Pamiętajmy o ofiarach nazizmu

jk / Radio Watykańskie / KAI / PAP

publikacja 14.06.2013 20:50

W całym kraju odbywały się dzisiaj obchody Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych.

Pamiętajmy o ofiarach nazizmu JMK Auschwitz I. Blok 11, zwany blokiem śmierci.

Na terenie byłego obozu KL Auschwitz Mszy św. przewodniczył bp Tadeusz Rakoczy. W homilii ordynariusz bielsko-żywiecki potępił zjawisko polegające na określaniu niemieckich obozów koncentracyjnych mianem „polskich”. „I pomyśleć, moi drodzy, że dzisiaj są ludzie na świecie, którzy mówią i piszą «polskie obozy śmierci». Jeśli się nie mylę, nikt za to jeszcze nie przeprosił. To prawdziwa hańba i skandal, i wymaga naszej ostrej reakcji” - powiedział bp Rakoczy.

Pamięć więźniów niemieckich obozów uczczono także Mszą św. sprawowaną w katedrze polowej w Warszawie. Eucharystii przewodniczył ks. kmdr. Janusz Bąk, delegat biskupa polowego ds. duszpasterstwa kombatantów. W homilii ks. Bąk przestrzegał, że eliminowanie z edukacji kolejnych pokoleń Polaków historii i religii może doprowadzić do powrotu dwudziestowiecznych totalitaryzmów. 

73 lata temu, 14 czerwca 1940 r. hitlerowcy wywieźli do utworzonego właśnie niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz 728 Polaków, głównie więźniów politycznych, młodych ludzi, harcerzy oraz studentów. - Dzisiaj trwamy we wspólnej refleksji wracając do 14 czerwca 1940 roku, pierwszego transportu więźniów politycznych. Czcimy modlitwą tamto bolesne wydarzenie w ofierze Mszy św. i dziękujemy Bogu za ocalenie i dar wolności, ale wyrażamy w tej ofierze zadość uczynienie za wszystko, co wnosi Chrystus w nasze życie jako Pan wolności – mówił ks. Bąk.

Kapelan podkreślił, że należy czcić ten dzień jako ostrzeżenie dla kolejnych pokoleń Polaków, które doświadczają wielu zagrożeń, zwłaszcza w sferze edukacji historii narodowej i utwierdzenia wiary w Tego, który jest Panem wszechświata i porządku, natury i łaski. – Jeżeli wykreślimy Boga z naszej edukacji, to wrócą upiory nie tylko nazizmu, ale i wszystkich współczesnych totalitaryzmów. Prośmy Boga, by nadana przez niego godność człowiekowi, wyróżniającego go spośród wszystkich stworzeń, jako dziecko Boże, dopełniała się poprzez rozumne wykorzystanie wszystkiego co jest nauką prawdziwą, drogą ku moralności, sumienia i serca. Bo kiedy zabraknie serca, na nowo mogą dymić kominy krematoriów – przestrzegał.

We Mszy św. uczestniczyło grono byłych więźniów niemieckich obozów koncentracyjnych obecny był m.in. Stanisław Zalewski, Prezes Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych, młodzież szkolna, przedstawiciele wojska oraz rządu, m. in. Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych oraz Muzeum Niepodległości.

Po Mszy św. delegacje byłych więźniów obozów koncentracyjnych oraz środowisk kombatanckich złożyły kwiaty i zapaliły znicze pod pomnikiem Powstania Warszawskiego. Dalsza część uroczystości odbyła się w Muzeum Więzienia Pawiak.

"Uroczystość odbywa się w miejscu symbolicznym, na terenie dawnego więzienia Pawiak, gdzie w czasie wojny Niemcy więzili tysiące Polaków, bestialsko torturowanych i przesłuchiwanych. (...) Wiele osób rozstrzelano, tysiące wywieziono do obozów koncentracyjnych, które upamiętniają tablice, przed którymi składamy dziś kwiaty" - mówiła kierowniczka Muzeum Więzienia Pawiak Joanna Gierczyńska.

Jak zaznaczyła, piątkowe obchody są wyrazem hołdu dla nielicznych żyjących świadków historii, których pamięci nadal potrzebujemy i którzy z racji wieku i stanu zdrowia potrzebują naszej szczególnej opieki i troski. "Ich losy to niezwykle istotna część naszego dziedzictwa, o której nie wolno zapomnieć. Z takich właśnie źródeł budujemy naszą tożsamość. Pamiętamy, że polska wolność i niepodległość rodziła się nie tylko na polach chwały polskiego oręża czy w powstaniach, ale również w cierpieniach nazistowskich obozów, więzień i aresztów" - zaakcentowała Gierczyńska. Zaapelowała także o przekazywanie do muzeum informacji i pamiątek po byłych więźniach Pawiaka, które pomagają odtwarzać kartotekę więzienną. Muzeum od 2008 r. przygotowuje również nagrania rozmów z byłymi więźniami.

Później odczytano list marszałek Sejmu Ewy Kopacz, która objęła obchody honorowym patronatem. "We wrześniu 1939 r. rozpoczął się najbardziej zbrodniczy okres w dziejach Europy. Hitlerowcy wkraczając na polską ziemię rozpoczęli szaleńczy plan zawładnięcia światem (...) Akcje represyjne kierowali nie tylko przeciw tym, którzy stawiali opór, lecz także przeciwko ludności cywilnej. Nikt jednak nie przypuszczał, że niebawem ruszy najokrutniejsza nazistowska machina zagłady - obozy koncentracyjne (...) Pamięć o ofiarach hitlerowskich zbrodni nie może być zapomniana" - napisała Kopacz.

Podczas uroczystości wiceprezes Towarzystwa Przyjaciół Warszawy Marzena Grochowska wręczyła przedstawicielom Muzeum Więzienia Pawiak za "działalność społeczną dla Warszawy" Odznakę Honorową im. Pamięci Prezydenta Stefana Starzyńskiego, który również był więźniem Pawiaka.

Głos zabrał również przewodniczący zarządu głównego Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych Stanisław Zalewski. "Jestem jednym z was, którym udało się przeżyć ten czas katorgi i zniewolenia. Dzisiejsze święto upamiętnia mężczyzn, kobiety i dzieci, różnych narodowości i wyznań, których pochłonęła niemiecka machina ludobójstwa w mrocznych latach II wojny. Nie można wiarygodnie ustalić liczby ofiar, gdyż nie zachowała się dokumentacja to umożliwiająca. Jednak były więzień obozów koncentracyjnych Jan Kosiński napisał książkę o charakterze dokumentu. Z jego wyliczeń wynika, że w nazistowskich obozach koncentracyjnych i zagłady zginęło ok. 10,5 mln osób. To pawiackie Drzewo upamiętnia ich losy" - podkreślił Zalewski.

Następnie odczytał apel pamięci, a przedstawiciele m.in. władz państwowych i organizacji kombatanckich złożyli wieńce przed Pomnikiem Drzewa Pawiackiego, gdzie zaciągnięta została wojskowa warta honorowa. Hołd pamięci ofiar obozów koncentracyjnych oddali także członkowie przybyłych pocztów sztandarowych.

Patronat honorowy nad uroczystością objęli: Marszałek Sejmu RP Ewa Kopacz, dr Łukasz Kamiński – Prezes Instytutu Pamięci Narodowej i Adam Struzik - Marszałek Województwa Mazowieckiego.

Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych obchodzony jest w rocznicę przybycia do KL Auschwitz pierwszego transportu więźniów. W godzinach popołudniowych 14 czerwca 1940 roku pociąg z pierwszą grupą Polaków, głównie więźniów politycznych, dotarł do rampy w pobliżu nowo utworzonego obozu Auschwitz. Dzień 14 czerwca jest symboliczną datą początku martyrologii Polaków i innych narodów europejskich w czasie II wojny światowej. Do momentu wyzwolenia obozu w styczniu 1945 roku do KL Auschwitz deportowano blisko 150 tysięcy Polaków, z których 75 tysięcy tam zginęło. Przez pierwsze półtora roku funkcjonowania obozu to właśnie Polacy stanowili najliczniejszą grupę więźniów. Od 1942 roku KL Auschwitz stał się jednym z najważniejszych miejsc realizacji hitlerowskiego planu „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”.

Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów został wprowadzony uchwałą sejmu z 2006 roku.