Czekając na znaki


publikacja 02.11.2015 06:00

O ważnym wyjeździe do Warszawy, kaplicy na kółkach i uciekającym czasie z ks. Romanem Dąbkowskim, koordynatorem peregrynacji symboli ŚDM 
w archidiecezji warmińskiej, rozmawia Krzysztof Kozłowski.

To dzięki wspólnemu zaangażowaniu – młodych i kapłanów – możliwa jest organizacja na Warmii i Mazurach, i w Polsce Światowych Dni Młodzieży Krzysztof Kozłowski /Foto Gość To dzięki wspólnemu zaangażowaniu – młodych i kapłanów – możliwa jest organizacja na Warmii i Mazurach, i w Polsce Światowych Dni Młodzieży

Krzysztof Kozłowski: 4 listopada delegacja młodzieży wraz z Księdzem pojedzie do Warszawy...


Ks. Roman Dąbkowski: Pojedziemy do stolicy nawet o dzień wcześniej, żeby z archidiecezji warszawskiej odebrać symbole Światowych Dni Młodzieży. Przywieziemy je do naszej archidiecezji. Nocujemy w Nidzicy, a 4 listopada przyjeżdżamy do Olsztyna. O godz. 18 na starym mieście odbędzie się uroczyste przywitanie symboli ŚDM. Procesyjnie udamy się do konkatedry św. Jakuba, gdzie odprawiona zostanie Eucharystia, a po niej będą całonocne czuwanie młodzieży i adoracja Najświętszego Sakramentu. A później... peregrynacja po archidiecezji.


Macie jakiś specjalny samochód do przewozu symboli?


Tak. To będzie samochód-kaplica. Już pół roku temu podpisaliśmy umowę o jego wypożyczenie. W nim mieszczą się symbole ŚDM. Krzyż ma 3,8 metra wysokości i 1,75 metra rozpiętości. Jak widać, jest dość pokaźnych rozmiarów. Oprócz niego jest również ponadmetrowa ikona Matki Bożej.


Wraz z Księdzem pojedzie młodzież. Czy to są wybrańcy namaszczeni przez Ducha Świętego?


(śmiech) To Bóg tylko wie... Zabieramy z sobą wolontariuszy, którzy już się udzielają. Przygotowania do ŚDM nie odbywają się miesiąc przed wydarzeniem, ale już od dwóch lat. Wyłoniła się grupa zaangażowanych, pomagających nam młodych. Między innymi zbierają pieniądze na wyjazd do Krakowa. Wiadomo, im będzie on tańszy, tym więcej osób pojedzie na spotkanie z papieżem Franciszkiem. Jest to szczególnie ważne na naszych terenach, gdzie jest wiele ubogich rodzin. Wolontariusze pomagają w konferencjach, jeżdżą po szkołach, mówiąc o ŚDM, dając świadectwa. Wyjaśniają, skąd uzyskać informacje, zachęcają do odwiedzania strony internetowej ŚDM. Jak ona jest zbudowana, co mają zrobić chętni na wyjazd, od czego zacząć. I takich wolontariuszy chcemy zabrać do Warszawy.


Czy moment przekazania symboli będzie mieć szczególny wymiar? Czy może po prostu spotkacie się na granicy archidiecezji?


Będzie miał on miejsce w warszawskiej katedrze, gdzie odprawiona zostanie Msza św., na którą zaproszony jest również abp Wojciech Ziemba. Później odbędzie się przekazanie symboli. Mamy szczęście, bo będziemy przemieszczać się tym samym samochodem-kaplicą, co w archidiecezji warszawskiej. Przejmujemy symbole wraz z kluczykami do samochodu.


Kto będzie kierowcą?


Hm... Ja. (śmiech) Jakoś tak wyszło. Potem, w naszej archidiecezji, pomoże mi ks. Jarosław Dobrzeniecki.


Jak długo symbole ŚDM będą w naszej archidiecezji? Komu później je przekażemy?


U nas będą dziesięć dni, od 4 do 14 listopada. Następnie przekażemy je diecezji elbląskiej. Uroczysta Msza św. pożegnalna będzie miała miejsce w kościele pw. Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Olsztynie. Jeśli chodzi o peregrynację, chcemy odwiedzić wszystkie większe parafie, szkoły, szpitale, a nawet więzienia. Mamy ideę, żeby były to nie tylko kościoły, ale ośrodki ludzi młodych, często zagubionych, z pogmatwanym życiem.


Czy czujecie już napięcie uciekającego czasu? Było wiele miesięcy na przygotowania, a dziś zostało zaledwie kilka.


Czujemy je. Nieustannie zgłaszają się ludzie chętni do udziału w spotkaniu, powstało już kilkanaście grup wyjazdowych, z Olsztyna, Mrągowa, Kętrzyna, Nidzicy, Lidzbarka Warmińskiego. Jest mnóstwo telefonów dotyczących wolontariatu, ale też i przyjmowania grup pielgrzymkowych z innych krajów. Do proboszczów przychodzą rodziny i zgłaszają chęć przyjęcia dwóch, trzech osób. Chociaż w mojej parafii przyszła rodzina i zadeklarowała chęć przyjęcia aż 10 osób. Mówią, że się pomieszczą. Skoro tak mówią, zapewne tak jest. Czuje się napięcie. Już peregrynacja...


Gdyby ktoś chciał skontaktować się z wami w sprawie przyjęcia pielgrzymów czy dopytać się o wyjazd na ŚDM, jak ma się kontaktować?


Wszystkie szczegółowe informacje – i tam odsyłamy zainteresowanych – znajdują się na stronie: www.sdmwarmia.pl. Tam są formularze i zakładki: „przyjmij pielgrzyma”, „zostań wolontariuszem”, czy program peregrynacji symboli ŚDM. Są informacje o wydarzeniach w naszej archidiecezji związanych ze ŚDM, że młodzi pielgrzymi z całego świata będą i w Olsztynie, od 20 do 25 lipca. Zapraszam na stronę internetową.

TAGI: