publikacja 08.04.2015 22:48
Grekokatolicy: dzień Paschy jest świętem podarowanym przez Zbawcę dla każdego, bez względu na stopień zaangażowania w wielkopostnych nabożeństwach.
(PD) Zmartwychwstanie. Ikona grecka, XIII w.
Kościół Wschodni w swojej duchowości stawia święto Zmartwychwstania Pańskiego w centrum życia liturgicznego. Co prawda nie rozpoczyna ono roku liturgicznego, ale nadaje mu zupełnie inny wymiar. Do tej pory, poczynając od święta Narodzenia Bogurodzicy (8 września) teksty liturgiczne stawiały przed nami obraz nieustannej wędrówki ku Zmartwychwstaniu. Nawet święto Narodzenia Pańskiego było tylko chwilowym „przystankiem” w drodze do poznania tajemnicy Odkupienia.
Myślę, że nie trzeba tłumaczyć fenomenu Paschy w życiu każdego chrześcijanina. Chrześcijanin żyje bowiem „od Paschy do Paschy”. Jednak Pascha nie jest tylko wspomnieniem Zmartwychwstania Chrystusa, które stało się 2000 lat temu w dalekiej Palestynie. To przede wszystkim, zgodnie z terminologią hebrajską, „przejście”. Dla żydów jest wspomnieniem wyjścia z niewoli egipskiej. Dla nas chrześcijan to moment przejścia dzięki ofierze Chrystusa ze śmierci do życia, z niebytu do wieczności. Właśnie dlatego pierwsi chrześcijanie tak radośnie celebrowali Zmartwychwstanie Chrystusa. Oto bowiem, jak pisze apostoł Paweł, „wszystko co stare przeminęło, teraz wszystko nowe”. W związku z tym okres paschalny charakteryzuje się mnogością elementów związanych z duchową przemianą „starego człowieka” w „nowego człowieka”, zakorzenionego w Chrystusie.
Pierwszym z nich było zakończenie długiego okresu katechumenatu - przygotowania do przyjęcia Chrztu. W Wielką Sobotę, w czasie celebracji Wigilii Paschalnej, przyjmowano nowo ochrzczonych katechumenów do wspólnoty Cerkwi. Warto dodać, że w czasie Wielkiego Postu Cerkiew wytrwale modliła się w czasie Liturgii Uprzednio Poświęconych Darów za przygotowujących się do przyjęcia Chrztu. Uwieńczeniem długotrwałych przygotowań był moment wyrzeknięcia się szatana i sił nieczystych i zanurzenia w chrzcielnicy. Współcześnie o tej zanikłej już praktyce przypomina wiernym śpiewany zamiast Trisagionu (pieśni Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny) hymn „Którzy w Chrystusie ochrzczeni są, w Chrystusa przyobleczeni są. Alleluja”.
W czasie Weczirni (Nieszporów) w Wielką Sobotę bardzo ważny jest moment zmiany koloru szat przez celebransów z ciemnych na jasne. Czynione jest to przy akompaniamencie śpiewu „Powstań, Boże, sądź ziemię, albowiem Ty odziedziczysz wszystkie narody”. Obrzęd ten następuje bezpośrednio przed proklamacją Ewangelii o przybywających do grobu Chrystusa niewiastach. Zmiana szat liturgicznych symbolizuje więc przejście z okresu pokuty i nawrócenia w czas radości paschalnej, której źródłem jest pusty grób Zbawiciela.
Ze względu na fakt połączenia Weczirni z liturgią św. Bazylego Wielkiego Pieśń Cherubinów, śpiewana w czasie tzw. Wielkiego Wejścia zostaje zastąpiona Troparionem:
Powyższy troparion opisujący Chrystusa wkraczającego w chwale pod eskortą Cherubinów i Serafinów jest werbalnym przedstawieniem charakterystycznego dla ikonografii wschodniej motywu zstąpienia Chrystusa do piekieł. Zwycięstwo Jezusa nad śmiercią, grzechem i szatanem dokonało się przez rozbicie bram piekielnych i otwarcie wrót raju. Bardzo wyraźnie jest to ukazane na paschalnej ikonie. Tryumfujący Zbawiciel wyciąga za rękę Abrahama i Sarę, którzy pomimo tego, że byli ludźmi pobożnymi i sprawiedliwymi, wskutek grzechu Adama i Ewy mieli zamkniętą drogę do Edenu. W piątej pieśni Jutrzni Wielkanocnej czytamy:
Natomiast w siódmej pieśni tej Jutrzni:
Cerkiew nie zapomina także o wielkiej roli Matki Bożej w dziele Odkupienia. Zaznała bowiem ogromnego bólu widząc śmierć swojego Syna na krzyżu, który dla Żydów był hańbą, a dla pogan (w tym także Rzymian) głupstwem. Wytrwała jednak w swojej trudnej misji bycia Matką Boga, za co została nagrodzona przez Stwórcę wszelkimi dobrami. W czasie Jutrzni Paschalnej, której autorstwo przypisuje się św. Janowi z Damaszku Cerkiew czci ją takimi słowami:
Tym razem podobnie jak przy Zwiastowaniu radosną wieść przynosi anioł (z greckiego angelos - posłaniec). Tym razem przekazuje kolejną niesamowitą informację: Twój Syn powstał z grobu. Radość Maryi została dopełniona w dniu Zesłaniu Ducha Świętego, kiedy przewodniczyła zgromadzeniu apostołów, jak również w cudownym jej Zaśnięciu.
Dzień Paschy jest świętem podarowanym przez Zbawcę dla każdego, bez względu na stopień zaangażowania w wielkopostnych nabożeństwach. Wszyscy bez wyjątku są powołani do radowania się w Zmartwychwstałym Panu. Wbrew nauczaniu Jana Kalwina Chrystus nie odkupił bowiem tylko nielicznej grupy wiernych, ale jego zwycięstwo jest udziałem nas wszystkich. Dlatego pod koniec Jutrzni Paschalnej czytana jest mowa katechetyczne św. Jana Chryzostoma z okazji święta Zmartwychwstania Pańskiego. Chcę tutaj przytoczyć jej całość, gdyż uważam, że jest to niezwykle poruszający tekst, który przypomina nam, że sensem całego naszego życia, w tym i wszystkich naszych wyrzeczeń, radości i trosk jest miłość do naszego Pana. I tego doświadczenia miłości danej przez Chrystusa życzę wszystkim na ten najpiękniejszy czas w życiu chrześcijan.
Chrystus Zmartwychwstał - Prawdziwie Zmartwychwstał!
Świętego ojca naszego Jana Chryzostoma, arcybiskupa Konstantynopola, mowa katechetyczna na święty i pełen światłości dzień najchwalebniejszego i zbawczego Zmartwychwstania Chrystusa Boga naszego:
(W artykule wykorzystałem teksty liturgiczne w przekładzie ks. Henryka Paprockiego.)