Burza o klauzulę

Joanna M. Kociszewska

Decyzję o skorzystaniu z klauzuli sumienia podejmuje wyłącznie lekarz. Pozbawienie go tego prawa czy jakiekolwiek naciski w tej sprawie są dyskryminacją ze względu na wyznawane wartości.

Burza o klauzulę

Przez media przetacza się burza związana z praktycznym zastosowaniem przez lekarza klauzuli sumienia. Chwilami można odnieść wrażenie, że część wypowiadających się na ten temat osób nie wie o czym mówi. Przypomnijmy zatem.

Prawo do powstrzymania się od wykonania świadczeń zdrowotnych niezgodnych z sumieniem lekarza ma umocowanie w ustawie o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Mówi o tym artykuł 39. Ustawa nie precyzuje, jakie to mogą być świadczenia. Zastrzega tylko, że nie może to być sytuacja niecierpiąca zwłoki, zwłaszcza jeśli opóźnienie udzielenia pomocy mogłoby spowodować niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia. Pojawienie się takiego zastrzeżenia w prawie jest wynikiem konstytucyjnego stwierdzenia, że każdemu zapewnia się wolność sumienia i religii (art. 53 par. 1).

Ustawa nakłada na lekarza – w związku z korzystaniem z klauzuli sumienia – dodatkowe obowiązki. Powinno to zostać odnotowane w dokumentacji medycznej, ponadto lekarz powinien wskazać pacjentowi innego lekarza lub placówkę, w której może on uzyskać potrzebne świadczenie. Jak podkreślają prawnicy, wspomniane obowiązki nie mają charakteru warunków. […] Jeśli lekarz nie ma możliwości ich wykonania, to nie traci przez to możliwości skorzystania z klauzuli sumienia [1].

Prawo wolności sumienia i religii jest w tym momencie ważniejsze. Ustępuje jedynie przed prawem do życia i zachowania zdrowia pacjenta.

Klauzula sumienia nie dotyczy wyłącznie aborcji. Może dotyczyć każdego świadczenia zdrowotnego. Wypisania recepty czy wydania zaświadczenia, które miałoby posłużyć do zła również.

Ponieważ jednak obecna dyskusja dotyczy głównie aborcji, warto może dodać, że polskie prawo co do zasady chroni życie, także w fazie prenatalnej (art. 1 ustawy). Przerwanie ciąży dopuszcza się w ściśle określonych przypadkach, przy czym zaistnienie tych okoliczności musi potwierdzić inny lekarz, niż wykonujący zabieg (zastrzeżenie nie dotyczy tylko sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia). Z klauzuli sumienia ma prawo skorzystać każdy z nich.

Decyzję podejmuje wyłącznie lekarz. Ma on obowiązek poinformowania, ale nie uzyskania zgody przełożonych. Pozbawienie go tego prawa czy jakiekolwiek naciski w tej sprawie (niezależnie, czy chodzi o skorzystanie czy niekorzystanie z klauzuli sumienia) są dyskryminacją ze względu na wyznawane wartości.

Cały czas na gruncie prawa państwowego.

 

[1] Przypadek niecierpiący zwłoki a klauzula sumienia (sędzia Mariusz Żelichowski, Medycyna Praktyczna 2007/04)
 

Akty prawne:

TAGI: