Kurs języka anielskiego

Marcin Jakimowicz

GN 38/2013 |

publikacja 19.09.2013 00:15

Kurs trwa trzy dni. I choć miały w nim uczestniczyć jedynie parafie prowadzone przez michalitów, ustawiła się do niego dłuuuga kolejka. Głównym lektorem jest Michał. Z zawodu… archanioł.

Siedmioletni Kacperek przypina skrzydła i zakłada zawodowe archanielskie buty. Archaniołek pierwsza klasa  Roman Koszowski Siedmioletni Kacperek przypina skrzydła i zakłada zawodowe archanielskie buty. Archaniołek pierwsza klasa

Déjà vu? Ta sama plebania z rdzawej cegły, ten sam wysmukły, strzelający w niebo kościół, z którego wieży widać jak na dłoni masyw Cergowej. Ta sama ruchliwa droga na Duklę. Jako kilkuletni brzdąc często tu bywałem. Mój wujek Jan Wojtunik był wieloletnim proboszczem w Miejscu Piastowym, parafii przylepionej do Krosna. W swe opowieści wplatał często wzmianki o ks. Bronisławie Markiewiczu, założycielu zgromadzenia. Pamiętam je jak przez mgłę. Tajemnicze pełne grozy słowo „archanioł” łączył ze swojsko brzmiącym imieniem „Michał”.

Na sygnale

Piątek, trzynastego. Godzina 18.00. Uśpione, zasypane liśćmi i żołędziami Miejsce Piastowe nagle ożywa. Od strony Krosna mknie straż pożarna na sygnale. Jaskrawe światła kogutów odbijają się od drewnianych domków. Pali się? Za strażą pojawia się bus – kaplica na kółkach. Ogromny napis „Czas mocy i łaski” wyjaśnia wszystko. Za kierownicą brat Andrzej Zimny. Zjechał z figurą św. Michała już ponad 8 tys. kilometrów. A miało to być jedynie lokalne anielskie tournée po michalickich parafiach. Okazało się, że zainteresowanie peregrynacją kopii figury z włoskiej groty Gargano jest nad Wisłą tak ogromne, że w kolejce ustawiło się mnóstwo parafii. Kalendarz brata Andrzeja jest już szczelnie wypełniony. Do końca grudnia nie ma ani jednego wolnego dnia. Najświeższa wpisana data? Wrzesień 2014. – Figura wodza zastępów anielskich ruszyła w kwietniu ze Słupna pod Warszawą. Hasło naklejone na busie, którym kieruję, nie jest na wyrost – zapewnia brat Andrzej. – To naprawdę czas mocy i łaski. Widziałem już wielokrotnie potężne działanie Michała Archanioła. W Szczecinie, Poznaniu, Rycerce… Dziś o godz. 18 rozpocznie się Msza z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie. Jak zwykle w czasie peregrynacji, to ona przyciągnie największe tłumy. „Przenika się nawzajem tłum. Archanioły i ludzie... – pisał Józef Czechowicz w genialnym wierszu „Przemiany”. Widział proroczo Miejsce Piastowe? Strażacy wnoszą figurę do kościoła. „Weź wierny lud pod skrzydła swe” – wiatr niesie w stronę Przęłęczy Dukielskiej gromki śpiew sączący się zza uchylonych drzwi.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.