„Nostra aetate” to przełom kopernikański

KAI |

publikacja 17.10.2012 09:00

Deklaracja soborowa „Nostara aetate” to zwrot kopernikański w nauce chrześcijańskiej o Żydach – powiedział 16 października prymas-senior Henryk Muszyński.

„Nostra aetate” to przełom kopernikański Henryk Przondziono/GN Abp Henryk Muszyński

Tak twierdzą także niektórzy myśliciele żydowscy – wtórował arcybiskupowi prof. Stanisław Krajewski, Żyd, współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów. Obaj wygłosili referaty w jezuickim „Bobolanum” w Warszawie podczas sympozjum na temat: „Pół wieku od rozpoczęcia II Soboru Watykańskiego – wspólne troski chrześcijan i Żydów?”. Sesję poprzedziło spotkanie modlitewne chrześcijan i Żydów z okazji żydowskiego święta „Simchat Tora” (Radość Tory). Abp Muszyński omawiając deklarację „Nostra aetate” o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich przypomniał, że był to najdłużej dyskutowany dokument Soboru Watykańskiego II. Żydom miał być poświęcony osobny dekret, jednak nie doszło do tego z powodu zaognionej wówczas sytuacji politycznej. Podczas obrad biskupi zadawali sobie pytania, jak mogło dojść do szoah w chrześcijańskiej Europie i w jakim stopniu za to, co się stało odpowiedzialni są chrześcijanie.

„Żydzi stanowili na soborze problem polemiczny. Gdyby nie determinacja papieży Jana XXIII i Pawła VI oraz kard. Augustina Bei, tego dokumentu by nie było” – ocenił były metropolita gnieźnieński, zasłużony dla dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. „Dzisiaj natomiast stoimy w zupełnie innym miejscu: papież i przywódcy żydowscy mówią wspólnie o obronie wartości religijnych w Europie i świecie” – stwierdził z zadowoleniem prymas-senior.

Prof. Stanisław Krajewski stwierdził, że choć żydowscy eksperci na soborze mieli zastrzeżenia do niektórych sformułowań deklaracji „Nostra aetate”, to jednak Żydzi, nawet ci stroniący od kontaktów z chrześcijanami odczuli zmianę atmosfery Kościoła w stosunku do nich. Podkreślił, że wielki myśliciel żydowski Abraham Joszua Heschel był w ciągłych kontaktach z kard. Beą, spotkał się z Pawłem VI i miał wpływ na kształt pewnych sformułowań w tym dokumencie. Żydzi jednak w dużej mierze wyrażali niedowierzanie, czy tak stara instytucja jaką jest Kościół może się zmienić, tym bardziej, że antysemityzm wyrósł na podglebiu chrześcijańskim.

„Jednak obecnie wśród Żydów przeważa świadomość, że sytuacja jest inna” – stwierdził prof. Krajewski. Jako przykład podał powołanie Komisji Wspólnej Naczelnego Rabinatu Izraela i Stolicy Apostolskiej oraz słynną deklarację „Dabru emet”, w której kilkuset intelektualistów żydowskich doceniło zmiany w Kościele katolickim i uznało chrześcijan za wielkiego sojusznika Żydów. Jednak żydowski profesor powątpiewał, czy deklaracja rzeczywiście stała się dla wielu katolików podstawą do angażowania się w dialog z Żydami. „Nastąpił kolosalny postęp, ale problemy pozostały” – ocenił prof. Krajewski.

Przed sympozjum Żydzi i chrześcijanie w dolnym kościele ojców jezuitów chwalili Boga psalmami i pieśniami hebrajskimi, z których jedną zaintonował dominikanin o. Marek Nowak. Do 25. rozdziału Księgi Kapłańskiej komentarze wygłosili: rabin Tyson Herberger z Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie i prof. Jan Grosfeld z UKSW.