On będzie tam czekał…

Agnieszka Kocznur; GN 19/2013 Płock

publikacja 15.05.2013 08:40

Gdy młodzież i muzyka wypełnią płockie wybrzeże, będzie też można usłyszeć Dobrą Nowinę. Na Festiwalu Młodych Polska Copacabana oraz w czasie Przystani Miłosierdzie nie zabraknie bogatej oferty dla ducha.

 Tłumy młodzieży zjechały do Płocka w ubiegłym roku na Festiwal Młodych  Agnieszka Kocznur Tłumy młodzieży zjechały do Płocka w ubiegłym roku na Festiwal Młodych

Choć Festiwal Młodych diecezji płockiej dopiero w lipcu, zapisy trwają już na dobre. Tegoroczna impreza będzie wyjątkowa – pierwszy raz ma zasięg ogólnopolski i jest związana bezpośrednio z 28. Światowymi Dniami Młodzieży w Rio de Janeiro. Od 5 do 8 lipca na płockiej plaży odbywać się będą: warsztaty, koncerty, spotkania i wspólna modlitwa. Kilka dni później, po raz pierwszy w Płocku, wystartuje Przystań Miłosierdzie, podczas której odbędzie się ewangelizacja uczestników płockich festiwali.

Młodzi ciągną do młodych

Na Polską Copacabanę wybiera się Patrycja Przybysławska, która uczestniczyła we wszystkich dotychczasowych edycjach Festiwalu Młodych, a niektóre z nich sama pomagała tworzyć. Bardzo ciepło wspomina wcześniejsze FM. Każdy z nich to dla niej odrębna historia. – Pierwszy w Płońsku, tuż po maturze – zupełna nowość i zachwyt: atmosferą, koncertami, ludźmi, Bogiem. Nie wyobrażałam sobie, że może mnie zabraknąć w Pułtusku rok później. Pojechałam i znów przeżyłam piękne chwile. Ciechanowski festiwal pomagałam organizować – i tu już inne spojrzenie, inna perspektywa. Tak samo potem Kostkowo w 2011, wyjazd do Madrytu i zeszłoroczny festiwal w Płocku – wylicza Patrycja.

– Zawsze niesamowite było dla mnie współtworzenie tych wydarzeń. Widziałam radość, zaangażowanie i wiarę setek młodych, miałam świadomość, że oni wszyscy próbują budować swoje życie na podobnych fundamentach. Wspólnota, jaką tworzą uczestnicy FM, jest wielką siłą, a zarazem mozaiką różnorakich indywidualności – dodaje. I jednocześnie przekonuje, że tegoroczna oferta festiwalu jest tak bogata, że na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Jej zdaniem, młodych przyciągnie nie tylko brazylijski klimat, ale samo miejsce: po raz pierwszy festiwal będzie odbywał się na plaży, na płockim malowniczym wybrzeżu.

Na imprezę wybiera się także Paweł Cetliński z Płońska. – Wcześniejsze FM wspominam bardzo pozytywnie. Dla mnie jest to też doświadczenie współpracy w grupie, doświadczenie bycia wolontariuszem i poznanie realiów organizowania imprezy. To przydaje się później w życiu – mówi Paweł. – Ostatnio papież Franciszek powiedział, że nie powinniśmy bać się wielkich ideałów i marzeń, więc kiedy wspominam poprzednie FM, to myślę sobie, że to jest właśnie realizacja marzeń. Zaczęliśmy w Płońsku przy trasie E7, teraz jesteśmy w Płocku nad Wisłą, a gdzie nas poniesie dalej? – zastanawia się z uśmiechem.

Odnaleźć Boga w tłumie?

Organizatorzy Polskiej Copacabany liczą na kilka tysięcy uczestników. Na plaży powstanie duże miasteczko namiotowe. – Wśród tylu ludzi najłatwiej jest odnaleźć Boga, bo On stoi koło ciebie w drugim człowieku, mówi do ciebie na porannej katechezie, pokazuje ci talenty przez warsztaty, przenika cię wieczorną muzyką i przemawia w ciszy w namiocie adoracji. W ten sposób to On do nas pierwszy wychodzi i będzie tam czekał na nas nad Wisłą – mówi Paweł. – Pewnie są też tacy, którzy wątpią, że w takim festiwalowym rozgardiaszu, wśród wielu aktywności, warsztatów, koncertów, wreszcie: wśród setek ludzi – da się odnaleźć Boga. I pewnie niektórym może być trudno. Tylko że tak naprawdę nie zależy to od liczby ludzi, tylko od chęci, otwartości – dodaje Patrycja Przybysławska.

