Tajność głosowania jak tajemnica spowiedzi

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 13.02.2014 18:08

„Biskupi katoliccy w Europie przyjmują jako jeden ze swych priorytetów zachęcanie obywateli do głosowania w wyborach. Wstrzymanie się od niego nie jest żadną opinią”. Sformułowanie takie znalazło się artykule sekretarza generalnego Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej COMECE, opublikowanym przez miesięcznik Europe infos.

Tajność głosowania jak tajemnica spowiedzi HENRYK PRZONDZIONO /GN Gmach Parlamentu Europejskiego w Strasburgu

Ks. Patrick Daly odnosi się w nim do wyborów do Parlamentu Europejskiego, które mają się odbyć w tym roku.

Według ks. Daly’ego tajność głosowania można porównać do tajemnicy spowiedzi. Nie można zatem poddać w wątpliwość obywatelskiej wolności wybierania kogoś w zgodzie z własnym sumieniem. A trzeba pamiętać, że dokonany wybór będzie odzwierciedlał określoną wizję Europy i naszą wspólną przyszłość.

Sekretarz generalny COMECE zauważa również, że z biegiem lat obserwuje się duży spadek frekwencji w wyborach do europarlamentu. W 1979 r., kiedy wybierano europosłów z 9 krajów, uczestnictwo wyborców wynosiło 62 proc. Natomiast w 2009 r., kiedy głosowali już obywatele 27 krajów, frekwencja wyniosła tylko 43 proc. Taki wynik dał większe szanse zwolennikom partii radykalnych, eurosceptykom i przeciwnikom dalszego rozszerzania Unii.