Antysemityzm jest grzechem

ks. Rafał Pastwa; GN 39/2013 Lublin

publikacja 27.09.2013 11:32

Takie akty zdarzają się na całym świecie, także na Lubelszczyźnie. Boli to ludzi prawego sumienia, nie tylko Żydów. Naszym obowiązkiem jest  głośno przypominać nauczanie papieży.

Bp Mieczysław Cisło jest przewodniczącym Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem Konferencji Episkopatu Polski ks. Rafał Pastwa /GN Bp Mieczysław Cisło jest przewodniczącym Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem Konferencji Episkopatu Polski

W Roku Wiary na nowo sięgamy po dokumenty soborowe, gdyż one wytyczyły szlak refleksji Kościoła. W kontekście religijnego dialogu szczególne znaczenie ma deklaracja „Nostra aetate”. Dokument ten określa m.in. relację Kościoła do judaizmu.

– Oczyszcza chrześcijańską pamięć oraz wydobywa istotę więzi chrześcijaństwa z judaizmem, zakorzenionej w historii naszego zbawienia. Chrystus przez krzyż pojednał Żydów i wszystkie narody, czyniąc je jednością w sobie. Żydzi nadal są bardzo drodzy Bogu, który nie odwołuje swojej miłości. Wydaje się, że myśl soborowa nie przeniknęła wystarczająco umysłów i serc chrześcijan. Potrzebujemy zrozumienia tej prawdy, że wyrastamy ze wspólnego przymierza – mówi biskup Cisło. Pozostają jednak różne uprzedzenia po obu stronach. Mają one wielorakie źródła.

– Uprzedzenia chrześcijan biorą się z faktu odrzucenia Chrystusa przez Izraelitów. Trzeba jednak pamiętać, że część Żydów przyjęła Go. To z nich rodził się pierwszy Kościół. Z nich także pochodzi Chrystus według ciała. Natomiast uprzedzenia Żydów rodzą się z poczucia zagrożenia dla jedności i tożsamości narodu. Kiedy niedawno odmawiano obywatelstwa izraelskiego księdzu narodowości żydowskiej, minister kultury stwierdził, że ci, którzy przyjmują chrześcijaństwo, zagrażają tożsamości Izraela. Tym bardziej potrzebny jest w tych kwestiach dialog. Wymaga on wzajemnego słuchania i zaufania, bez pomijania kwestii trudnych, w celu budowania wspólnoty wartości. W polskich dziejach Żydzi odegrali twórczą rolę. Mogli się tu odnaleźć dzięki otwarciu i gościnności w czasach, gdy inne kraje ich wypędzały.

Nasze wzajemne relacje zaczęły się komplikować od końca XIX wieku, po pogromach na terenie Rosji. Żydzi osiedlali się w Polsce, przyczyniając się do przeludnienia wielu miejscowości. Rodziło to różnorodne napięcia, które nasiliły się w okresie międzywojennym, a zdramatyzowały podczas wojny. Dzieliliśmy wspólny los. Żydzi byli skazani na całkowitą zagładę. Polakom groziła śmierć za pomoc im okazywaną.

Uprzedzenia tlą się jeszcze w społeczeństwie. W ostatnim czasie na Lubelszczyźnie miały miejsce akty agresji antyżydowskiej. Jako chrześcijanie i Polacy zdecydowanie sprzeciwiamy się im i potępiamy je. Owszem, zdarzają się podobne ekscesy antysemickie w Paryżu czy Nowym Jorku – jak mówi jeden z rabinów. Niemniej jednak, jeżeli one mają miejsce wśród nas, przynoszą nam wstyd i ból. Za papieżem powtarzamy: antysemityzm jest grzechem!