Nowy "kalif" chce podbić Rzym

Małgorzata Gajos /telegraph.co.uk

publikacja 03.07.2014 09:38

Abu Bakr al-Baghdadi, samozwańczy przywódca Państwa Islamskiego, wzywa do globalnego dżihadu.

Nowy "kalif" chce podbić Rzym HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość Błękitny meczet

Abu Bakr al-Baghdadi, samozwańczy przywódca Państwa Islamskiego, które powstało na zajętych przez dżihadystów terenach Iraku i Syrii, zapowiedział, że jego następnym celem będzie podbój Rzymu. Baghdadi, który jest doktorem studiów islamskich, wezwał wszystkich muzułmanów, by przyłączyli się do państwa panislamskiego. – Ci, którzy mogą imigrować do Państwa Islamskiego, powinni to zrobić. Powrót do domu jest ich obowiązkiem- powiedział w nagraniu video, które zostało opublikowane na stronie internetowej wykorzystywanej przez ISIS. – Muzułmanie wróćcie do domu. To jest wasze państwo. Syria nie jest dla Syryjczyków ani Irak dla Irakijczyków. To jest kraj muzułmanów, wszystkich muzułmanów. To wam radzę. Jeśli mnie posłuchacie, jak Allah pozwoli, zdobędziecie Rzym i cały świat– dodaje. „Kalif” zachęca do powrotu szczególnie sędziów, ludzi mających wykształcenie wojskowe, menadżerskie, lekarzy i inżynierów wszystkich dziedzin.

Wezwał także bojowników dżihadu do nasilenia ataków w świętym miesiącu Ramadan, który rozpoczął się w niedzielę. – W tym cnotliwym miesiącu, ale także w każdym innym, nie ma nic lepszego niż dżihad w imię Allaha. Skorzystajcie więc z tego i podążajcie ścieżką swoich sprawiedliwych poprzedników. Do broni, do broni żołnierze Islamu, walczcie, walczcie – zachęca.

W wyniku ataków ISIS w czerwcu w samym Iraku zginęło ponad 2400 osób. Był to najkrwawszy miesiąc w tym kraju od lat. Wiele islamskich organizacji kwestionuje utworzony przez Baghdadiego kalifat. Eksperci obawiają się jednak, że jego apel „kalifa” znajdzie oddźwięk w budowaniu globalnej siatki terrorystycznej za pośrednictwem sieci społecznościowych.

Hassan Hassan, analityk z Instytutu Delma Abu Dhabi, zauważa, że dżihad ewoluował i może być prowadzony na całym świecie, gdyż stał się bardziej zindywidualizowany i wyrafinowany.