KHW przyjął plan naprawczy spółki

Joanna Juroszek

publikacja 20.02.2015 12:48

Plan został przyjęty dzięki porozumieniu zawartemu ze stroną społeczną. Porozumienie podpisały organizacje reprezentujące blisko 77 proc. załogi spółki. Związkowcy wstrzymali także akcję protestacyjną. Warunków porozumienia nie przyjęły dwa związki zawodowe: Sierpień '80 oraz Solidarność '80 RP kopalni Mysłowice-Wesoła.

KHW przyjął plan naprawczy spółki Joanna Juroszek /Foto Gość Zygmunt Łukaszczyk, prezes spółki

Do Spółki Restrukturyzacji Kopalń trafią Ruch Mysłowice kopalni "Mysłowice-Wesoła" oraz Ruch Boże Dary przy kopalni "Murcki-Staszic". Wydobycie węgla w pierwszej kopalni ma skończyć się w maju tego roku, w drugiej - do listopada. Do innych kopalń spółki trafić mają maszyny i urządzenia zainstalowane w tych kopalniach. Łączna ich wartość wynosi 340 mln zł.

Zygmunt Łukaszczyk, prezes Katowickiego Holdingu Węglowego, na konferencji prasowej zwołanej w piątek w siedzibie spółki zapewniał dziennikarzy, że porozumienie zawarte między zarządem a stroną społeczną jest efektem dwumiesięcznych, burzliwych, ale konstruktywnych rozmów.

Powiedział także, że jednym z warunków przyjęcia programu jest wywiązanie się zarządu z postanowień porozumienia zawartego w listopadzie ubiegłego roku. Zakładało ono m.in. wypłatę w marcu 2015 r. 14. pensji za rok 2014 oraz barbórki, naliczanych na podstawie całorocznych zarobków. Na konferencji prasowej Łukaszczyk zapewnił, że wynagrodzenia te zostaną uregulowane 4 marca. Jeżeli nie zostaną one wypłacone do końca tego miesiąca, porozumienie traci ważność.

Wypracowany kompromis jest istotny także z innego powodu: 31 marca mija termin spłaty niektórych kredytów zaciągniętych przez spółkę na kwotę 170 mln zł. Z. Łukaszczyk podkreślał, że program dotyczy nie tylko naprawy ekonomicznej i gospodarczej, ale także wiarygodności spółki. Jego przyjęcie, zdaniem prezesa, może pozytywnie wpłynąć na przesunięcie terminu spłaty wcześniejszych zobowiązań, a także na udzielenie kredytu czy pożyczki w przyszłości.

Do 2020 r. r. załoga KHW ma zmniejszyć się łącznie o 4 tys. pracowników. Chodzi o korzystających z programu dobrowolnych odejść oraz o przechodzących na emeryturę.

Program naprawczy spółki będzie realizowany w latach 2015-2020. Jak mówił prezes KHW, zakłada on m.in. poprawę efektywności, koncentrację na wydobyciu węgla o najlepszych parametrach, koncentrację i wydobycie asortymentów grubych, które mają bardzo dobrą cenę. - Dzisiaj węgiel KHW o tych najlepszych parametrach jest określany jako mercedes - przekonywał.

Plan zakłada także restrukturyzację majątkową. - Mamy 13 tys. mieszkań na swoim stanie, szereg obiektów sportowych, a sport, turystyka to zadanie gminy - mówił, zaznaczając, że podstawowym zadaniem spółki węglowej jest "wydobywać dobrej jakości węgiel, utrzymywać miejsca pracy, a za dobrą robotę dobrze płacić".

Wcześniej prezes spółki mówił, że bez przyjęcia programu Holding straci płynność finansową w kwietniu br. Obecnie przewiduje, że rok 2015 zakończy się na plusie. W latach kolejnych spółka ma przynosić zdecydowane zyski. W 2014 r. KHW na sprzedaży węgla stracił 220 mln zł.

Plan zakłada także, że wydobycie węgla na kopalni Wieczorek będzie prowadzone do 2020 r. Od 2017 r. ma rozpocząć się tam proces likwidacji powierzchni kopalni oraz połączenie jej z kopalnią Staszic. Kopalnia "Wesoła" ma ukończyć ten rok z 50 mln zł zysku, kopalnia "Staszic" ma przynieść wynik dodatni, kopania "Wujek" - zerowy.

Aktualnie na jednego pracownika KHW przypada 760 ton węgla wydobytego rocznie. W planach zarządu jest, aby wynik ten przekroczył 800 ton.