Kościele, co mówisz sam o sobie?

KAI |

publikacja 28.04.2013 12:38

Debata odbyła się w ramach „Bram Wiary”, imprezy organizowanej przez środowisko akademickie związane z krakowskimi dominikanami.

Kościele, co mówisz sam o sobie? Henryk Przondziono /GN Zbigniew Nosowski

Zwiększenie odpowiedzialności za Kościół, zwłaszcza wśród świeckich, osobiste przeżywanie wiary przez członków wspólnoty oraz ekumenizm to niektóre z osiągnięć Soboru Watykańskiego II, na które wskazali katoliccy publicyści. „Owoce Soboru” – pod takim tytułem odbyła się w Krakowie debata podsumowująca Akademię Soborową, zorganizowaną przez krakowski Instytut Tertio Millennio.

Na trudność wskazania obiektywnych kryteriów służących ocenie Soboru Watykańskiego II zwrócił uwagę Zbigniew Nosowski. Według redaktora naczelnego „Więzi” ojcowie soborowi postulowali przede wszystkim „ożywienie świadomości eklezjalnej, pogłębienie wizji Kościoła i wyjście z nią w świat”, a takie założenia skazują obserwatorów na subiektywne oceny. Zgodziła się z tym dr Dominika Kozłowska, która stwierdziła, że soboru nie można rozumieć jako reakcji na sytuację społeczno-polityczną. Redaktor naczelna „Znaku” uważa, że u podstaw Vaticanum II legło pytanie: „Ecclesia, quid dicis de te ipsa?” („Kościele, co mówisz sam o sobie?”).

Wśród owoców Vaticanum II red. Nosowski wskazał „rozpropagowanie myślenia o powszechnym powołaniu do świętości” czy „większe poczucie odpowiedzialności za Kościół”. W tym miejscu podkreślono rolę świeckich liderów, takich jak Jean Vanier, Chiara Lubich czy Kiko Argüello. – Katolicy pogłębili osobowe rozumienie tego, czym jest wiara. Dziś także nie wyobrażamy sobie spotkania grupy katolickiej bez uwzględnienia lektury Pisma Świętego – to efekty Konstytucji dogmatycznej o Objawieniu Bożym – zauważył redaktor naczelny „Więzi”. Kolejnymi owocami Soboru wg Nosowskiego są: ekumenizm, dialog międzyreligijny czy pogłębienie teologii małżeństwa.

- Fundamentalny owoc Soboru to „większa jedność” – oceniła red. Kozłowska. Redaktor naczelna „Znaku” podkreśliła rolę małych wspólnot w Kościele, których żywotność jest obrazem soborowych postulatów. Zaznaczyła równocześnie wagę wewnętrznego doświadczenia każdego człowieka. – Stawianie w centrum jedności, miłości i pokoju daje nam wskazówkę, jak myśleć, działać i dawać świadectwo. Czy w ten sposób zwiększamy wierność członków Kościoła i nie pogłębiamy podziałów? – zastanawiała się Kozłowska.

Przed traktowaniem wszystkiego, co następuje po Soborze za jego owoce - przestrzegał Michał Barcikowski z „Christianitas”. – Czy konstytucje soborowe czytamy w kontekście całej tradycji Kościoła? Czy Sobór czytamy w całości, czy tylko wybieramy pojedyncze zdania? Czy słuchamy magisterium posoborowego, które powinno wskazywać przestrzenie owocowania Vaticanum II? – pytał redaktor „Christianitas”. Barcikowski stawiał pytania o to, czy jako wierzący, stworzyliśmy Soborowi warunki, żeby on mógł owocować.

– To, że my, świeccy dyskutujemy o owocach Soboru jest jego owocem. Także głosy krytyczne mogą dzięki temu istnieć. Wcześniej takie opinie by pognębiono. Nie pomniejszamy nowości Soboru – apelował Nosowski.

Debatę poprowadził Dawid Gospodarek z Instytutu Tertio Millennio. Akademia Soborowa to cykl dziesięciu seminariów trwający od 17 listopada 2012 r. do 27 kwietnia 2013 r. Spotkania odbywały się w siedzibie Instytutu Tertio Millennio w Krakowie. W Akademii wzięło udział trzydziestu uczestników; zapoznali się z ogólnym wprowadzeniem do dokumentów soborowych i ich krytycznymi interpretacjami.