Co słychać u sióstr i braci?

Joanna Jureczko-Wilk

publikacja 30.01.2015 06:00

Który klasztor w Warszawie jest najstarszy? Czy siostry klauzurowe oglądają telewizję? Dlaczego zakonnicy produkują kremy? W Roku Życia Konsekrowanego zapraszamy na wędrówkę z przewodnikiem po mazowieckich klasztorach i zachęcamy do poznania codziennego życia zakonników.

Siostry Wspólnej Pracy  od Niepokalanej Maryi posługują przy bazylice Serca Jezusowego  na Pradze Siostry Wspólnej Pracy od Niepokalanej Maryi posługują przy bazylice Serca Jezusowego na Pradze
Joanna Jureczko–Wilk /Foto Gość

W warszawskim kinie „Praha”, w ramach cyklu „Boży szaleńcy”, od grudnia ubiegłego roku wyświetlane są filmy o życiu mnichów i mniszek. Tych oficjalnie uznanych za świętych, postaciach bohaterskich, ale też przeżywających kryzysy i duchowe dylematy. 2 lutego o godz. 20 będzie można zobaczyć „Jasminum” w reżyserii Jana Jakuba Kolskiego. Po projekcji rozpocznie się dyskusja z teologami i filmoznawcami. Wszystko po to, by widok zakonnicy na ulicy nie kojarzył się z pechem. Żeby pokazać, że za murami klasztorów toczy się normalne życie. Nieraz bardzo intensywne, w nieustannej służbie Bogu i innym. Rok Życia Konsekrowanego jest okazją do sprostowania tych krzywdzących stereotypów. Żeby tę sposobność wykorzystać w pełni, o. Janusz Sok, przewodniczący Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich, w liście do zakonników, prosił, by nadchodzącego czasu nie zmarnować na nowe papierkowe projekty i dokumenty. Trzeba pokazać całe bogactwo i różnorodność charyzmatów zakonów, zgromadzeń zakonnych i instytutów życia konsekrowanego. Trzeba udostępnić miejsca, gdzie pełną piersią oddycha się Bogiem.

Modlą się za nas

– Jest was w naszej archidiecezji prawie trzy tysiące, ponad pięciuset księży, resztę stanowią siostry zakonne i członkowie różnych instytutów życia konsekrowanego – mówił do osób konsekrowanych kard. Kazimierz Nycz w czasie otwarcia Roku Życia Konsekrowanego w archidiecezji warszawskiej. – Ileż to jest domów, które są domami modlitwy za Kościół! (...) Może jest to ta druga szala, na którą Kościół kładzie modlitwę. Może to jest to równanie – przykładem Marii i Marty – żeby między aktywnością a modlitwą w życiu każdego z nas była równowaga – dodał. W Roku Życia Konsekrowanego modlitwa za Kościół i świat jest szczególnie intensywna. Mniszki z 80 klasztorów kontemplacyjnych w Polsce rozpoczęły sztafetę szturmującą niebo. Od 30 listopada 2014 r. do 2 lutego 2016 r. codziennie w innym klasztorze trwa nieustanne dziękczynienie Bogu za łaski, modlitwa uwielbieniowa, ale także pokutna i wynagradzająca za nasze grzechy.

Pielęgniarki i księgowe

Ich cicha, nierzucająca się w oczy praca w parafiach jest nieoceniona. Siostry i bracia zakonni zajmują się kancelarią i sprawami księgowymi, pomagają w duszpasterstwie, pracują jako organiści, katecheci, dbają o wystrój kościoła, sprzątają, gotują… Kilka pokoleń studentów z duszpasterstwa akademickiego przy kościele św. Anny w Warszawie do dzisiaj wspomina siostry dominikanki, które ich karmiły, omadlały i pocieszały w trudnych sytuacjach. Wiele zakonnych dzieł wykracza poza zasięg parafii. Codziennie długa kolejka ubogich z całej Warszawy ustawia się przed jadłodajnią kapucynów, przy ul. Miodowej. Nikt nie odchodzi stąd głodny. Zakonne hospicja prowadzą orioniści w Wołominie, a marianie przy ul. Tykocińskiej na Pradze. Kamilianie opiekują się pacjentami w szpitalu w Tworkach. Warszawscy bonifratrzy prowadzą dom geriatryczno-rehabilitacyjny, mają własną poradnię i punkt ziołolecznictwa oraz aptekę. Wiele zgromadzeń żeńskich prowadzi domy opieki, pomocy społecznej, pomaga tam, gdzie jest bieda, niedostatek, choroba. W Piasecznie pasterzanki kierują świetlicą socjoterapeutyczną dla dzieci z zaburzeniami zachowania. Siostry Franciszkanki Rodziny Maryi prowadzą na obrzeżach Warszawy trzy domy dziecka. Podobnie siostry samarytanki, opiekujące się dziećmi w domach pomocy społecznej w Niegowie i w Pruszkowie. Blisko 180 upośledzonymi umysłowo dziećmi i młodzieżą opiekują się szarytki w Łbiskach i Mińsku Mazowieckim. W michalickim ośrodku „Michael” na Bemowie dzieci i młodzież odpoczywają po lekcjach, nadrabiają szkolne zaległości, mają zajęcia terapeutyczne, a ich rodzice mogą skorzystać z konsultacji psychologiczno-pedagogicznych. Siostry Matki Bożej Miłosierdzia prowadzą dom samotnej matki w Chyliczkach. Podobny orionistki założyły w Otwocku. Zmartwychwstanki, niepokalanki, nazaretanki, pijarzy są marką stołecznych szkół „z tradycjami”, a w Legionowie młodzież kształci się pod okiem salezjanów. O katolickie czytelnictwo dbają paulistki, które w Warszawie przy ul. Kredytowej prowadzą księgarnię. Potężnym wydawniczym centrum są siostry loretanki z Rembertowa, zarządzające nowoczesną drukarnią i wydające kilka miesięczników. Stołeczne zgromadzenia zakonne prowadzą wiele specjalistycznych duszpasterstw np. wiernych tradycji łacińskiej (redemptoryści), więźniów (jezuici), policjantów (księża misjonarze), związków niesakramentalnych (pallotyni i jezuici), anglojęzycznego (augustianie), Wietnamczyków (werbiści). Są też kustoszami sanktuariów w Warszawie, Niepokalanowie, Błoniu, Otwocku, Ożarowie Mazowieckim, w Górze Kalwarii i Loretto.

Na początek kapucyni

W Roku Życia Konsekrowanego chcieliśmy naszym Czytelnikom uchylić drzwi niektórych klasztorów. W naszej gazecie, serwisie internetowym: www.warszawa.gosc.pl oraz w czasie rzeczywistego spotkania. Raz w miesiącu warszawska edycja „Gościa Niedzielnego” wraz z przewodnikiem Krzysztofem Przygodą zapraszają chętnych na zwiedzanie wybranych klasztorów i spotkanie z ich mieszkańcami. Pierwsze „drzwi otwarte” odbędą się 31 stycznia o godz. 10 w klasztorze kapucynów, przy ul. Miodowej 13. Kolejnym klasztorem, który otworzy swoje podwoje przed naszymi Czytelnikami będą siostry sakramentki z Nowego Miasta. Na wizytę do nich zapraszamy 28 lutego.