Franciszek przyjął na audiencji Merkel

PAP |

publikacja 21.02.2015 15:21

40 minut, a więc wyjątkowo długo, jak zauważyli watykaniści, trwała rozmowa papieża Franciszka z kanclerz Niemiec Angelą Merkel w sobotę w Watykanie. W trakcie audiencji Merkel przekazała papieżowi pieniądze na pomoc dla dzieci uchodźców z Syrii i Iraku.

Franciszek przyjął na audiencji Merkel MAURIZIO BRAMBATTI /PAP/EPA 40 minut trwała rozmowa papieża Franciszka z kanclerz Niemiec Angelą Merkel

Zaangażowanie na rzecz pokoju na Ukrainie było jednym z tematów rozmowy papieża Franciszka z kanclerz Niemiec Angelą Merkel - podał Watykan po sobotniej audiencji. Spotkanie w cztery oczy trwało, jak się zauważa, wyjątkowo długo - 40 minut.

Po spotkaniu z papieżem Merkel rozmawiała z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kardynałem Pietro Parolinem i nowym szefem watykańskiej dyplomacji arcybiskupem Paulem Richardem Gallagherem.

W komunikacie Watykanu poinformowano, że rozmowa dotyczyła sytuacji w Europie, a zwłaszcza "zaangażowania na rzecz osiągnięcia pokojowego rozwiązania konfliktu na Ukrainie".

Zdanie to znalazło się na końcu oświadczenia, w którym mowa jest o tym, że Merkel rozmawiała w Watykanie o zapowiedzianym na lato szczycie przywódców G7 w Bawarii, a także o walce z ubóstwem i głodem na świecie. Wśród innych tematów wymieniono wyzysk ludzi i łamanie praw kobiet, kwestię zdrowia na świecie, ochronę środowiska naturalnego, poszanowanie praw człowieka oraz wolność religijną. "Położony został nacisk na znaczenie wartości duchowych dla spójności społecznej" - dodano.

Dziennikarze obserwujący drugą część audiencji po długiej rozmowie obojga przywódców w cztery oczy odnotowali, że w trakcie prezentacji podarunków szefowa niemieckiego rządu wręczyła Franciszkowi białą kopertę. Wyjaśniono, że znajdowała się w niej suma przeznaczona na pomoc dla dzieci uchodźców z Bliskiego Wschodu, m.in. z Iraku i Syrii. Wysokość tej kwoty nie jest znana.

Poza tym kanclerz wręczyła papieżowi komplet płyt z muzyką Jana Sebastiana Bacha i książkę.

Franciszek podarował Angeli Merkel swoją adhortację apostolską "Radość Ewangelii" i medal papieski, przedstawiający świętego Marcina, który przekazuje swój płaszcz ubogiemu. "Lubię dawać ten wizerunek przywódcom państw, ponieważ myślę, że ich zadaniem jest ochrona biednych" - powiedział papież.

"Staramy się ze wszystkich sił" - odparła Merkel. Obiecała też papieżowi, że przeczyta jego adhortację.

Było to trzecie spotkanie papieża z kanclerz Niemiec. Przed sobotnią audiencją rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi mówił, że za coś naturalnego należy uznać, iż jednym z tematów tej rozmowy będzie sytuacja na Ukrainie.

W piątek podczas audiencji dla biskupów z Ukrainy, składających wizytę w Watykanie, papież zaapelował do stron konfliktu o przestrzeganie rozejmu, wynegocjowanego m.in. przez Merkel.

O sytuacji na Ukrainie szefowa niemieckiego rządu mówiła po audiencji, podczas wizyty w rzymskiej Wspólnocie Świętego Idziego, zaangażowanej w promowanie pokoju. Cytowana przez agencję Ansa kanclerz mówiła, że "należy znaleźć dyplomatyczne rozwiązanie" ukraińskiego konfliktu.

"Są przeszkody, ale musimy nad tym pracować" - dodała Merkel. Stoimy - jak mówiła - "wobec zagrożenia dla pokoju".