Akcja „KRZYŚ”

Ogólnopolska Akcja Pomocy Kierowcom

publikacja 21.07.2003 10:05

„KRZYŚ” to nowy, dobry zwyczaj wspomagający naszych kierowców w ich obowiązkach!

Owoce akcji
Legenda o św. Krzysztofie
Przykazania i modlitwa kierowcy
Co to jest MIVA?
Akcje MIVA Polska
Głupota, przeznaczenie, grzech



„KRZYŚ”



- pomoże Ci wrócić bezpiecznie do domu
- uchroni Cię przed:
wielkim mandatem,
utratą prawa jazdy,
życiową tragedią,
wypadkiem,
kalectwem ...

Jak?


- proponujemy wprowadzenie dobrego zwyczaju w Twojej rodzinie, wśród przyjaciół, znajomych

Zasady „KRZYSIA”:


- jadąc na imprezę, wesele ... wybrać „KRZYSIA” osobę, która DZIŚ JEST KIEROWCĄ- NIE PIJE
- udekorować "KRZYSIA" naszym znaczkiem, aby wszyscy wiedzieli, że to ważna osoba - odnosili
się z życzliwością, nie namawiali, nie częstowali...
- „KRZYŚ” ma być znany wszystkim - nosi znaczek!

Zamów znaczek „KRZYSIA”

(tylko w MIVAPolska).

Może to być super prezent dla rodziny, przyjaciół...
Znaczek zaprojektowany został przez Andrzeja MLECZKO

Zamów znaczek i promuj tę akcję wszędzie!
MIVA Polska - ks. Marian Midura
ul. Byszewska 1, skr. poczt.112
03-729 WARSZAWA 4
tel. 0/.../22 678 5983 fax. 0/.../22 743 95 27

Kupując znaczek wspierasz też polskich misjonarzy!
Pomóżmy, aby wszyscy poznali i polubili "KRZYSIA"!

Więcej na następnej stronie

Owoce „KRZYSIA”


Dziękując za bezpiecznie przejechane kilometry POMAGAMY w budowie BARKI dla misjonarza!



Drodzy Przyjaciele!
Jestem misjonarzem Redemptorystą pracującym w Boliwii. Na dalekie misyjne wyprawy trwające wiele dni, chcemy zbudować BARKĘ RZECZNĄ przeznaczoną do opływania - odwiedzania parafii i wspólnot tak w górę rzeki jak w dół, gdzie odległości są duże, nawet do 9 dni płynięcia zwykfąłodzią. Byłaby to barka przeznaczona nie tylko dla misjonarza, ale i dla lekarza, pielęgniarki, którzy udawaliby
Parametry barki: 18 m długości i 5 m szerokości, z dwoma piętrami, na których pokładzie, znajdowałyby się 4 kajuty mieszkalne, gabinet dla lekarza, sala wielofunkcyjna - różnego użytku ze specjalną siatką przeciw komarom. Można by też odprawiać Msze święte i przewozić ludzi. Barka napędzana będzie silnikiem od samochodu ciężarowego. Przewidywany koszt całej inwestycji wynosi ok. 15 000 $. Dlatego zwracamy się z prośbą do Was o pomoc w zrealizowaniu naszego projektu. Niech nasz Zbawiciel obdarza Was łaskami.

Z modlitwą Ojciec Mariusz Jachym, redemptorysta
Parafia Rurrenabaque, Boliwia



Projekt realizuje MIVA Polska - środki transportu dla misjonarzy

konto: Komisja Episkopatu ds. Misji
PeKaO S.A. l O/Warszawa 69124010371111000006916802
MlVA Polska - Akcja Św. Krzysztof
Za każdego kierowcę misjonarze odprawiają Msze Święta!

Misjonarze na Amazonii otrzymali już od nas pomoc - silnik do łodzi. Ta BARKA będzie widocznym znakiem jak polscy kierowcy dziękują św. Krzysztofami za opiekę w podróżach. Na Barce umieścimy napis i flagę Polski.
Dziękuję za pomoc i życzliwość, ks. Marian Midura

Więcej na następnej stronie

Legenda o Św. Krzysztofie

(wg. Ks. M. Malińskiego)



Dawno temu żył chłopiec nazwiskiem Reprobus. Był niepospolicie silny, cenił i uznawał tylko siłę. Postanowił sobie, że będzie służył temu, kto jest najpotężniejszy. Po namyśle zdecydował się oddać swoją siłę na służbę królowi, bo uznał, że on jest tego najbardziej godny. Zaciągnął się do wojska.
Reprobus żył wpatrzony w króla jako w swego absolutnego pana. Oddał mu się całym sercem. Chciał mu służyć do końca swoich dni. Jednak gdy zobaczył strach króla przed szatanem, to postanowił służyć jemu bo wydawał mu się najpotężniejszy. Mówili potem o nim, że jest pachołkiem szatańskim, że szatan w niego wstąpił, że szatan go opętał. Śmiał się z tego, ale musiał przyznać, że chyba tak było.
Razu pewnego, gdy szedł drogą i myślał o kolejnym rabunku, zobaczył krzyż na rozstajnych drogach. I gdy tak rozmyślał nad tajemnicą Jezusa, spostrzegł, że coś się w nim zmieniło, że jakaś światłość jego duszę wypełniła i jakby coś w nim odtajało. Dopiero teraz zdał sobie sprawę z tego, że przedtem był w nim mrok, zimno i smutek, a teraz nagle stał się szczęśliwy jak za dawnych dziecinnych lat. Powróciła tęsknota za tamtym światem, który utracił, pragnienie, aby żyć tak jak dawniej. Teraz już wiedział, że się nie myli. Szatan bał się Jezusa. Wniosek z tego wypływał dla niego jasny: należy służyć Jezusowi, którego boi się szatan.

Pytał ludzi, jak można służyć Jezusowi. Odesłali go do starego pustelnika.- Jest tu w okolicy taka rzeka. Znasz ją zresztą bardzo dobrze. Już niejednokrotnie budowano na niej mosty, ale woda je zrywa. Zwłaszcza wiosną i jesienią, gdy przychodzą wylewy. Nieraz już tak bywało, że biedni ludzie, dzieci i starcy tu zginęli. Jesteś wielki jak piec, silny jak tur. Pomagaj tym ludziom w przeprawie przez rzekę.
Zapalił się do tej propozycji: - Dobrze. W porządku, mogę przenosić ludzi. Stać mnie na to. I tak został. Przenosił ludzi. Zbudował sobie szałas na brzegu rzeki. Gdy ktoś chciał być przeniesiony na drugą stronę, po prostu przychodził do niego i o to prosił. Gdy ktoś z drugiej strony rzeki chciał być przeniesiony, wołał do niego. Woda była rwąca, zimna, niebezpieczna, śliskie kamienie, ale on ogromny, silny, nie bał się. Nawet gdy woda mu sięgała po piersi, był w stanie z łatwością dwoje ludzi nieść na swoich ramionach. Było mu dobrze w tej nowej pracy. Po raz pierwszy w życiu zobaczył łzy wdzięczności na twarzach ludzi, uśmiech serdeczny skierowany ku sobie. Usłyszał słowa prawdziwego podziękowania.

Lata płynęły. Czas posrebrzył jego ciemną czuprynę. Dokuczał mu reumatyzm, którego się nabawił przez częste przebywanie w zimnej wodzie. Kiedyś gdy wieczorem był bardzo zmęczony wydało mu się, że słyszy z daleka wołanie. Z drugiej strony rzeki ktoś wołał o przeniesienie. Wstał. Wyszedł na dwór. Uderzył w niego wiatr, deszcz, ciemność. Machinalnie, wyuczonymi od lat krokami, jak zawsze doszedł do brzegu, wszedł w rzekę. Woda była lodowata, przeszedł na drugą stronę. Spostrzegł stojące dziecko. To ono wołało o przeniesienie. Nawet nie spytał, co ono tu robi o tak późnej porze, wsadził je na ramię i wszedł z powrotem w wodę. Gdy znalazł się na środku rzeki zobaczył, że nie może kroku zrobić. Nogi miał jak wrośnięte w dno. Dziecko ciążyło mu nieprawdopodobnie.

- Ależ ty jesteś ciężki. Zdaje mi się, jakbym świat cały niósł na barkach.

Nagle usłyszał odpowiedź:

- Bo niesiesz Syna Stworzyciela świata.

Podniósł oczy i zobaczył, że ten chłopczyk to Dziecię Jezus. Wpadł w taki zachwyt, że nie czuł zimna, wiatru, lodowatej wody, zapomniał, że to noc. Wszystko przestało istnieć, a był tylko On: Jezus, który mu się ukazał. Jak długo trwało to olśnienie, nie wiedział.

Gdy oprzytomniał, wiatr znowu wiał, deszcz siekł, woda była lodowata, on stał w ciemnościach na środku rzeki - na ramionach jego nikogo nie było. Wrócił do swojej chaty i szczęśliwy do śmierci przenosił ludzi.

Starożytność chrześcijańska nazwała go noszący Chrystusa - Christoforos, a Polacy - Krzysztof.

Więcej na następnej stronie

10 przykazań dla kierowców


Jesteś kierowcą na drodze i nie jesteś na niej sam. Ponad wszystkim jest Pan Bóg Twój, więc zawsze o tym pamiętaj:

1. Nie będziesz egoistą na drodze.

2. Nie będziesz ostry w słowach, czynach i gestach wobec innych ludzi.

3. Pamiętaj o modlitwie i uczczeniu Św. Krzysztofa kiedy wyruszasz w drogę – umiej też podziękować.

4. Szanuj pieszych.

5. Nie zabijaj – bądź trzeźwy.

6. Zapnij pasy – będziesz bezpieczny.

7. Nie bądź brawurowy w prędkości.

8. Nie narażaj siebie i innych na niebezpieczeństwo.

9. Pomagaj potrzebującym na drodze.

10. Przestrzegaj przepisów drogowych, szanuj pracę naszej Policji.

Modlitwa kierowcy



Boże, daj mi pewna rękę i oko, abym nikomu nie wyrządził, szkody na drogach.
Dawco życia, nie pozwól, abym stał się przyczyną śmierci tych, którym Ty dałeś życie.
Zachowaj Panie, osoby towarzyszące mi od nieszczęść i wypadków.
Naucz mnie, używać maszyny dla dobra współbraci i pohamuj pokusę nadmiernej szybkości.
Oby piękno świata stworzone przez Ciebie i radość Twojej łaski towarzyszyły mi zawsze. Amen.

Więcej na następnej stronie

Co to jest MIVA?


MIVA – Mission Vehicle Association (stowarzyszenie na rzecz misyjnych środków transportu) – organizacje tego typu istnieją w wielu krajach jako samodzielne, jednak wspierają się i uzupełniają w pracy na rzecz środków transportu dla misjonarzy na całym świecie. MIVA Austria działa już ponad 50 lat, zakupiła już ok. 12 000 samochodów i innych pojazdów jak motocykle, rowery, nawet awionetki, słonie, muły i woły. MIVA Austria obecnie najwięcej pomaga polskim misjonarzom.

Jak powstała MIVA?

MIVA powstała w niezwykłych okolicznościach. Założycielem MIVA w Niemczech był oblat O. Paweł Schulte OMI, przez miłość do latania zwany „Latającym Ojcem”. A bezpośrednim impulsem do założenia organizacji pomocy misjonarzom w środkach transportu, była tragiczna śmierć misjonarza Ottona Fuhrmana, przyjaciela O. Schultego OMI, pracującego w Namibii. Chorego misjonarza transportowano do odległego szpitala wozem zaprzęgniętym w woły. Gdy ugrzązł w błocie, Afrykańczycy nieśli go dalej na prowizorycznych noszach, gdy dotarli do szpitala, było już za późno. „Można było go uratować, gdyby misja dysponowała współczesnym środkiem transportu” – powtarzał często O. Schulte, gdy dążył do założenia MIVA. Udało mu się tego dokonać w 1927 roku i stowarzyszenie rozrastało się bardzo szybko. Na terenie Austrii MIVA założył człowiek świecki pan Karl Kumpfmüller w 1949 r. w porozumieniu z Episkopatem Austrii zebrano fundusze i wysłano 12 rowerów dla misjonarzy. Akcja rozrastała się na terenie całej Austrii, gdy zaczęto się zwracać do kierowców z prośbą, aby 25 lipca w dniu św. Krzysztofa, za każdy kilometr przejechany bez wypadku ofiarowali jeden grosz na misyjne środki transportu. I tak, składając grosz do grosza w ciągu pięćdziesięciu trzech lat MIVA doszła do wspaniałych osiągnięć w pomocy misjonarzom. Od wielu lat organizacją MIVA w Austrii kieruje znakomicie syn założyciela Franz Xavier Kumpfmüller, który jest człowiekiem bardzo religijnym i zatroskanym o pomoc misjonarzom.

Celem działania MIVA Polska jest pomoc polskim misjonarzom w zakupie środków transportu, oraz ujednolicenie różnych działań w tym zakresie na terenie Polski, działa obecnie przy Komisji Misyjnej Episkopatu Polski organizując pomoc wszystkim polskim misjonarzom.

• Akcja Św. Krzysztof – to apel do kierowców, aby jako podziękowanie za bezpiecznie przejechane kilometry złożyli dar na misyjne środki transportu. Hasło „1 grosz za 1 km jazdy”
MIVA Polska powstała w roku 2000 – w roku Wielkiego Jubileuszu i jest „żywą pamiątką” tych świętych dni. Mimo tak krótkiego czasu od początku działalności już udało się pomóc wielu polskim misjonarzom na całym świecie i tak MIVA Polska:

Pomoc przekazana przez MIVA Polska od początku działalności - lipca 2000 r. do końca grudnia 2003 r. To: współfinasowanie 58 projektów na łączna kwotę: € 315 219,18 (1 364 899,05 zł). Łączna wartość wysłanych dzięki naszym staraniom pojazdów to w przybliżeniu € 910 000,00.

Najwięcej wpłat na lipcową Akcję MIVA Polska było z archidiecezji Poznańskiej, Krakowskiej, Warszawskiej i diecezji Opolskiej oraz Pelplińskiej – wszystkim ofiarodawcom – polskim kierowcom, a szczególnie księżom proboszczom, którzy zorganizowali zbiórkę na środki transportu dla misjonarzy w swoich parafiach składamy serdeczne Bóg zapłać.

Wśród zrealizowanych projektów jest: 49 samochodów, 19 rowerów, 7 motocykli, traktor i silnik do łodzi. Pomoc dotarła do następujących krajów: Boliwia, Brazylia, Czad, Ekwador, Filipiny, Ghana, Indie, Kamerun, Kazachstan, Kenia, Kolumbia, D.R. Konga, Kongo, Madagaskar, Mozambik, Namibia, Papua Nowa Gwinea, Paragwaj, Peru, RCA, RPA, Rwanda, Tanzania, Togo, Turkmenistan, Uganda, Uzbekistan, Wenezuela, Wybrzeże Kości Słoniowej, Zambia. 12 projektów jest gotowych do współfinasowania z MIVA Austria, 80 dalszych projektów czeka na realizację (będzie to możliwe w miarę napływu funduszy)

Prośba MIVA Polska:

Misjonarze polscy z całego świata proszą nas o pomoc w zakupie różnych środków transportu. Poprzez Akcję Święty Krzysztof wraz z polskimi kierowcami chcemy pomóc w zakupie kolejnych misyjnych pojazdów. Dobry i mocny samochód to podstawa pracy na misjach, bo pomaga w:
- docieraniu do odległych parafii
- regularnej pracy duszpasterskiej w wielu odległych miejscach
- transporcie chorych i potrzebujących pomocy
- budowach kaplic, przedszkoli i szkół
- ratowaniu ludzi w czasie klęsk żywiołowych czy wojny ...
Swoje ofiary można składać:
- w niedzielę 20 lub 27 lipca w każdej parafii (w kopercie zaznaczając, że jest to ofiara na MIVA Polska – Akcja Św. Krzysztof )
- przy poświęceniu pojazdów
- na konto: Komisja Episkopatu ds. Misji
PeKaO S.A. I O/Warszawa 69124010371111000006916802 MIVA Polska - Akcja Św. Krzysztof
Za każdego kierowcę, ofiarodawcę misjonarze odprawiają Msze Święte z prośbą o wstawiennictwo Św. Krzysztofa: „BOŻE PROWADŹ”
Ks. Marian Midura, Komisja Episkopatu ds. Misji, MIVA Polska

