Nie ma chrześcijanina bez rachunku sumienia

jk / KAI / Radio Watykańskie

publikacja 17.02.2014 10:38

Papież podkreślił, że rachunek sumienia jest niezbędny, by żyć po chrześcijańsku. Musimy sobie powiedzieć prawdę, nawet jeśli nie jest to łatwe, bo zawsze usiłujemy się wybielić – powiedział Franciszek odwiedzając wieczorem parafię św. Tomasza Apostoła w dzielnicy Infernetto w południowo-zachodniej części Wiecznego Miasta.

Nie ma chrześcijanina bez rachunku sumienia PAP/EPA/ANGELO CARCONI Papież podkreślił jak wielką wagę w życiu chrześcijan ma rachunek sumienia

W homilii papież zachęcił do uważnego rachunku sumienia. Myślenia nie tyle, czy moja dusza jest czysta lub brudna, lecz co znajduje się w moim sercu, a o czym nikt inny nie wie, powiedzenia sobie prawdy. Przypomniał wypowiedziane przed modlitwą „Anioł Pański” słowa przestrzegające przed oszczerstwem i plotkowaniem, które może zabijać. Wskazał także na konieczność postawy przebaczenia dla tych, którzy nas obrazili. Ojciec Święty zauważył, że często nie chcemy spoglądać na prawdę o nas samych, bo jest nam wstyd, kiedy jesteśmy w sytuacji nie takiej, jakiej chciałby Pan Bóg.

„Powiedzenie prawdy o sobie samym nie jest proste! – powiedział Papież. – Ponieważ, kiedy widzimy, że coś w nas nie gra, próbujemy to ukryć. Co jest w naszym sercu: miłość? Pomyślmy: kocham moich rodziców, dzieci, mego męża, moją żonę, sąsiadów z dzielnicy, chorych? Kocham? Czy też jest w nas nienawiść? «Lubię wszystkich poza tym i tamtym». To jest nienawiść, nieprawdaż? Czy w moim sercu jest przebaczenie? Jest w nas postawa przebaczania wobec tych, którzy nas obrazili czy też chęć zemsty: «Ty mi za to jeszcze zapłacisz!»? Dobrze jest mówić sobie prawdę o nas samych i zawstydzić się, kiedy sytuacja nie jest taka, jakiej pragnąłby Bóg, kiedy nie jest dobra” - mówił w homilii.

Franciszek zachęcił wiernych parafii św. Tomasza Apostoła, by poznawali swoją duszę oraz czynili to dobro, które w nich tkwi.

Ojciec Święty spotkał się z grupami parafialnymi, dziećmi pierwszokomunijnymi, młodzieżą przygotowującą się do bierzmowania, rodzicami i dziećmi ochrzczonymi w minionych miesiącach, osobami starszymi, chorymi a także stowarzyszeniem rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi. Wyspowiadał ponadto pięcioro wiernych i spotkał się z radą parafialną.