Watykański śledczy na sesji ws. pedofilii

KAI |

publikacja 20.06.2014 11:34

Międzynarodowa konferencja nt.„Jak rozumieć i odpowiedzieć na wykorzystanie seksualne małoletnich w Kościele” rozpoczęła się na Akademii Ignatianum w Krakowie. Do Krakowa przyjechali z wykładami wybitni eksperci problematyki nadużyć seksualnych ze Niemiec i Stanów Zjednoczonych.

Watykański śledczy na sesji ws. pedofilii Jacek Bednarczyk /PAP

Obecny jest także ks. dr Rober Oliver, promotor sprawiedliwości w watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary. W swoim wykładzie zaprezentował działania Stolicy Apostolskiej, będące reakcją na wykorzystanie seksualne dzieci i młodzieży przez duchownych. Przybliżył też powołaną przez papieża Franciszka Papieską Komisję ds. Ochrony Małoletnich.

Patrząc z perspektywy watykańskiej, ks. dr Oliver stwierdził, że niewysłuchiwanie ofiar oraz niedocenianie rozmiaru nadużyć to „przykłady tego, czego wciąż się uczymy”. W jego ocenie nastąpiła poprawa jeśli chodzi o uznanie, że „ofiary są najważniejsze”, jak również w kwestii współpracy ze specjalistami.

- Opieka nad ofiarą jest priorytetem. Osoba skrzywdzona powinna być objęta troską, zbyt często takie osoby spotykały się z brakiem reakcji czy niedowierzaniem - mówił. Trzeba współpracować z ekspertami – mówił do polskich uczestników konferencji.

Promotor sprawiedliwości Kongregacji Nauki Wiary mówiąc o ofiarach, podkreślił, że na ogół są one dobrze znane sprawcom nadużyć. Większość jest w okresie dojrzewania: 50,9 proc. ma 11-14 lat, a 27,3 proc. ma 15-17 lat. Dodał, że większość pokrzywdzonych przez duchownych to chłopcy: 81-85 proc, a 15-19 proc. to dziewczęta.

Poinformował też, że większość księży -sprawców nadużyć seksualnych skrzywdziła więcej niż 1 ofiarę. Średnio – na jednego sprawcę przypada 4 pokrzywdzonych. Jedynie 14 proc. oskarżonych księży skrzywdziło 1 osobę, a 47 proc. 5 albo więcej ofiar.

- Krzywdzenie małoletniego zawsze jest złem. Bez względu na to, że zdarzają się też fałszywe zarzuty wobec duchownych musimy je wszystkie skrupulatnie badać i reagować... Zło zawsze jest złem – zaznaczył promotor sprawiedliwości w Kongregacji Nauki Wiary.

Omawiając postępowanie wobec oskarżonych duchownych ks. dr Oliver zwrócił uwagę, że wciąż słabą stroną przełożonych kościelnych bywa niezauważanie tzw. znaków ostrzegawczych sygnalizujących ryzyko nadużycia ze strony kapłana. Ponadto – uleganie manipulacjom ze strony niektórych sprawców i wiara, że mogą być bezkarni.

Natomiast – jak zauważył - nastąpiła poprawa jeśli chodzi o ograniczanie kontaktów z małoletnimi i stosowanie podejścia „zespołowego” w każdym przypadku (np. przez powoływanie interdyscyplinarnych komisji, współpracę ze specjalistami). Ponadto w różnych krajach powstały kompleksowe programy profilaktyczne. moralną odpowiedzią jest współpraca z organami świeckimi.

Ks. dr Oliver mówił, że spada odsetek nadużyć, gdyż już przy przyjmowaniu kandydatów do seminariów odrzuca się więcej potencjalnych sprawców wykorzystania seksualnego małoletnich. Ponadto szybsze i bardziej skuteczne interwencje, rozpoznawanie sygnałów ostrzegawczych ryzyka nadużyć oraz szybsza interwencja w celu zapobieżenia im, złożyły się na spadek odsetka tych przestępstw. Jednak, jak podkreślił, „problem” nie zanika, gdyż jeśli ujawnia się jedna ofiara, prawdopodobnie jest ich więcej. Poza tym, potrzeba większej edukacji i świadomości na rzecz ochrony dzieci.

Organizatorem międzynarodowej konferencji jest powstałe w marcu br. Centrum Ochrony Dziecka przy Akademii Ignatianum w Krakowie. Centrum, którym kieruje o. Adam Żak SJ, kształci kadry i opracowuje programy w zakresie prewencji nadużyć seksualnych wobec dzieci i młodzieży. Chce również wnieść swój wkład w przygotowanie pomocy specjalistycznej dla pokrzywdzonych.