Synod - wyzwanie, dar i zadanie

ks. Wojciech Parfianowicz

publikacja 25.02.2017 17:56

W koszalińskiej katedrze bp Edward Dajczak uroczyście otworzył II Synod Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej.

Synod - wyzwanie, dar i zadanie ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Koszalin, 25 lutego: uroczyste otwarcie II Synodu Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej

Uroczystość rozpoczęła się o godz. 10. Biskup Krzysztof Włodarczyk wprowadził do katedry relikwie patronów diecezji: św. Wojciecha i św. Maksymiliana. Relikwiarze zostały ustawione obok głównego ołtarza, gdzie znajdowała się również oryginalna, specjalnie przywieziona na tę okazję ze Skrzatusza, Cudowna Pieta.

Obecność oryginalnej Piety podkreślała wagę wydarzenia. Rzeźba niezwykle rzadko opuszcza sanktuarium w Skrzatuszu. Ostatnio w Koszalinie znajdowała się przez kilka dni w roku 2013, kiedy powróciła z gruntownej konserwacji przy okazji obchodów 25. rocznicy jej koronacji. Wcześniej w stolicy diecezji znalazła się podczas wizyty Jana Pawła II w roku 1991.

Po wprowadzeniu relikwii bp Krzysztof Zadarko przewodniczył liturgii godzin. Wszyscy obecni w katedrze odmówili wspólnie modlitwę w ciągu dnia.

Po modlitwie biskupi wręczyli członkom jedenastu synodalnych komisji tematycznych oraz komisji głównej, teologicznej i prawnej, dekrety powołujące ich do tych gremiów. (pełny skład komisji i struktura synodu TUTAJ). - Niech każdy z was przyjmie ten dekret z całą miłością, jako wezwanie, dar i zadanie - powiedział do członków komisji bp Edward Dajczak. - Zadania tego nie spełniacie dla siebie.

Definiując sens prac komisji, biskup stwierdził: - Podejmą one trud rozeznawania dróg, które wskaże nam Pan.

Odwołując się do obecności w katedrze skrzatuskiej Piety oraz relikwii św. Wojciecha i św. Maksymiliana, ordynariusz diecezji powiedział: - Niech Skrzatuska Pani uczy nas uległości wobec tego wszystkiego, co jest z Boga, oraz umiejętności żegnania się z tym, co jest tylko z nas. Święci Wojciech i Maksymilian, nasi patroni, byli ludźmi nieprzeciętnej i odważnej wiary i miłości. Rozpoczynamy odważny czas poszukiwań. Chodzi nam jednak o odwagę, która pochodzi od Ducha Świętego, a nie tylko od nas samych. Synod to droga w głąb misterium Boga.

30 proc. członków synodalnych komisji tematycznych to ludzie świeccy. Dziennikarz "Głosu Koszalińskiego" Piotr Polechoński został powołany przez biskupa w skład komisji ds. mediów. - Wiele lat pracuję jako dziennikarz i zajmuję się także tematami kościelnymi. Nigdy nie kryłem, że te sprawy są dla mnie ważne także osobiście, ponieważ jestem osobą wierzącą. Dlatego zaproszenie do prac komisji synodalnej traktuję jako wyróżnienie i zaszczyt. Czuję sporą odpowiedzialność. Sam jestem ciekawy, jak potoczą się te prace. Kiedy w diecezji odbywał się pierwszy synod, byłem kilkunastoletnim chłopakiem. Teraz jestem świadkiem i uczestnikiem drugiego synodu - mówi dziennikarz.

- Musimy pomyśleć, jak sprawić, aby relacje Kościoła z mediami funkcjonowały jak najlepiej. Potrzebna jest wzajemna wiedza o sobie. Jej brak rodzi uprzedzenia i niezrozumienie. Czasami zgrzyty, jakie zdarzają się w kontaktach Kościoła z mediami, nie wynikają ze złej woli, ale właśnie z braku tej elementarnej wiedzy. Dziennikarze nie znają zasad funkcjonowania Kościoła, a przedstawiciele Kościoła nie zdają sobie sprawy z tego, jak funkcjonuje świat dziennikarski. Nie potrafią np. zrozumieć, że w naszej pracy wszystko jest "na wczoraj", że oczekujemy pewnej skrótowości i odpowiedniego języka - uważa Piotr Polechoński.

Ks. Zbigniew Woźniak, przewodniczący komisji ds. wiernych świeckich, przyznaje, że jednym z głównych zadań jego komisji będzie przyjrzenie się ich zaangażowaniu w życie Kościoła. - Minęło już pół wieku od Soboru Watykańskiego II i kilkadziesiąt lat do adhortacji Jana Pawła II "Christifideles laici" o miejscu świeckich w Kościele, a wydaje się, że cały czas aktualne jest pytanie, czy ta teologia zakorzeniła się faktycznie w sercach ludzi świeckich. Czy świeccy rzeczywiście rozumieją, że nie tylko są w Kościele, ale że są Kościołem? - pyta kapłan.

Przewodniczący komisji zwraca uwagę na rolę rad parafialnych. - Po pierwsze, nie we wszystkich parafiach takie rady działają. Po drugie, w dużym procencie zajmują się one raczej funkcjonowaniem parafii od strony ekonomicznej czy administracyjnej, czyli np. remontami dachów. To ważne, ale praktycznie nie istnieją prawdziwe rady pastoralne. Dobrze by było, aby proboszcz miał wokół siebie ludzi, którzy razem z nim będą rozeznawali duszpasterskie kierunki funkcjonowania parafii - przyznaje ks. Woźniak.

Komisje tematyczne spotkają się po raz pierwszy na pewno jeszcze przed Wielkanocą.

II Synod Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej został zwołany 11 czerwca 2016 r. podczas diecezjalnych uroczystości 1050. rocznicy chrztu Polski w Kołobrzegu. Od tamtego czasu w diecezji trwały różnego rodzaju spotkania, rekolekcje, konferencje mające pobudzić wśród wiernych świadomości znaczenia synodu oraz wyłonić kandydatów do komisji oraz zespołów parafialnych.

Centralnym punktem programu uroczystego otwarcia drugiego synodu była Eucharystia pod przewodnictwem bp. Edwarda Dajczaka. Relacja ze Mszy św. TUTAJ

O oprawę muzyczną całej uroczystości zatroszczyła się Diecezjalna Diakonia Muzyczna Ruchu Światło-Życie.