Naszym wrogiem jest sekularyzacja

Agata Ślusarczyk

publikacja 05.06.2016 17:01

- Zeświecczenie już przeniknęło nasze ojczyzny, zalało Europę i powoduje duchową śmierć wielu ochrzczonych - mówił podczas Mszy św. z okazji IX Święta Dziękczynienia prymas Grecji i biskup Aten Sevastianos Rossolatos.

Naszym wrogiem jest sekularyzacja Agata Ślusarczyk /Foto Gość Mszy św. przewodniczył prymas Grecji i biskup Aten Sevastianos Rossolatos

W samo południe na Polach Wilanowskich przed Świątynią Opatrzności Bożej rozpoczęła się uroczysta Msza św. wieńcząca IX Święto Dziękczynienia, które w tym roku obchodzone jest pod hasłem "Chrzest darem miłosierdzia”. Wzięło w niej udział tysiące wiernych, którzy na obchody dorocznego święta przyjechali z różnych zakątków Polski.

Rozpoczynając Mszę św., metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz przypomniał cel dzisiejszego święta. - Jak co roku, dziękujemy Bogu za wszelkie dobro w naszym życiu i zawierzamy Bożej Opatrzności nasze osobiste, rodzinne, społeczne i państwowe sprawy - powiedział kardynał.

W homilii prymas Grecji i arcybiskup Aten Sevastianos Rossolatos zwrócił uwagę, że największym zagrożeniem współczesnych społeczeństw jest sekularyzacja. - Sekularyzacja to duch świata, który oddala od przesłania Ewangelii, od prawdy, że Bóg dotrzymał swoich obietnic i że posłał nam Zbawiciela Jezusa Chrystusa, który umarł z powodu naszych grzechów i zmartwychwstał dla naszego usprawiedliwienia - powiedział kaznodzieja.

- Sekularyzacja to mentalność, według której wystarczy nam wykształcenie, nasz zawód, pieniądze, przyjemności, nauka, technologia… To sposób myślenia, który podpowiada ci, że jesteś w porządku, że nie masz grzechów, że jesteś doskonały, kochasz wszystkich i nie potrzebujesz żadnego Zbawiciela. Zatem nie potrzebujesz też Kościoła, który głosi ci Słowo wiernego Boga i udziela ci sakramentów Zbawienia - kontynuował.

Naszym wrogiem jest sekularyzacja   Agata Ślusarczyk /Foto Gość W procesji były niesione relikwie polskich świętych i błogosławionych Na zakończenie homilii podkreślił, że obecnie chodzenie jedynie na Mszę św. to za mało. - Potrzebujemy nowej ewangelizacji, katechezy dorosłych, potrzebujemy poznać od początku obietnicę Boga i prawdę, że Bóg jest zawsze wierny i wypełnia swoje obietnice w Jezusie Chrystusie - mówił.

Nawiązując do wznoszonej na Polach Wilanowskich świątyni, zwrócił uwagę, że ma ona przypomnieć nam wszystkim, że "Bóg jest zawsze wierny i że zawsze jest gotów przywracać nam życie, jeśli tylko wracamy do Niego całym sercem”.

Eucharystię koncelebrowało kilkunastu polskich biskupów i kilkudziesięciu księży. Na zakończenie Mszy św. kard. Kazimierz Nycz podziękował władzom państwowym za znaczącą pomoc przy powstawaniu Świątyni Opatrzności Bożej, szczególnie dotyczącą dzieł kultury. Podkreślił, że te miejsca w świątyni będą służyć wszystkim. Chodzi o powstające wokół kopuły Muzeum Jana Pawła II i kard. Stefana Wyszyńskiego, Panteon Wielkich Polaków, a także samą świątynię, która będzie wykorzystywana także dla celów kulturalnych, a w której jest 5 tysięcy miejsc siedzących.

Metropolita warszawski dziękował też za przybycie władzom państwowym i samorządowym, a także przedstawicielom dzieł charytatywnych z całej Polski, którzy uczestniczyli w Święcie Dziękczynienia.

Wcześniej z pl. Piłsudskiego w kierunku wilanowskiej świątyni wyruszyła pielgrzymka z relikwiami polskich świętych. Wśród nich były także szczątki św. Maksymiliana Kolbe - świadka miłosierdzia, które zostały zainstalowane w Panteonie Wielkich Polaków.

- Św. Maksymilian Maria Kolbe to człowiek opatrzności i człowiek miłosierdzia. Tak wierzył i ufał Opatrzności Bożej, że ludzie z nim pracujący często zazdrościli mu tej wiary, ale niejednokrotnie uważali podejmowane przez niego przedsięwzięcia za nierealne, a wręcz nieroztropne - mówił kard. Kazimierz Nycz.

Zwrócił także uwagę, że bez tego zaufania nie byłoby wielkich dzieł, które stworzył: polskiego i japońskiego Niepokalanowa, Rycerza Niepokalanej, apostolstwa przez media. - Równocześnie św. Maksymilian jest także człowiekiem miłosierdzia, bo tak jak mówi Pan Jezus, "nikt nie ma większej miłości, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich". On tak uczynił w Auschwitz, oddając życie za jednego z więźniów - wyjaśnił.

Po uroczystej Eucharystii rozpoczęło się rodzinne świętowanie. Otwarte zostało Miasteczko dla dzieci, w programie była m.in. gra rodzinna "Wyprawa do Królestwa Niebieskiego" oraz Ruchomy Teatr XXII wieku i występy artystów. O godz. 15 zostały wypuszczone do nieba baloniki z napisem "Dziękuję". Następnie na scenie rozstawionej przed świątynią rozpoczął się Festiwal "Moc Dobra". Wystąpili: Mały Chór Wielkich Serc, New Life'm, Góralska Orkiestra Dęta ze Skomielnej Czarnej, Beata Bednarz i Armia.

Zakończenie IX Święta Dziękczynienia odbędzie się o godz. 21.37 modlitwą, a następnie iluminacją świątyni.

Czytaj także: