Wezwani do miłosierdzia

Joanna M. Kociszewska

publikacja 29.11.2016 06:00

To praktyka, nie teoria jej życia. Praktyka, która nie jest zastrzeżona tylko dla jej powołania.

Wezwani do miłosierdzia www.znak.com.pl Matka Teresa. Wezwani do miłosierdzia. Opracowanie i komentarz Brian Kolodiejchuk MC

Matka Teresa. Postać znana już chyba wszystkim. Co jeszcze można nowego o niej powiedzieć, co jeszcze napisać? A jednak ta książka wydaje mi się szczególna.

Św. Teresa z Kalkuty, którą chyba już zawsze będziemy nazywać matką (czy ktoś o niej myśli dziś inaczej?) została kanonizowana w Roku Miłosierdzia. To przynaglenie, by była dla nas inspiracją w codzienności. Rok Miłosierdzia się skończył, ale przecież nie wezwanie do życia miłosierdziem. Jak zatem naśladować kobietę, której życie było tak radykalne? Jak realizować to w swojej codzienności, być może w życiu rodzinnym?

Ta książka jest pomocą szczególną. Zawiera bowiem nie tylko słowa Matki Teresy, ale i czyny. Relacje świadków, opisy sytuacji, zapamiętane słowa i reakcje. Dopiero za tym idzie to, co napisała. To praktyka, nie teoria jej życia. Praktyka, która nie jest zastrzeżona tylko dla jej powołania.

Wszyscy mamy przecież serca, by kochać, i ręce, by służyć.

Matka Teresa. Wezwani do miłosierdzia. Opracowanie i komentarz Brian Kolodiejchuk MC. Wydawnictwo ZNAK.

 

Książkę można wygrać w naszym konkursie. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie:

Jak się nazywał zakon, do którego Agnes Gonxha Bojaxhiu (późniejsza Matka Teresa) wstąpiła jako 18-latka i po ilu latach go opuściła?

Odpowiedź: Instytut Błogosławionej Dziewicy Maryi (Siostry Loreto) przyszła Matka Teresa opuściła po 20 latach w 1948 r.