Święta w Ziemi Świętej

KAI |

publikacja 30.03.2013 14:38

Jerozolima: katolicy rozpoczęli uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego

Święta w Ziemi Świętej Józef Wolny/GN Bazylika Grobu Pańskiego w Jerozolimie

Liturgią Wigilii Paschalnej odprawioną dzisiaj rankiem w Bazylice Grobu Pańskiego w Jerozolimie katolicy Ziemi Świętej rozpoczęli uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego. Z udziałem rzesz wiernych przewodniczył jej łaciński patriarcha Jerozolimy, abp Fouad Twal.

W Jerozolimie panuje piękna słoneczna pogoda. Od wczesnego rana izraelskie siły bezpieczeństwa kierowały na jerozolimskim Starym Mieście rzeszami pielgrzymów podążających do Bazyliki Grobu Pańskiego. Jak na razie nie odnotowano żadnych incydentów. Według szacunków izraelskiego ministerstwa ds. turystyki w czasie świąt Wielkanocnych i obchodów trwającego obecnie żydowskiego Święta Pesach, do Izraela przybyło ok. 150 tys. pielgrzymów i turystów z całego świata.

Liturgia światła rozpoczęła się przy kamieniu namaszczenia poświęceniem rozżarzonych węgli, a zakończyła przed kaplicą Grobu Pana Jezusa. Przy aklamacji: 'światło Chrystusa', arcybiskup zapalił paschał od płomyka lampy oliwnej, która nieustannie płonie przy Bożym Grobie. Paschalna świeca symbolizuje Zmartwychwstałego Chrystusa, który jest nowym światłem. Już w IV wieku w jerozolimskiej liturgii wierni zapalali świece od lampek oliwnych palących się nad grobem Jezusa.

Na zakończenie liturgii słowa, radosną nowinę o powstaniu z martwych Chrystusa obwieścił sam abp Twal, który stojąc przed Bożym Grobem odśpiewał słowa Ewangelii. Natomiast poświęcenie wody i odnowienie przyrzeczeń Chrztu św. było wyrazem żywotności i uniwersalności Kościoła, reprezentowanego na jerozolimskiej Wigilii Paschalnej przez pielgrzymów z całego świata.

Po zakończeniu ceremonii w Bazylice Bożego Grobu wielu uczestników wróciło do domów z małymi lampkami, w których paliło się nowe światło. Ma ono przynieść całej rodzinie radość wielkanocną i nadzieję pokoju.

Tak wczesna pora obchodów Wigilii Paschalnej związana jest z obowiązującym od 1852 r. w bazylice Grobu Pańskiego „status quo", które reguluje korzystanie ze świętych dla chrześcijan miejsc w Ziemi Świętej. Świątynią opiekuje się sześć Kościołów chrześcijańskich, wśród nich katolicy.

Zbudowana w czasach Konstantyna Bazylika Grobu Pańskiego została poświęcona w 336 roku. Po zniszczeniach w wiekach VII, XI i XIX kolejno ją odbudowywano i przebudowywano, w związku z czym obecnie jest to mieszanina kościołów, kaplic i dobudówek, upamiętniających różne wydarzenia biblijne.

Miejsce to stanowi obecnie wspólną własność sześciu Kościołów chrześcijańskich. Trzy z nich: franciszkanie (od 1333 r. jako katolicy), prawosławni Grecy (od 1757) i Ormianie, są współwłaścicielami głównych części Bazyliki, a ponadto mają tam własne pomieszczenia i kaplice. Na Kalwarii (Golgocie), miejscu ukrzyżowania Jezusa, są dwie kaplice: łacinników (franciszkanów) i Greków (prawosławnych). Kaplicą Grobu Świętego opiekują się katolicy, Grecy i Ormianie. Koptowie mają dwa pomieszczenia przy Bazylice i własną kapliczkę za Kaplicą Grobu Świętego. Najmniej uprawnień do korzystania z bazyliki mają wspólnoty syryjsko-jakobicka i etiopska.

Postanowienia w tej sprawie, tzw. „status quo”, obowiązują od 1852 r., ponieważ w przeszłości dochodziło do ciągłych konfliktów między wyznaniami na temat zarówno wystroju, jak i korzystania ze świątyni przez poszczególne wyznania.

W tym roku po raz pierwszy większość wspólnot katolickich w Izraelu, na terenach palestyńskich, w Jordanii i na Cyprze świętuje Wielki Tydzień i Wielkanoc nie w tych dniach, lecz – razem z prawosławnymi – według kalendarza juliańskiego, która przypada w pierwszy tydzień maja. Dzieje się tak na mocy postanowienia Zgromadzenia Ordynariuszy Katolickich Ziemi Świętej z 15 października 2012, zalecającego, aby katolicy różnych obrządków obchodzili Wielkanoc wspólnie z wyznawcami prawosławia według kalendarza juliańskiego. Zalecenie to wynika z faktu, że w regionie żyje wiele małżeństw mieszanych. Decyzję tę „ad experimentum” zatwierdziła Stolica Apostolska.

Przełożenie daty Wielkanocy na kalendarz juliański dotyczy niemal całej Ziemi Świętej z wyjątkiem Jerozolimy i Betlejem, gdzie katolicy obchodzą to święto według kalendarza gregoriańskiego. Wyjątek ten jest konieczny z jednej strony ze względu na wspomniane już „status quo” – regulacje prawne, dotyczące miejsc świętych, z drugiej zaś – z uwagi na pielgrzymów i turystów z całego świata, którzy przybywają na Wielkanoc do Jerozolimy i Betlejem.

O zachowanie terminu Wielkanocy według kalendarza gregoriańskiego poprosiło też kilka wspólnot katolików niearabskich m.in. w regionie Tel Awiwu. Biskup pomocniczy William Shomali poinformował, że prosili oni o to dlatego, że chcieliby uczestniczyć w obchodach żydowskiego święta Pesach, które przypada w Wielkim Tygodniu.

Ujednolicenie daty świąt Wielkanocnych dla chrześcijan w Ziemi Świętej jest znaczącym krokiem w kierunku ekumenizmu, uważa bp Shomali. „Należący do różnych wyznań członkowie tej samej rodziny czy tej samej wspólnoty wiejskiej, będą mogli wspólnie uczestniczyć w męce, śmierci i Zmartwychwstaniu Jezusa” – stwierdził biskup. Dodał, że „w ten sposób będziemy mogli też dać dowód naszej jedności w stosunku do niechrześcijańskich sąsiadów”. Bp Shomali jest przekonany, że ujednolicona data świąt Wielkanocnych powinna obowiązywać po 2015 roku, gdy kończy się zatwierdzenie tej daty „ad experimentum".