Nie zagubmy światła obchodów Wcielenia

RADIO WATYKAŃSKIE |

publikacja 10.01.2014 20:47

Jeszcze w bożonarodzeniowej atmosferze przebiegły audiencje dla dwóch grup współpracowników Ojca Świętego, zaliczających się do tzw. Świeckiej Familii Papieskiej. Towarzyszyły im ich rodziny.

Nie zagubmy światła obchodów Wcielenia Henryk Przondziono / Agencja GN „Zatrzymajmy się przed Dzieciątkiem z Betlejem. Pozwólmy Bożej czułości rozgrzać nasze serca”.

Franciszek przypomniał, że okres Narodzenia Pańskiego zakończy się już pojutrze świętem Chrztu Pańskiego. W Sali Klementyńskiej przyjął tzw. gentiluomini, których zadaniem jest towarzyszenie osobistościom mającym spotkać się z Papieżem na audiencjach prywatnych, a także uczestnictwo w ceremoniach. Ojciec Święty zachęcił ich do świadectwa wiary i ewangelicznej konsekwencji, przestrzegając przed jakąkolwiek światowością.

„Dobiega już końca okres Bożego Narodzenia i wszyscy doznaliśmy zachwytu Bogiem, który stał się dzieckiem w betlejemskiej grocie – powiedział Papież. – Ujrzeliśmy z podziwem Syna Bożego, który z miłości dla nas staje się Synem Maryi, tak małym i słabym. Uważajmy i módlmy się, aby to wewnętrzne światło nie rozproszyło się i abyśmy nieśli w nasze codzienne życie rodzinne i zawodowe radość wiary, wyrażającą się w miłości, życzliwości i czułości”.

Natomiast w Sali Konstystorza Franciszek spotkał się z personelem obsługującym m.in. audiencje ogólne. W zeszłych stuleciach nosili oni papieży na tak zwanej sedia gestatoria i stąd ich nazwa sediari. Odkąd Jan Paweł II definitywnie zlikwidował ten przenośny tron, nadal noszą czasem... dzieci podawane Ojcu Świętemu do błogosławieństwa.

„W tych miesiącach zdałem sobie sprawę z ideałów, jakie ożywiają waszą pracę – stwierdził Franciszek. – Miłość do Kościoła i Stolicy Apostolskiej, otwarta serdeczność, cierpliwość, spokój to dobra wizytówka dla tych, którzy przychodzą na spotkanie z Papieżem. Za wszystko naprawdę serdecznie wam dziękuję i czuję się waszym dłużnikiem. Dziękuję też za czułość, z jaką bierzecie dzieci, by przynieść je do mnie na audiencjach. Zapytałem kiedyś kogoś z was: «Ależ ile ty masz dzieci? Bo umiesz je nosić, to widać!».

Atmosferę, która dała się odczuć na dzisiejszych audiencjach, Franciszek wyraził też tweetem: „Zatrzymajmy się przed Dzieciątkiem z Betlejem. Pozwólmy Bożej czułości rozgrzać nasze serca”.