Papież mówi, młodzież wiwatuje

PAP |

publikacja 03.04.2013 12:18

Papież Franciszek wezwał w środę młodych ludzi, by nieśli nadzieję na świecie "postarzałym" z powodu wojen, zła i grzechu. "Naprzód, młodzi!" - mówił papież podczas audiencji generalnej wśród entuzjazmu, okrzyków i braw 30 tysięcy wiernych.

Papież mówi, młodzież wiwatuje PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

"Zmartwychwstanie Chrystusa to nasza siła" - podkreślił Franciszek w czasie spotkania na placu Świętego Piotra. Apelował: "Dajmy się zmienić przez jego siłę, aby także poprzez nas na świecie znaki śmierci ustąpiły miejsca znakom życia".

"Widzę, że na placu jest wielu młodych ludzi. Oto młodzi chłopcy i dziewczęta! Wam mówię: nieście tę pewność, że Pan żyje i idzie obok nas w życiu. To jest wasza misja" - wskazał papież.

Następnie dodał: "Nieście tę nadzieję. Trzymajcie się tej nadziei niczym kotwicy, trzymajcie mocno sznur". "Wy, świadkowie Jezusa nieście świadectwo, że Jezus żyje, to da nam nadzieję, nadzieję w tym trochę postarzałym świecie z powodu wojen, zła, grzechu. Naprzód, młodzi!" - wezwał Franciszek.

Oklaskami nagrodzono też słowa papieża o wyjątkowej roli kobiet. "Kobiety są pierwszymi świadkami Zmartwychwstania" - przypomniał. "To jest piękne, bo to jest misja kobiet, matek i babć" - ocenił.

"Dla Boga liczy się serce, czy jesteśmy otwarci na Niego, czy jesteśmy jak dzieci pełne ufności. To budzi refleksję nad tym, ile kobiety uczyniły na drodze wiary i ile wciąż czynią, by otworzyć drzwi Panu, by go głosić" - powiedział papież.

Franciszek przemawiał wyłącznie po włosku, a jego słowa tłumaczyli na kilka języków, w tym na polski, księża z Watykanu.

W papieskiej audiencji udział wzięli prymas Polski arcybiskup Józef Kowalczyk i metropolita lwowski arcybiskup Mieczysław Mokrzycki.

Przed audiencją papież długo objeżdżał w papamobile plac przed Bazyliką Świętego Piotra pozdrawiając wiernych i błogosławiąc dzieci.