarować dowolną sumę na dowolny okres czasu.

2. Utrzymanie dziecka

Po wyzdrowieniu część dzieci obejmujemy długofalową pomocą, dzięki której mogą znaelźć miejsce w rodzinach zastępczych lub - gdy są same - nie cierpieć głodu. Pomoc trwa w zależności od wieku dziecka co najmniej 2 lata, do ukończenia 18 lat. Po co najmniej pół roku od pierwszej wpłaty na dożywianie można otrzymać informacje o przydzielonym dziecku, jego zdjęcie, niekiedy nawiązać korespondencję, która służy wzajemnemu poznaniu i zbliżeniu (w razie potrzeby pomagamy w tłumaczeniu). Natomiast w żadnym wypadku nie jest możliwe odwiedzanie dzieci czy sprowadzenie ich do siebie.

15 dolarów starcza na bardzo skromne utrzymanie, najczęściej też pomaga opłacić naukę w szkole podstawowej (choć już nie zawsze). Na szkołę średnią nie starczy nigdy. Niezależnie od utrzymywania przydzielonego nam dziecka można zadeklarować dodatkową pomoc w dożywianiu dla innych dzieci.

3. Pomoc w nauce

Udział w tym etapie pomocy nie jest koniecznym warunkiem przystąpienia do Adopcji Serca. Podejmują go ci, których stać na dopłaty do 15 dolarów.

Szkoła podstawowa - dodatkowe 25 dolarów (ok. 110 zł) rocznie. Składa się na to: opłata szkolna, zakup przyborów i mundurka szkolnego (często jedynego ubranka dziecka). Nauka trwa 6 lat. Pragniemy, by wszystkie dzieci objęte Adopcją Serca ukończyły szkołę podstawową. Można pokryć koszty nauki jednej lub kilku sierot, przez jeden rok lub przez dłuższy czas. Pieniądze wpływają na ogólny fundusz, z którego w sposób dla nas anonimowy korzystają poszczególne dzieci w trudniejszej sytuacji materialnej. Mogą jednak pojawić nie tylko przeszkody materialne w podjęciu nauki.

Szkoła średnia - dodatkowe 6 dolarów (ok. 27 zł) miesięcznie. Składa się na to: opłata szkolna, zakup przyborów i podręczników, mundurka szkolnego, opłacenie koniecznego internatu lub stancji. W pierwszym roku nauki trzeba zakupić wyposażenie niezbędne do internatu. Pomoc trwa do ukończenia nauki (4-6 lat, zależnie od profilu szkoły). Wspomagana młodzież jest w czasie nauki zobowiązana do pomocy w nauce młodszym sierotom i do innych prac w okresie wakacyjnym, np. pomoc w akcjach charytatywnych.

Szkoła Życia dla dorastających dziewcząt - dodatkowe 25 dolarów (ok. 110 zł) rocznie. Pomoc trwa do ukończenia nauki (od 6 miesięcy do 4 lat, zależnie od ich możliwości i już zdobytego wykształcenia). Z pomocy korzystają nie tylko sieroty, ale też dziewczęta bardzo biedne i kalekie (te ostatnie potrzebują większego wsparcia), które nie mają możliwości zarabiania i są zagrożone moralnie. Misyjne Szkoły Życia przygotowują dziewczęta do samodzielnego życia. Uczą się kroju, szycia, robótek ręcznych, gotowania, czytania, pisania i katechizmu. Otrzymują też wychowanie ogólne. Po ukończeniu nauki będą się mogły samodzielnie utrzymać.

By wesprzeć program pomocy dla dziewcząt, można objąć patronat nad konkretną dziewczyną przez modlitwę i pokrycie jej kosztów utrzymania i nauki, a także złożyć dowolną ofiarę na koszt utrzymania i wyposażenia Szkoły Życia w przybory, sprzęt i materiały. Jest to ogromna pomoc dla dziewcząt, które bez naszego wsparcia skazane są na nędzę i poniewierkę.

U W A G A ! Chcąc wspierać młodzież w szkole średniej lub Szkole Życia, trzeba od razu to zadeklarować, wypełniając odpowiednią rubryką w odcinku C deklaracji. Nie możemy bowiem zagwarantować, iż dziecko po ukończeniu szkoły podstawowej będzie mogło kontynuować naukę.

Droga naszych pieniędzy

Ofiary wpłacamy na konto Ruchu Maitri, koniecznie podając cel wpłaty. Prosimy śledzić kurs dolara i rewaloryzować na bieżąco podane kwoty. Składkę obliczamy według kantorowego kursu sprzedaży z zaokrągleniem do 1 zł w górę. Zachęcamy do wpłat za pewien okres z góry - zmniejsza to pracochłonność i koszty akcji (obowiązuje wysokość składki w momencie wpłaty).

Pieniądze przekazujemy na ręce polskich misjonarzy w Rwandzie - głównie do Sióstr Pallotynek i Sióstr Służek N.M.P. Niepokalanej. Oni decydują o sposobie ich wykorzystania. Najczęściej przekazują dzieciom lub ich opiekunom pomoc w naturze. W okresach większych wydatków (np. na początku roku szkolnego) dzieci otrzymują dodatkową pomoc. Misjonarze przysyłają nam okresowo sprawozdania finansowe.

Wszystkie dzieci otrzymują jednakową pomoc - żadne nie może być wyróżniane, by nie powodować zadrażnień i zazdrości (co może nawet skończyć się tragicznie). Jeżeli ktoś chce wpłacać więcej, przyjmiemy ten dar z wdzięcznością, ale na fundusz ogólny.
Gdyby ktoś z jakiegokolwiek powodu musiał zrezygnować z wpłat, prosimy, aby nas o tym KONIECZNIE zawiadomić.

Czego można od nas oczekiwać?

Stałych ofiarodawców co jakiś czas informujemy o stanie akcji i o sytuacji w Afryce. Chętnym wysyłamy co miesiąc gazetkę My a Trzeci Świat lub informujemy o umieszczeniu nowego numeru w internecie i informujemy o spotkaniach (np. z misjonarzami) i rekolekcjach naszego Ruchu. Pod koniec pierwszego kwartału przesyłamy raporty o wpłatach na nasze konto za miniony rok. Uczestników programu informujemy o kolejnych krokach, jakie należy wykonać.

Nie jesteśmy w stanie prowadzić z każdym indywidualnej korespondencji, częściej potwierdzać wpływające wpłaty ani realizować próśb przekraczających zwyczajne ramy akcji. Całą pracę wykonujemy społecznie po wypełnieniu swych obowiązków zawodowych i rodzinnych, liczymy więc na zrozumienie i cierpliwość. Liczymy też na pomoc w propagowaniu naszej idei i szukaniu kolejnych ofiarodawców. Zachęcamy zwłaszcza do osobistego włączenia się do wspólnoty Ruchu Maitri i do pracy przy organizowaniu pomocy - największym problemem jest mała ilość współpracowników.

Co miesiąc w intencji Ofiarodawców, Uczestników i Sympatyków naszego Ruchu odprawiane są 3 Msze św. Włączamy do nich zbiorowo indywidualne intencje, nadesłane na nasz adres. Towarzyszy nam wdzięczność naszych misjonarzy i ich podopiecznych, wyrażająca się w modlitwie.