Odważcie się być szczęśliwi

Joanna M. Kociszewska

Odważcie się być szczęśliwymi. A zatem: uwierzcie, że możecie nimi być. Niech myśl o szczęściu nie będzie traktowana jak mrzonka. Życie może się udać.

Odważcie się być szczęśliwi

Odważcie się być szczęśliwymi. To słowa papieskiego orędzia na XXX Światowy Dzień Młodzieży. A zarazem wezwanie, które powtarzają kolejni papieże. Nie lękajcie się – wołał Jan Paweł II. Nie lękajcie się Chrystusa! On niczego nie odbiera, a daje wszystko. Kto oddaje się Jemu, otrzymuje stokroć więcej – mówił podczas Mszy św. inaugurującej pontyfikat Benedykt XVI. I po raz kolejny mówi to Franciszek. Odważcie się być szczęśliwymi.

Odważcie się być szczęśliwymi. A zatem: uwierzcie, że możecie nimi być. Niech myśl o szczęściu nie będzie traktowana jak mrzonka. Miejcie odwagę marzyć. Miejcie odwagę realizować marzenia. Życie może się udać.

To bardzo ważne słowa. Żyjemy w świecie, który mówi: może się nie udać. Zobacz jak często się nie udaje. Właściwie to normalne, że się nie udaje. Szczęśliwym można być tylko przez chwilę. Trzeba chwytać te chwile, bo nic więcej nas nie czeka. Jeśli tak często się nie udaje, dlaczego mnie miałoby się udać?

We wszystkich sondażach Polacy mówią, że najważniejsza jest dla nich rodzina. Szczęście rodzinne. Zatem: drugi człowiek obok, miłość, dzieci. Ale wystarczy rozejrzeć się wokół, by zobaczyć, że często szczęście okazuje się chwiejne, chwilowe. Przychodzi cierpienie. Ból. Czy nie lepiej wobec tego założyć, że wszystko jest na chwilę? W kulturze tymczasowości, względności, wielu głosi, że trzeba «cieszyć się» chwilą, że nie warto angażować się na całe życie, podejmować decyzji ostatecznych, «na zawsze», bo nie wiadomo, co przyniesie przyszłość – zauważa Franciszek. - Ja natomiast proszę was, abyście byli rewolucyjni, byście szli pod prąd; tak, proszę, abyście w tym względzie buntowali się przeciwko owej kulturze tymczasowości, która w istocie myśli, że nie jesteście zdolni do odpowiedzialności, że nie jesteście w stanie prawdziwie kochać.

To prawda, chwile cierpienia przyjdą. Przyjdzie ból. Przyjdzie wysiłek. Ale to nie jest przeszkoda do szczęścia. To tylko droga. Miejcie odwagę być szczęśliwymi, znaczy: walczcie. Nie uciekajcie przed cierpieniem, bólem, wysiłkiem. To za nim jest szczęście.

Nie mylcie szczęścia z przyjemnością. Miejcie odwagę być szczęśliwymi.

To On jest pięknem, które tak was pociąga. To On wzbudza w was pragnienie radykalnych wyborów, które nie pozwala wam iść na kompromisy. To On każe wam zrzucać maski, które zakłamują wasze życie. To On odczytuje w waszych sercach decyzje najbardziej autentyczne, które inni chcieliby zagłuszyć. To Jezus wzbudza w was pragnienie, byście uczynili ze swego życia coś wielkiego – mówił w roku 2000 Jan Paweł II. Dziś można się zastanawiać, czy my – ludzie XXI wieku - mamy mają wystarczająco dużo nadziei, by pragnąć piękna, dokonywać radykalnych wyborów, zrzucać maski, by w końcu pragnąć uczynić ze swojego życia coś wielkiego. Czy jeszcze chcemy być szczęśliwi, czy tylko nie cierpieć?

Odważcie się być szczęśliwymi. To możliwe.

TAGI: