Studenckie gniazdo

Anna Kwaśnicka; GN 46/2013 Opole

publikacja 29.11.2013 06:00

W „Xaverianum” czują się jak w domu. W gronie przyjaciół dobrze się bawią, ale przede wszystkim inwestują w siebie, rozwijając swoją więź z Panem Bogiem.

Każdego roku we wrześniu jeżdżą na obóz do Białego Dunajca Archiwum Xaverianum Każdego roku we wrześniu jeżdżą na obóz do Białego Dunajca

Dokąd tak ciągle chodzisz? – to pytanie stali bywalcy spotkań w „Xaverianum” niejeden raz usłyszeli od znajomych ze studiów czy współlokatorów. Dokąd przychodzą? To żadna tajemnica! Spędzają czas w duszpasterstwie akademickim prowadzonym w Opolu przez ojców jezuitów. – W tym miejscu czuję się jak w domu – mówi Ola Lewandrowska. I nie tylko Ola, bo „Xaverianum” drugim domem czy swoim gniazdem nazywają i inni. W efekcie Jezuicki Ośrodek Formacji i Kultury tętni życiem od rana do późnego wieczora. Studenci, a także absolwenci przychodzą między zajęciami, by napić się herbaty, pogadać. Niektórzy tutaj się uczą. Z kolei wieczorami odbywają się spotkania rozmaitych grup, zarówno formacyjnych, kulturalnych, jak i wolontariackich, a w wakacje czy w długie weekendy – wyjazdy integracyjne. Jest w czym wybierać.

Wspólnota rozkwita przy stole

Tuż przy miasteczku uniwersyteckim w kościele NSPJ w każdy wtorek o 20.00 spotykają się na Eucharystii. – Kiedy zapraszam kogoś do „Xaverianum”, to przede wszystkim zachęcam, by przyszedł na wtorkową Mszę św. Mówię mu, że to nie jest taka zwykła Eucharystia jak w parafiach. Ona jest nasza – mówi Ania Humeniuk. Śpiew prowadzi dyrygowany przez Anię zespół Xaverianum, przy ołtarzu służy studencka grupa liturgiczna, to studenci przynoszą dary ofiarne, prowadzą modlitwę wiernych, w której polecają Bogu ważne dla siebie sprawy, a także odpowiadają za ogłoszenia parafialne czy raczej „xaveriańskie”. Natomiast po spotkaniu przy stole eucharystycznym jest czas na wspólną wtorkową kolację w duszpasterstwie. Przygotowana dla studentów i przez studentów, cieszy się każdego tygodnia sporą popularnością. – Jak tylko kończy się Msza św., staję przed kościołem i kogo tylko mogę, kieruję na kolację – uśmiecha się Ula Piś.

Marzenie o. Czaplaka

Jezuicki Ośrodek Kultury i Formacji „Xaverianum” powstał w 1994 r. Wcześniej przez ponad 25 lat duszpasterstwo akademickie prowadził o. Józef Czaplak, którego do dziś z wielką serdecznością wspomina wiele pokoleń absolwentów. – W tym roku przypada 20. rocznica śmierci o. Czaplaka, dlatego w czasie Dni Xaverianum planujemy specjalne spotkanie dla absolwentów – zachęca o. Marcin Pietrasina, który wraz z o. Jackiem Drabikiem duszpasterzuje „Xaverianum”. – Marzeniem o. Czaplaka, który spotkania ze studentami prowadził w naszym domu, było wybudowanie ośrodka, który stałby się centrum duszpasterstwa akademickiego. Ośrodek powstał, ale o. Czaplak nie doczekał jego otwarcia – opowiada o. Marcin Pietrasina. Wraz z uruchomieniem ośrodka zmieniło się oblicze jezuickiego duszpasterstwa studentów. Pierwszymi duszpasterzami w „Xaverianum” zostali o. Wojciech Ziółek i o. Paweł Kosiński.

Drogą św. Ignacego Loyoli

Tutaj studenci rozwijają się twórczo i duchowo. W niedziele, wtorki i czwartki odprawiane są Msze św. akademickie. Czwartkowe, bardzo kameralne, kończą się adoracją Najświętszego Sakramentu w duchu Wspólnoty z Taizé. – Jesteśmy jezuitami i bliska jest nam duchowość ignacjańska, dlatego w ubiegłym roku rozpoczęliśmy „Fitness ignacjański”, oparty na „Ćwiczeniach duchownych” św. Ignacego. Pierwszy rok spotkań zakończyliśmy wyjazdem na Fundament Ćwiczeń Duchownych – opowiada o. Marcin Pietrasina. W tym roku zawiązała się też druga grupa studentów, którzy fitness duchowy uprawiają. Z kolei w piątki odbywają się spotkania zatytułowane „Modlitwa ze słowem Bożym”, prowadzone w formie medytacji ignacjańskiej. Spotkania ukierunkowują studentów, by słowo Ewangelii z nadchodzącej niedzieli odnosili do własnego życia.

W „Xaverianum” jest także Grupa Formacyjna, którą animuje Kamila Szulecka. – Do formacji osobistej potrzeba indywidualnego kontaktu, dlatego zaproponowaliśmy studentom mniejsze grupy. By każdy mógł się wypowiedzieć, zapytać, podzielić się własnym doświadczeniem – wyjaśnia o. Marcin. – Na spotkaniach podejmujemy tematy, które pozwalają na poznawanie siebie, budowanie relacji z sobą, drugim człowiekiem i Panem Bogiem. Jest czas na modlitwę, działanie i refleksję – opowiada Kamila Szulecka. Kamila jest już absolwentką, ale jak podkreśla, wciąż wiele zyskuje, będąc w duszpasterstwie. Na co dzień oprócz spotkań w grupach jest też możliwość skorzystania z kierownictwa duchowego. O. Jacek i o. Marcin zapraszają do indywidualnej rozmowy, prowadzą także stałe dyżury duszpasterskie. W ośrodku jest również biblioteka z możliwością wypożyczania książek z wielu dziedzin. Już dostępnych jest 1500 tytułów, a kolejne 1000 czeka na skatalogowanie.

Przede wszystkim ludzie

Czego studenci szukają w duszpasterstwie akademickim? Jednej odpowiedzi nie ma. Ale najczęściej ludzi, z którymi wejdą w głębsze relacje, wspólnoty, drogi do Pana Boga. – Przychodząc do Opola na studia, czułam się nowa. Nie znałam miasta, nie znałam ludzi, a z natury jestem ogromnym społecznikiem i potrzebuję być z innymi. W „Xaverianum” byłam bardzo ciepło przywitana i zostałam – mówi Ola Lewandrowska, która prowadzi zespół AMDG JPII. – Wiem, że dzięki wspólnocie nie zgubię się w życiu. Znalazłam tu prawdziwe relacje – podkreśla Ula Piś. – Duszpasterstwo akademickie to zarówno azyl dla ludzi, którzy szukają swojego miejsca w Kościele, jak i miejsce, które daje wsparcie w okresie studiowania – puentuje Magda Mika, szefowa „Xaverianum”.

W ubiegłym roku w duszpasterstwie odbywały się „Babskie wieczory”, teraz przyszedł czas na „Projekt: Facet”. Spotkania chłopaków nie polegają na siadaniu w kółku i zwierzaniu się sobie. – Czasu na formację i modlitwę w planie tygodnia w „Xaverianum” jest wiele i z tego korzystamy, natomiast „Projekt Facet” ma pokazać, że facet w Kościele może być męski – wyjaśnia Janusz Kowalik. Poniedziałkowe spotkania tylko dla mężczyzn, które prowadzi o. Jacek Drabik, owiane są nutką tajemnicy. – Nie chcemy opowiadać o tym, co robimy. Mogę zdradzić, że lekturą, na której będziemy się opierać, jest książka „Dzikie serce” J. Eldredge’a – dopowiada Andrzej Kusal. – Cieszy mnie, że chłopacy pokazali, że są w „Xaverianum”. Ostatnio razem przygotowali dla nas kolację w staropolskim klimacie. To nowość, bo dotychczas dominowały dziewczyny. Przed tą kolacją nie byli w duszpasterstwie tak widoczni jak dziewczyny – podkreśla Magda Mika.

Talentów w ziemi nie zakopują

W gnieździe pisklęta rosną, nabierają sił, pewności siebie. Tak też w duszpasterstwie studenci rozwijają się duchowo, uczą się organizacji, nabierają odwagi, poszerzają swoje zainteresowania. – Jesteśmy skupiskiem tych ludzi, którzy chcą robić coś więcej – mówi Wojtek Machoń. Dla niego punktem zaczepienia stały się „Spotkania z poezją”, które obecnie prowadzi. Ich owocem są spektakle oparte na utworach znamienitych poetów. 

W duszpasterstwie działają również grupa teatralna i grupa radiowa „Xaver na fali”. Ta ostatnia co dwa tygodnie prowadzi audycję „Nocne rozmowy” na falach Radia Plus Opole.

Patronem ośrodka jest św. Franciszek Ksawery. To właśnie ku jego czci od 23 listopada do 3 grudnia potrwają 20. Dni Xaverianum. – Zapraszamy m.in. na festiwal piosenki studenckiej „Nocne śpiewanie”. Zgłaszać można się przez formularz na naszej stronie internetowej. Myślę, że warto, bo do wygrania są trzy gitary – zachęca o. Marcin.

Warty polecenia jest też film „Odważni”, który będzie można zobaczyć 27 listopada o 19.00.

Świętowanie zakończy gala „Żar Serca” – w jej trakcie uhonorowane zostaną osoby, które jak św. Franciszek Ksawery w swojej codzienności służą innym.

TAGI: