Synod o rodzinie wkracza w trzecią fazę

Obradujący w Watykanie Synod Biskupów o rodzinie kontynuuje dziś obrady plenarne w ramach tzw. kongregacji generalnych. Podsumowano dotychczasowe dwie części prac synodalnych.

Plac św. Piotra Roman Koszowski /Foto Gość

Pierwsza poświęcona była stojącym przed rodzinami wyzwaniom współczesnego świata, a druga – spojrzeniu na małżeństwo w świetle objawienia.

Ojcowie synodalni podjęli też trzecią fazę obrad, dotyczącą różnych kwestii duszpasterskich. O przedstawienie poszczególnych części prac Synodu poprosiliśmy reprezentującego episkopat Polski abp. Henryka Hosera.

„Pierwsza była poświęcona zobaczeniu wyzwań, jakie stoją przed dzisiejszą rodziną w świecie współczesnym, no i w Kościele współczesnym. Dostrzegamy, że tych różnych wyzwań jest bardzo wiele i to coraz więcej, bo nie tylko dotyczą warunków socjoekonomicznych, ale też zmiany kultury, która jest kulturą indywidualistyczną, która jest kulturą o innej mentalności, w tej chwili już kształtowaną w młodym pokoleniu przez internet, a więc w dużej mierze kulturą wirtualną, a nie rzeczywistego kontaktu z ludźmi. Była podkreślona rola ideologii gender, która  dominuje i która jest dość łagodnie wprowadzana w krajach Europy czy Ameryki Północnej, ale bardzo gwałtownie aplikowana w krajach rozwijających się, jak  Afryka, Azja czy Ameryka Południowa. Druga część była poświęcona spojrzeniu na małżeństwa «z góry», więc w świetle objawienia, w świetle Słowa Bożego. I wreszcie teraz weszliśmy w trzecią fazę, która jest poświęcona głównie duszpasterstwu, co robić, rozwiązaniom konkretnym i już zaczynają pojawiać się znowu te głosy domagające się w imię miłosierdzia Bożego pewnych ulg dla wymogów obiektywnych, sprawiedliwości, mimo wszystko dotyczących małżeństwa, które jest w swej naturze trwałe” – powiedział abp Hoser.