Więcej na następnej stronie

Akcje MIVA Polska



Bezpieczniej po naszych drogach – MIVA Polska
Jak w drogę to zawsze ze świętym Krzysztofem!
Wakacyjne podróże coraz częściej kojarzą się nie tylko z letnim wypoczynkiem i podziwianiem pięknych krajobrazów, ale także z tłokiem na drogach. Właśnie w sezonie letnim większość tras przypomina zatłoczone ulice centrum miast podczas komunikacyjnego szczytu. Pośpiech, brak rozwagi a czasem bezmyślna brawura sprawiają, że nasza jazda staje się coraz bardziej niebezpieczna. Chwila nieuwagi wystarczy, aby spowodować drogową kolizję czy tragiczny w skutkach wypadek. Tylko w lato ubiegłego roku według danych policyjnych w 15 344 wypadkach na naszych drogach zginęło 1529 osób, a 20 253 zostało rannych. Wiele z nich pozostanie kalekami do końca życia. Dlatego też MIVA Polska od początku swej działalności w Polsce inicjuje i wspiera na rzecz poprawy bezpieczeństwa na polskich drogach.

MIVA Polska zajmuje się również sprawą poprawy bezpieczeństwa na naszych drogach i współpracuje w tym z Polską Policją i innymi organizacjami.
Tej tematyce została poświęcona specjalna konferencja prasowa zorganizowana wspólnie z Biurem Prasowym Konferencji Episkopatu Polski, 6 maja 2003 r. Wystosowano apel do wszystkich zmotoryzowanych: "Poruszanie się po drogach posiada aspekt społeczno-moralny, gdyż dotyczy zdrowia i życia człowieka. Przepisy ruchu drogowego obowiązują w sumieniu a nie przestrzeganie ich jest złem moralnym, które może prowadzić do wypadków. Apelujemy zatem do wszystkich kierowców, aby zwiększyli wysiłek zmierzający do zapewnienia zarówno bezpieczeństwa na drogach jak i kultury jazdy".
Zawierzając Bogu trudy podróżowania MIVA Polska zorganizowała 10 maja 2003 już II-gą Ogólnopolską Pielgrzymkę Kierowców na Jasną Górę; zaś 11 maja – ogólnopolski dzień modlitw za Kierowców i podróżujących po polskich drogach. Jasnogórskie uroczystości to połączenie modlitwy w intencji bezpiecznej jazdy z szeroką akcją profilaktyczną, promującą bezpieczeństwo na drogach. Na tę okazję przygotowała atlasy samochodowe, breloczki z wizerunkiem św. Krzysztofa oraz foldery z modlitwą o bezpieczną jazdę. Nie zabrakło też Dziesięciu Przykazań dla Kierowcy - zbioru reguł i norm bezpiecznego i godnego zachowania na drodze. Pamiętając o swoim głównym celu, jakim jest pomoc w zakupie środków transportu dla misjonarzy MIVA Polska zapowiada, że nadal będzie organizować akcje, których celem jest poprawa bezpieczeństwa i kultury podróżowania po polskich drogach.

Ogólnopolska Akcja Pomocy Kierowcom „KRZYŚ”
(bądźmy trzeźwi za kierownicą – promocja trzeźwości wśród kierowców)
Naszym celem jest wprowadzanie zwyczaju „KRZYŚ” wśród kierowców – chodzi o osobę (jak w Anglii Bobie) która w czasie jakiejkolwiek imprezy jest kierowcą – nie pije – jej się nie namawia – jest otoczona życzliwością – jest znana bo nosi nasz znaczek „KRZYŚ”. (zob. załączona broszura o Krzysiu). Taka broszurę można (nawet w większej ilości) u nas zamówić!