publikacja 10.03.2014 18:37
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un miał nakazać egzekucję 33 chrześcijan.
AUTOR / CC 2.0 Linia demarkacyjna między Koreą Północną a Południową
Powód: współpraca z aresztowanym wcześniej baptystycznym misjonarzem z Korei Południowej. Mieli założyć nawet 500 podziemnych kościołów.
W interpretacji północnokoreańskiego reżimu, oznacza to próbę obalenia rządu. Takie samo oskarżenie doprowadziło do egzekucji wuja Kim Dzong Una, Janga Songa Taeka.