Takich zbrodni nie można usprawiedliwiać!

Radio Watykańskie/PAP/kab

publikacja 16.01.2014 18:48

Nie ma usprawiedliwienia dla jakiejkolwiek formy przemocy i wykorzystywania dzieci - mówił na forum ONZ przedstawiciel Stolicy Apostolskiej abp Silvano Tomasi.

Takich zbrodni nie można usprawiedliwiać! MARTIAL TREZZINI /PAP/EPA Abp Silvano Tomasi

Stolica Apostolska przedstawiła Komitetowi ONZ ds. Praw Dziecka w Genewie zespół raportów o przeciwdziałaniu pedofilii i ochronie nieletnich przed nadużyciami. Wydarzenie to odbyło się w ramach sesji tego komitetu poświęconej Konwencji o prawach dziecka. Obrady dotyczą wprowadzania w życie tej konwencji, stąd złożeniu raportu towarzyszą uwagi ze strony oenzetowskiej, zapoczątkowując międzynarodowy dialog na temat ochrony nieletnich.

Podobne raporty złożyły też inne kraje, w tym Rosja, Niemcy czy Portugalia, jednak uwaga opinii publicznej skupiła się głównie na dokumencie watykańskim. Wcześniej bowiem pojawiały się na tym forum krytyki pod adresem Stolicy Apostolskiej za rzekome krycie zjawiska pedofilii, a nawet insynuujące, że Kościół katolicki jako całość jest instytucją kryminalną. Mówi watykański przedstawiciel przy genewskich agendach ONZ abp Silvano Tomasi:

„Krytykować jest łatwo i czasem są do tego jakieś podstawy. Każde przestępstwo jest złem, ale gdy dotyka ono dzieci, staje się czymś jeszcze cięższym. Jednak oskarżenie, jakoby Stolica Apostolska utrudniała wymierzenie sprawiedliwości, wydaje mi się bezprzedmiotowe. Działanie na szkodę wymiaru sprawiedliwości w jego czynnościach w jakimkolwiek kraju byłoby nienależną i niesłuszną ingerencją, bez względu na to, kto by to czynił. Stolica Apostolska popiera prawo i obowiązek każdego państwa do podjęcia postępowania wobec każdej zbrodni popełnionej na nieletnich. A zatem krytyka dotycząca rzekomego przeszkadzania wymiarowi sprawiedliwości jest nie do utrzymania. Przeciwnie, istnieje wola, co podkreśla Papież Franciszek, na rzecz przejrzystości i przeprowadzania czynności dochodzeniowych”.

Przedstawiając na posiedzeniu Komitetu ONZ ds. Praw Dziecka w Pałacu Wilsona w Genewie okresowe raporty o ochronie nieletnich abp Silvano Tomasi wskazał, że Stolica Apostolska na różny sposób wyrażała już stanowisko w sprawie nadużyć seksualnych wobec najmłodszych. Podkreślił, że Watykan wprowadził w życie wskazane zasady postępowania i przewidziane procedury prawne, by eliminować wszelkie nadużycia w tej sferze i współpracować z organami państw zajmującymi się walką z tego typu przestępczością.

Hierarcha wskazał na dwa poziomy działań Stolicy Apostolskiej. Z jednej strony związane są one z możliwymi przestępstwami i nadużyciami dokonanymi na terytorium Państwa Watykańskiego. W tym celu, na mocy międzynarodowych zobowiązań prawnych, zostało przyjęte specjalne ustawodawstwo odnoszące się do terytorium tego państwa i zamieszkałej w nim ludności. Równocześnie Stolica Apostolska, jako centralny organ Kościoła katolickiego, przyjęła specjalne wytyczne mające na celu ułatwienie Kościołom lokalnym wypracowanie skutecznych środków działania w ramach ich jurysdykcji i zgodnie z prawodawstwem kanonicznym.

Poszczególne raporty obszernie przedstawiają zarówno stanowisko Stolicy Apostolskiej wobec zjawiska nadużyć seksualnych względem nieletnich, jak i konkretne sposoby aplikacji aktualnych rozwiązań prawnych. „Nie ma usprawiedliwienia dla jakiejkolwiek formy przemocy i wykorzystywania dzieci. Takich zbrodni nie można nigdy usprawiedliwiać, gdziekolwiek byłyby popełniane: w domu, szkole, wspólnocie, w czasie zajęć sportowych czy w ramach działań organizacji i struktur religijnych” – powiedział abp Tomasi w Genewie.

Stały obserwator Watykanu przy genewskiej siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych był pytany też o sprawę byłego nuncjusza apostolskiego na Dominikanie, arcybiskupa Józefa Wesołowskiego.

Abp Tomasi oświadczył podczas tego spotkania - nie wymieniając początkowo nazwiska podejrzanego - że od grudnia wobec obywatela Państwa Watykańskiego prowadzone jest dochodzenie w sprawie "zbrodni seksualnych popełnionych na dzieciach poza terytorium Państwa Watykańskiego".

Było to, jak zauważa portal Vatican Insider, wyraźne odniesienie do sprawy abp. Wesołowskiego, zdymisjonowanego przez papieża Franciszka w sierpniu zeszłego roku w związku z postawionymi mu zarzutami pedofilii i wezwanego do Rzymu, gdzie prawdopodobnie nadal przebywa.

Abp Tomasi, pytany przez ekspertów ONZ z Komitetu ds. Praw Dziecka o kwestię ekstradycji, którą Watykan wyklucza, oświadczył, że zgodnie z prawodawstwem zaaprobowanym przez papieża Franciszka abp Wesołowski będzie sądzony przez wymiar sprawiedliwości Stolicy Apostolskiej jako obywatel watykański i dyplomata. Dochodzenie trwa, a polski dostojnik zostanie osądzony "z surowością, na jaką zasługuje" - podkreślił abp Tomasi.

Osobne, kanoniczne postępowanie w sprawie byłego nuncjusza prowadzi w Watykanie Kongregacja Nauki Wiary.