4 tysiące różańców

Agnieszka Kocznur, Agnieszka Małecka

publikacja 04.10.2014 16:24

Pątnicy z ponad 80 parafii diecezji płockiej spotkali w sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Smardzewie. Uroczystościom przewodniczył biskup ordynariusz Piotr Libera. Podczas tej pielgrzymki rozpoczęła się nowenna przed peregrynacją jasnogórskiego obrazu.

Wielu pątników przystąpiło do spowiedzi i do Komunii św. Agnieszka Małecka /Foto Gość Wielu pątników przystąpiło do spowiedzi i do Komunii św.

Sanktuarium w Smardzewie, które znajduje się trochę na uboczu od głównych dróg, a jednocześnie w środku diecezji płockiej, ściąga od lat wielu pielgrzymów Mazowsza północnego. Pątnicy czczą w nim słynący łaskami obraz Matki Bożej Bocheńskiej. Tegoroczna pielgrzymka przyciągnęła do Smardzewa około 4 tys. pielgrzymów – reprezentacji kół Żywego Różańca. Ze świeckim modlili się duszpasterze, klerycy, a także szczególni goście – ojcowie paulini z Jasnej Góry. Nie zabrakło także najmłodszych diecezjan skupionych w Papieskich Dziełach Misyjnych Dzieci i kołach różańcowych. Łącznie przybyło ich ok. 250, w tym silne reprezentacje m.in. z Ciechanowa, Niedzborza, Gralewa.

Przed smardzewskim sanktuarium już od godz. 10 pielgrzymów witał ks. Janusz Ziarko, który zachęcał pątników do korzystania z sakramentu spowiedzi. I faktycznie, długie kolejki penitentów przy stojących na otwartym powietrzu konfesjonałach były widokiem, który towarzyszył tej pielgrzymce do końca Mszy św.

Ważnym momentem była konferencja wygłoszona przez o. Melchiora Królika, paulina, który przypomniał ważne wydarzenia i kulisy związane z nawiedzeniem obrazu Matki Bożej Częstochowskiej przed 40 laty. W sanktuarium Matki Bożej Różańcowej o. Królik mówił też o łaskach, jakie ludzie uzyskują za przyczyną Maryi. – Ona mówi do nas nie słowami, ale poprzez gest, tak jak na tym obrazie w Smardzewie, i poprzez oczy, przed którymi nikt nie może uciec – mówił paulin.

Konferencja była wprowadzeniem do tego, co miało się stać za chwilę, podczas Mszy św. – do inauguracji nowenny przed peregrynacją jasnogórskiego wizerunku. Nawiedzi on płockie parafie w 2015 r.

– Ten czas łaski zbliża się wielkimi krokami, jest wielkim darem i szansą, ale jednocześnie zadaniem dla każdego z nas. Niech będzie on pełen naszego zaangażowania, poświęcenia i modlitwy. Aby mógł zaowocować błogosławieństwem dla rodzin, wspólnot parafialnych i całej diecezji – zachęcał bp Libera, przewodnicząc uroczystej Mszy św. w sanktuarium w Smardzewie, która była kulminacją tej pielgrzymki. Bp Piotr mówił też, że to właśnie członkowie kół Żywego Różańca idą autentyczną drogą zawierzenia Maryi, Różańcowej Pani.

Szczególny momentem pielgrzymki była wspólna modlitwa na różańcu, wypowiadana przez prawie 4 tysiące wiernych zgromadzonych na placu i w sanktuarium, przed cudownym obrazem Maryi Bocheńskiej. Modlitwę – część radosną Różańca – poprowadziły dzieci skupione w kołach Papieskich Dzieł Misyjnych. Jak przypomniał w rozmowie z GN ks. Grzegorz Mierzejewski, dawny misjonarz i diecezjalny referent misyjny, koła różańcowe miały na początku charakter misyjny. – Przez obecność tych dzieci, ich modlitwę, chcemy wszystkim przypomnieć, że podczas modlitwy, obejmując rozmaite potrzeby Kościoła, trzeba też pamiętać o misjach – zauważył. W Smardzewie dzieci z ognisk misyjnych i kół różańcowych zgromadziły się przed Mszą św. na oddzielnym spotkaniu, na którym gościli ks. Maciej Będziński z Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary i s. Kolbena, pasjonistka, misjonarka z diecezji płockiej, pracująca od lat w Kamerunie.

Swoimi wrażeniami z pielgrzymki do sanktuarium podzieliły się z nami dzieci z kół w Dzierzgowie. – Nigdy tutaj nie byliśmy, więc to jest dla nas atrakcja. Jechaliśmy godzinę, potem trochę szliśmy. Podoba nam się bardzo obraz Matki Bożej i kościół jest piękny. Warto było przyjechać – mówią Ola Wójciak i Karolina Roman. Grupa przyjechała na pielgrzymkę z opiekunką, katechetką Agatą Nowakowską.

– Niektóre z dzieci wzięły nawet po kilka różańców, na wypadek, gdyby trzeba było komuś pożyczyć. Dla mnie najważniejsze jest to, że one chciały tu przyjechać – mówi z uśmiechem Eliza Łoniewska, katechetka z Zespołu Szkół w Szczytnie k. Płońska. W grupie ze Szczytna byli reprezentanci ogniska misyjnego i kół różańcowych.

– Różaniec nie jest tylko dla starszych ludzi albo tylko dla kobiet. To modlitwa dla każdego. Tutaj, na tej pielgrzymce, cieszy szczególnie widok dzieci – przekonuje pątniczka Jadwiga Grabowska z płockiej parafii św. Jana Chrzciciela.

Sanktuarium w Smardzewie dzisiaj jeszcze do godzin popołudniowych wypełniali modlący się mieszkańcy diecezji płockiej. Wielu pątników, według dawnej tradycji, obchodziło dookoła ołtarz z obrazem Matki Bożej, czczonej jako Różańcowa.

Pielgrzymka wielkiej rodziny różańcowej to jedno z najliczniejszych takich spotkań duszpasterskich w diecezji. Jej organizatorem jest Wydział Duszpasterski Kurii diecezji płockiej,wraz z ks. Henrykiem Dymkiem, rektorem sanktuarium maryjnego w Smardzewie.