Początki cyberteologii

ks. Piotr Studnicki

Jak Internet wpływa na nasze rozumienie wiary? W jaki sposób i w jakim stopniu cyberkultura kształtuje nasze pojmowanie Kościoła, Objawienia, duchowości i liturgii?

Początki cyberteologii

Można przeczytać niejedną książkę o tym, w jaki sposób Kościół wykorzystuje nowe technologie do realizowania swojej misji lub o zadaniach, które stoją przed katolikami w cyberprzestrzeni. Powstało wiele artykułów o obecności duchownych i świeckich na portalach społecznościowych (polecam artykuł we wczorajszym wydaniu Rzeczpospolitej „Twitter. Facebook. Amen”), o ewangelizacji cyber-kontynentu oraz etyce w sieci.

Jezuita Antonio Spadaro podchodzi do relacji Kościół – media od zupełnie innej strony. W książce „Cyberteologia. Chrześcijaństwo w dobie Internetu” zastanawia się nad tym: jak Internet wpływa na nasze rozumienie wiary? W jaki sposób i w jakim stopniu cyberkultura kształtuje nasze pojmowanie Kościoła, Objawienia, duchowości i liturgii? Bo co do tego, że wpływa i kształtuje, o. Spadaro nie ma żadnej wątpliwości.

Faktem jest, że Internet przekształcił nie tylko naszą komunikację, nasze relacje ze światem i z ludźmi, nasz sposób rozumienia czasu i przestrzeni, poznawania, uczenia się oraz doświadczania. Sieć w pewnym sensie przekształciła samego człowieka, jego sposób myślenia i kulturę. A taka zmiana, jak twierdzi włoski jezuita, nie może pozostać bez konsekwencji dla przeżywanie i rozumienie wiary.

Inspiracją i zachętą do refleksji nad wpływem nowych technologii na rozumienie wiary, były dla o. Spadaro słowa samego Benedykta XVI, który w przemówieniu do członków Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu, powiedział:

Nie chodzi tylko o to, by wyrażać ewangeliczne przesłanie dzisiejszymi językami, ale trzeba mieć także odwagę, jak to miało miejsce w innych epokach, myślenia w sposób głębszy o stosunku między wiarą, życiem Kościoła i zmianami, które zachodzą wokół człowieka. […] Świat przekazu obejmuje całą rzeczywistość kulturową, społeczną i duchową osoby. Jeśli nowe języki wywierają wpływ na sposób myślenia i życia, dotyczy to w pewien sposób również świata wiary, jej rozumienia i wyrażania. Teologia, zgodnie z klasyczną definicją, jest rozumieniem wiary, a dobrze wiemy, że rozumieniu, pojmowanemu jako przemyślane i krytyczne poznanie, nie są obce zmiany zachodzące w kulturze. Kultura cyfrowa jest źródłem nowych wyzwań dla naszej zdolności używania i słuchania symbolicznego języka, który mówi o transcendencji. Jezus potrafił w głoszeniu królestwa wykorzystać elementy kultury i środowiska swojej epoki: obrazy trzody, pól uprawnych, uczty, nasion itd. Dziś wezwani jesteśmy do odkrywania również w kulturze cyfrowej symboli i metafor, które są dla ludzi znaczące i mogą pomóc w mówieniu współczesnemu człowiekowi o królestwie Bożym.

Cyberteologia, czyli wiara szukająca zrozumienia w epoce nowych mediów, opierają się na prostym założeniu: nie tylko wiara kształtuje kulturę, ale także kultura – a w tym konkretnym przypadku: kultura cyfrowa - w jakiś sposób i w jakimś stopniu kształtuje rozumienie wiary.  

Swoją refleksja o relacji wiary i sieci o. Spadaro konfrontował i dyskutował na bieżąco w Internecie: na swoim blogu, na Facebooku i Twitterze oraz na łamach gazety online. Cyberteologia powstawała w sieci. Dopiero później jezuita zebrał swoje rozważania i wydał jako książkę.

Niektóre refleksje o. Spadaro uważam za trafione, jak na przykład porównanie człowieku do „wyszukiwarki” Boga. Inne rozważania, na przykład o „płynnym” Kościele (nawiązanie do pojęciapłynnej nowoczesność” Zygmunta Baumana), są według mnie zbyt rozmyte i wieloznaczne. Czytając książkę "Cyberteologia" trzeba jednak pamiętać, że jest ona punktem wyjścia, a nie dojścia. Ma być, jak zaznacza autor, początkiem refleksji i dyskusji, a nie jej ostatnim słowem. I dobrze się stało, że ta intelektualna droga zainspirowana słowami Papieża została rozpoczęta.