Uchodźcy w klasztorach

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 23.12.2014 21:11

Ponad 15 tys. miejsc dla uchodźców przygotowały w swych klasztorach zgromadzenia zakonne we Włoszech.

Uchodźcy w klasztorach Andrzej Macura / CC-SA 3.0 W Rzymie klasztorów nie brakuje

Ponad 15 tys. miejsc dla uchodźców przygotowały w swych klasztorach zgromadzenia zakonne we Włoszech. To wynik ubiegłorocznego apelu papieża Franciszka, który wezwał, je by pustoszejących klasztorów nie zamieniać w dochodowe hotele, lecz oddać je do dyspozycji uchodźców.

W ośrodku Astalli, przy jezuickim kościele Imienia Jezus w historycznym centrum Rzymu, gdzie papież wygłosił swój apel, około 400 uchodźców otrzymuje codziennie posiłek.

W sumie kilkanaście klasztorów Wiecznego Miasta postanowiło ich przyjmować u siebie. Np. siostry miłosierdzia św. Joanny-Antydy Thouret przystosowały w tym celu swe pokoje gościnne, podobnie jak siostry św. Józefa z Chambéry, u których migranci mają do dyspozycji także ogród do uprawy.

Łącznie od apelu papieża z września 2013 r. do najnowszej fali uchodźców przybywających do Włoch w br. instytuty zakonne w tym kraju przygotowały dla nich i dla osób oczekujących na azyl ponad 15 tys, miejsc noclegowych.

Portal blitzquotidiano.it zauważa, że podobnie było w 1943 r., gdy papież Pius XII poprosił zakony i zgromadzenia, by otworzyły swe drzwi dla „prześladowanych braci” w czasie II wojny światowej, w tym Żydów, co one uczyniły.