Ewangelizacja przez przyjaźń

mk

publikacja 15.11.2013 11:44

- Weź to, co masz! - zachęcał pastor Ulf Ekman podczas piątkowego wystąpienia na Forum CCC.

Ewangelizacja przez przyjaźń Henryk Przondziono /foto gość Ulf Ekman

W piątkowy poranek pastor Ulf Ekman ze Szwecji mówił m. in. o tym, w jaki sposób głosić Ewangelię tym, którzy są poza Kościołem. – Oni powinni być zachęcani w każdy możliwy sposób – podkreślał.

Doskonałym sposobem, jak mówił, jest „ewangelizacja poprzez przyjaźń”. – Istniejąca relacja przyjaźni daje nam niesamowitą przestrzeń do wiarygodnego złożenia świadectwa – przekonywał. – Od 90 do 95 proc. osób, które przyszły do Kościoła z zewnątrz, spotkało Jezusa właśnie dzięki przyjaciołom.

Przytoczył też eksperyment dokonany w szwedzkiej Uppsali. Na jednej z głównych ulic ustawiono stolik z zachętą: „Jeśli potrzebujesz modlitwy w jakiejkolwiek sprawie – przyjdź. Jeśli nie chcesz modlitwy – też przyjdź, a dostaniesz kubek kawy”. Zachęta okazała się skuteczna. – Zaczęły się dziać niesamowite rzeczy – wspominał U. Ekman. Jedna z osób, które przysiadły się do stolika – choć przyznała, że nie wierzy w Boga i nie chce spotkać Jezusa – została uzdrowiona. Ktoś inny, kto podszedł do stolika wychodząc z klubu… natychmiast wytrzeźwiał. – Nie zapomni tego do końca życia – żartował pastor.

– Jako charyzmatycy tak często szukamy rzeczy widowiskowych, że przeoczamy nadnaturalne wydarzenia w życiu codziennym – mówił gość forum, zachęcając do ewangelizacji prostymi środkami. – Weź to co masz, dodaj słowo z Pisma Świętego i zrób z tego pełne mocy połączenie, które może zmienić czyjeś życie – tłumaczył. – Gdy jest Duch Święty, to będą też znaki i cuda.