– Myślę, że każdy z nas ma swój sposób na odnalezienie Pana Boga. Jedni odnajdują Go w ciszy, w pracy, jeszcze inni bardziej w medytacji albo też w spotkaniu z drugim człowiekiem. Co ciekawe – na wszystkie te sposoby możemy spotykać Go w dużej grupie, na festiwalu – przekonuje Patrycja. Umocnienie w wierze i jedności, spotkanie Boga i Jego wszechmocy w tych wszystkich ludziach, których właśnie On gromadzi – to, zdaniem młodych, siła tak dużych wydarzeń jak ŚDM czy płocki Festiwal Młodych.

Zatrzymaj się! Pomyśl…

Parafia farna św. Bartłomieja w Płocku od 11 do 14 lipca będzie realizowała projekt ewangelizacyjny, skierowany do uczestników festiwalu muzycznego Reggaeland, który w wakacje od kilku lat odbywa się na płockiej plaży. – Inspiracją dla nas stał się Przystanek Jezus, odbywający się w Kostrzynie nad Odrą. Nasz projekt nazwaliśmy Przystań Miłosierdzie, ponieważ odbędzie się nad Wisłą. Stąd Przystań, ale też przystań – zatrzymaj się, pomyśl. Z kolei Miłosierdzie to akcent płocki, bo w naszym mieście na Starym Rynku w 1931 r. św. s. Faustyna miała pierwsze objawienie Jezusa Miłosiernego – wyjaśnia proboszcz fary ks. Wiesław Gutowski, który jest inicjatorem wydarzenia.

Jak podkreślają organizatorzy, Przystań będzie okazją do wysłuchania świadectw ludzi, którzy w swoim życiu doświadczyli obecności i działania Boga. – Przez cały dzień będzie otwarty nasz kościół, a w nim cały czas będzie trwała adoracja Najświętszego Sakramentu. O godz. 15 odmówimy Koronkę do Bożego Miłosierdzia, a o 18.00 – Różaniec. Każdego dnia będzie odprawiana Msza św. – wylicza ks. Gutowski. Jednocześnie podkreśla, że będzie możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania, a dyżur księży spowiadających będzie trwał non stop.

– Pragniemy, aby różne grupy podjęły posługę ewangelizacyjną. Chcemy być gotowi do dialogu i rozmów z uczestnikami festiwalu. Zachęcamy różne wspólnoty do akcji ewangelizacyjnych, np. koncertów muzycznych i spektakli teatralnych, pantomimy itp. Być może uda się przygotować Noc Kina. Planujemy, aby przy farze w określonych godzinach dyżur pełnili psycholog i ksiądz egzorcysta – dodaje.

Ewangelizatorzy i wolontariusze – poszukiwani

Inicjatorzy projektu Przystań Miłosierdzie zapraszają do współpracy i włączenia się w przygotowanie i realizację inicjatywy. – Prośbę swą kierujemy do księży, parafii, sióstr zakonnych, kleryków i instytucji diecezjalnych. O wsparcie tej ewangelizacyjnej inicjatywy prosimy ruchy, organizacje i wspólnoty religijne, katechetów i wiernych świeckich. W sposób szczególny zachęcamy do współpracy grupy, wspólnoty ewangelizacyjne. Można zgłosić swoje propozycje, np.: spektakl teatralny, koncert, ciekawy film lub inne inicjatywy. Organizatorzy Przystani zapraszają także chętnych do włączenia się w następujące diakonie – służby: porządkową, fotograficzną, kwatermistrzowską, kuchnię polową i wyżywienia, zaopatrzenie, dbanie o czystość terenu.

Na stronie internetowej www.przystanmilosierdzie.pl podany jest regulamin Przystani oraz druk zgłoszenia dla wolontariuszy (należy się zgłaszać do 30 czerwca). Dla osób, które chcą wesprzeć ewangelizatorów, uruchomiliśmy Fundusz Solidarnościowy. Będziemy wdzięczni za każdą ofiarę, nawet najmniejszą – apeluje proboszcz fary.