Czy można udowodnić istnienie Boga?

ks. Przemysław Pojasek

publikacja 24.10.2017 14:33

Pytanie, które od wieków spędza sen z powiek filozofów, teologów i naukowców stało się tematem pierwszego z serii spotkań w świdnickim seminarium.

W czasie dyskusji ks. Grzegorzowi Szumerze towarzyszył ks. Marcin Dolak i kleryk z seminaryjnego koła naukowego. ks. Przemysław Pojasek / Foto Gość W czasie dyskusji ks. Grzegorzowi Szumerze towarzyszył ks. Marcin Dolak i kleryk z seminaryjnego koła naukowego.

- Jeszcze się nigdy nie zdarzyło w historii naszego domu, żeby trzeba było do auli donosić krzesła - wybrzmiał głos ks. Tadeusza Chlipały, rektora Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej tuż przed rozpoczęciem wykładu. Okazało się bowiem, że chętnych było na tyle dużo, że nie mieścili się w największym z pomieszczeń świdnickiej uczelni.

- Chcemy w cyklu tych spotkań zmierzyć się z najtrudniejszymi pytaniami w całej egzystencji człowieka. Pochylić się nad prawdami, które są najbardziej oczywiste, całym wyznaniu wiary. W tym roku wszystkie nasze spotkania będą się koncentrowały wokół tej najważniejszej prawdy wiary, a więc „wierzę w Boga Ojca”. Zadamy pod adresem tej prawdy cztery pytania. Dzisiaj pierwsze: czy można udowodnić istnienie Boga? Czyli znaleźć ten fundament oparcia naszej wiary - zapowiadał ks. Marcin Dolak z WSD. Do odpowiedzi na postawione pytanie zaprosił ks. dr. Grzegorza Szumerę, filozofa i rektora Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Częstochowskiej.

Prelegent na początku swojego wywodu rozgraniczył dwa pojęcia: dowód i argument pokazując, że ten drugi nie zawsze musi być prawdziwy.

- Niektórzy przeciwstawiają je, inni utożsamiają. Ja jednak przyjmuję, że dowód to rozumowanie, które uzasadnia niezawodnie sąd na podstawie sądów wcześniej przyjętych. Argument natomiast jest to pewien zabieg, którego celem jest przekonanie przeciwnika, nie musi być jednak argumentem racjonalnym - wyjaśniał.

Mówiąc dalej, posłużył się argumentem św. Tomasza z Akwinu na istnienie Boga z przygodności świata, który bazując na stwierdzeniu że istnieją byty przygodne wnioskuje, że musi być również byt, który taki nie jest. Obrazując tę drogę św. Tomasza zawartą w jego „Summie teologicznej” starał się przybliżyć słuchaczom filozoficzne pojęcia w przystępny sposób.

- Na początku nic z tego nie rozumiałam, ale kiedy ks. Grzegorz mówił na przykładach pieniędzy czy kolejnych pokoleń matek, wówczas jakoś łatwiej było mi to sobie poukładać w głowie - mówi Kasia, jedna z uczestniczek sympozjum.

Na koniec spotkania rozgorzała dyskusja, która pokazała, że również kolejne zapowiedziane już zagadnienia przyciągną do seminaryjnej auli tłumy. Kolejne pytanie dotyczące tym razem autentyczności przekazu Pisma św organizatorzy zadadzą bibliście ks. dr. Piotrowi Kotowi już w poniedziałek 11 grudnia o godz. 17.00.